Nie chodziło mi o Lożę, jaką proponuje Filippa, źle się wyraziłem. Chodziło mi głównie o zakończenie Ciri -czarodziejka, najlepiej w jakiejś organizacji utworzonej po wojnie, na wzór Rady czy Kapituły. Ale tu by był problem dla twórców, bo ani Emhyr, ani tym bardziej Radowid na istnienie takiego...