Tak, rój na nekkery, raz czy dwa poleciał na jaja.
Szczerze, to rzadko mam okazję tą babę zagrać, bo przeciwnik wcześniej wychodzi. Jeśli widzę, że może oberwać, to leci operator, póki co się nie zdarzyło, żeby ktoś ubił obie.
Przydałby się ekkimy, żeby przechwytywać jajka i samotne vrany...