Search results

Z cyklu "nadrabianie zaległości" - Antman nareszcie obejrzany. Film, który przywrócił moją wiarę w MCU.

Jest tak wierna jak Yennefer w "Okruchu lodu". :P W zasadzie to nawet nie tyle adaptacja, co serial luźno oparty na niektórych motywach z książki. Samą książkę osobiście radziłbym spróbować, ale Dick jest bardzo specyficznym pisarzem, więc nie potrafię stwierdzić czy go znienawidzisz, czy wręcz...

Czy tylko mnie ona tak bardzo wkurza? Marudna osóbka, która przespała się z Lucasem, którego potem nie znosiła, żeby dostać rolę w filmie, na który narzekała przez resztę życia, a jak teraz nagle okazuje się, że jeszcze można zarobić, pierwsza biegnie przed kamerę i pieprzy marketingowe głupoty...

The Martian akurat przyznaję, że bez rewelacji, ale ogółem całkiem poprawnie nakręcony. To jest letni blockbuster, nawet jeżeli miał premierę w październiku, i nie ma trzymać w napięciu tylko bawić. Oczywiście do książki się nie umywa, tam jest i więcej napięcia, i humoru, ale i tak lekki...

Sorry for the silence, I was a bit busy in the last few days. The boat physics is still messy and tricky to fix, but I am going to give it all the attention it deserves this coming week, and I hope I will have some more interesting news for you soon.

robert70r Daniel Abatemarco Dzięki, właśnie zabieram się za pierwszy odcinek. W sumie to historię znam, bo czytałem książkę, ale jako że uważam Dicka za pisarza niemożliwego do zekranizowania, to w sumie cieszę się, że serial jest tylko "na motywach". Najważniejsze, żeby był dobry. Mr. Robot...

No i Rustine miał prawie rację. :D

Pozwolę sobie poprawić to zdanie: Kiedy zależy to od kaprysu reżysera, konflikt nie jest wiarygodny. (Pisząc "kto kogo powinien okładać" miałem na myśli "kto powinien być od kogo silniejszy", nie "kto z kim powinien walczyć"). Ale nawet jeśli chodzi o to drugie znaczenie - pamiętasz walkę Thora...

Fakt, więc jednak, mimo wątpliwości, ciekaw jestem co im z tego wyjdzie. Nope, chociaż sam komiksowy konflikt znam tylko z Wikipedii i skrawków informacji, które jakoś pojawiły się na moim radarze, to i tak mam silne przeczucie, że będę #teamtony :P Btw, to prawda, że w komiksach Stark...

Szincza Z wieloma zmianami na pewno było tak, jak mówisz, ale (o ile dobrze pamiętam docierające skądśtam do mnie przekazy) zapowiadano też, że w pewnym stopniu fabuła serialu i książek będą rozwijać się inaczej, i toczyć inną ścieżką. Rzeczy typu zmieniony całkowicie wątek Sansy, czy Stannis...

HuntMocy Skąd ten gif?

A Człowieka z Wysokiego Zamku już ktoś widział? Jakieś komentarze, opinie?

I też mu się rozlazło, a że niekoniecznie doszedł tam, gdzie chciał, to chyba nawet nie trzeba wspominać. Ja od serialu GoT odpadłem gdzieś w połowie sezonu czwartego, a już wtedy zaczynało się robić nudnawo. Z piątego widziałem może ze dwa odcinki i nie zachęciły mnie one do powrotu. O...

Po premierze gry przybyło użytkowników to i dyscyplinę trzeba było zaostrzyć. :P Ja za to byłbym wdzięczny za wyjaśnienie czym różnią się Redpointy od Dzięki!-pointów.

Trailer wygląda całkiem fajnie, ale pamiętajmy, że trailery do Age of Ultron też tak wyglądały. ---------- Zaktualizowano 09:03 ---------- I niech ktoś wytłumaczy braciom Russo, że Scarlett Johansson nie wygląda dobrze w tej fryzurze.

Dopiero teraz? :P A to co zrobili ze Stannisem w serialu, zwaszcza w ostatnim sezonie, to jawny gwałt na postaci.

Just to let you know: I have taken over creating this mod from thibaudv and am currently experimenting with it. Like he said, the most difficult part is boat physics, but I think I have an idea how to address that. I will try to post some videos later, for a moment here is a screenshot...

Mod na ciemne noce już jest. Inna sprawa, że pewnie będzie niekompatybilny z STLM.

Próbowałem kiedyś tego moda, jedyne czego nie rozumiem to po co autor zostawił za grafiką skrzyni tło sklepu, skoro można się tego pozbyć dosłownie jedną linią kodu. I drag&drop dziwnie działa, lepiej przenosić produkty klikając na nie.

Ok, ja to widzę tak, że mamy dwie opcje. Albo skupiamy się całkowicie na historii, olewając aspekt rozwoju bohatera - co wtedy dostajemy - grę, gdzie po pierwszych kilku walkach właściwie nie ma miejsca na jakąkolwiek różnorodność, ergo bardzo szybko, za szybko, robi się łatwo i nudno. Można...