Staff member

+


W ramach przygotowań do premiery GWINTA: Wiedźmińskiej Gry Karcianej, odbędzie się przerwa techniczna, podczas której gra będzie niedostępna.

Przerwa techniczna na wszystkich platformach rozpocznie się w poniedziałek 22 października o godz. 10:00. Gra będzie ponownie dostępna na konsolach PlayStation 4 i Xbox One 23 października od godz. 11:30. Gracze PC będą mogli zagrać w nową wersję GWINTA 23 października o godz. 13:00.

Przepraszamy za niedogodności!
 


Nowy Ekran Powitalny

Na Ekranie Powitalnym możesz teraz zobaczyć swoje Zadania Dzienne, wygrane rundy, aktualny poziom oraz rangę. W tym miejscu możesz również zmieniać Zadania Dzienne.



Nowy projekt menu głównego

Nowe menu główne pozwala na szybki dostęp do różnych trybów gry oraz wiadomości, a także zawiera zakładkę z zadaniami i rankingiem.



Ulepszony Profil Gracza

Tutaj znajdziesz podsumowanie swojego profilu — liczbę zwycięstw (w tym sezonie oraz ogólnie, wraz z podziałem na frakcje), a także kolekcję kart, z możliwością ich filtrowania. Na tym ekranie masz także dostęp do zebranych przedmiotów (m.in. ramek, awatarów i tytułów), osiągnięć oraz wyniku rankingowego.



Osiągnięcia

Osiągnięcia podzielone są na kategorie. Możesz obserwować do pięciu osiągnięć, aby na bieżąco otrzymywać powiadomienia o swoim postępie, a trzy ulubione zaprezentować na swoim publicznym profilu. Zdobywając osiągnięcia, zdobędziesz również nagrody!





Zdobywanie poziomów

Zdobywanie kolejnych poziomów stało się jeszcze przyjemniejsze, a przede wszystkim szybsze — maksymalny poziom został zmniejszony z 100 do 60. Kiedy osiągniesz 60 poziom zdobywasz poziom prestiżu, po czym zaczynasz od nowa, jednak z dodatkowymi bonusami! Każdy kolejny poziom prestiżu to stały bonus!



Po premierze GWINTA nie resetujemy Twojego postępu — zostanie on taki sam, a gracze, którzy osiągnęli poziom 60 lub wyższy automatycznie otrzymają pierwszy poziom prestiżu.

Dla przykładu: osoba o poziomie 61 zacznie od pierwszego poziomu prestiżu. Osoba o poziomie 100 zacznie od 40 poziomu pierwszego prestiżu.

Nowa funkcja: Księga Nagród

Za wykonywanie Zadań Dziennych, zdobywanie kolejnych poziomów, osiągnięć, a także pod koniec sezonu rankingowego otrzymujesz punkty nagród.



Księga Nagród zawiera drzewka dla każdej frakcji oraz dowódcy. Ten system pozwala Ci wybrać nagrody, na których najbardziej Ci zależy. Wśród nich znajdują się beczki frakcyjne, beczki premium, fragmenty, pył meteorytowy, złoto i skórki dla dowódców.

Dodatkowo, każde z drzewek zawiera fragmenty historii ze świata Wiedźmina, które możesz odkrywać odblokowując je za pomocą punktów nagród.






W przyszłości chcemy dodać także drzewka sezonowe, dostępne przez ograniczony czas.

System rankingowy 2.0

Twoim celem jest wspięcie się na najwyższe miejsce w rankingu. Każda z rang składa się z pięciu fragmentów — po wygranej otrzymujesz kawałek witrażu, a po przegranej go tracisz. Wygrana trzech meczów z rzędu da Ci dodatkowy kawałek witrażu. Cały awatar otrzymasz jeśli zbierzesz pięć części.



Zdobywanie rang wygląda następująco:

Rangi 30-26: gracz nie może spaść na niższą rangę.
Rangi 25-15: gracz traci fragment witrażu tylko jeśli przegra 2 mecze pod rząd.
Rangi 14-8: nie ma specjalnych zasad, wygrana to jeden fragment witrażu, a przegrana to strata fragmentu.
Rangi 7-1: tak jak w przypadku poprzednich rang, jednak pasmo zwycięstw nie daje już dwóch fragmentów witrażu.

Po osiągnięciu 25 poziomu odblokujesz fMMR, a mecze zaczną wpływać na Twój wynik rankingowy.

O zmianach w Pro Ladder przeczytasz tutaj.
 


Geralt ma już swoją wejściówkę i jest gotowy na jutrzejsze spotkanie! A Wy?


Wczoraj popołudniu wysłaliśmy maila potwierdzającego do wszystkich zapisanych uczestników. Sprawdźcie skrzynkę (a na w razie czego także spam) i jeśli nie macie naszego e-maila, a chcecie się upewnić, że jesteście zapisani, wyślijcie mi Prywatną Wiadomość.

Do zobaczenia jutro!
 


Open #7 był ostatnim turniejem GWENT Masters w tym roku. Zbliża się oficjalna premiera GWINTA: Wiedźmińskiej Gry Karcianej, a wraz z nią zmiany w formacie GWENT Masters. Przybliżymy tutaj niektóre z nich. Jesteście zainteresowani? Czytajcie dalej!

Przyszłość Pro Ladder

Zadaniem trybu Pro Ladder była promocja wszechstronności i różnorodności frakcji na najwyższym szczeblu gry. Od jego wprowadzenia w 2017 r. stanowił pomost pomiędzy najlepszymi graczami rankingowymi i zawodowcami. Wraz z końcem wydarzeń GWENT Masters na ten rok postanowiliśmy zmienić niektóre aspekty Pro Ladder. Modyfikacje te, oparte na sugestiach społeczności, to m.in. zmiana liczby meczów wymaganych do dotarcia na szczyt, a także rozwiązanie problemu polegającego na tym, że gracz, który osiągnął rangę 21 i zakwalifikował się do następnego sezonu Pro Ladder, musiał czekać jeszcze miesiąc na rozpoczęcie rywalizacji.

23 października, gdy tylko aktualizacja Homecoming wejdzie w życie, tryb Pro Ladder w znanej nam postaci przestanie istnieć. Zastąpi go „Pro Rank” – najwyższy szczebel rozgrywki rankingowej w GWINCIE. Matchmaking w Pro Rank wciąż będzie oparty na fMMR i tak samo jak wcześniej gracze będą musieli dobrze sobie radzić w grze wieloma frakcjami. Znacznie jednak zmniejszono liczbę meczów odblokowujących fMMR – odblokowanie 100% fMMR nie będzie już wymagało rozegrania 100 meczów każdą frakcją, ale zaledwie 40.



Zmiana ta idzie w parze ze skróceniem sezonu Pro. Nowy system jest zsynchronizowany z grą rankingową tak, że Pro Rank będzie jej naturalnym przedłużeniem, w związku z czym każdy sezon będzie trwał 1 miesiąc, a na koniec miesiąca nastąpi reset. Czołowych 500 graczy Pro Rank zachowa swoje pozycje, a pozostali rozpoczną sezon od rangi 5 – w następnym sezonie będą mogli znów awansować i natychmiast dołączyć do wyścigu. Właśnie tak! Gracze, którzy osiągną najwyższą rangę w trwającym sezonie, będą teraz mogli od razu grać w Pro Rank (fMMR powyżej 2400 zostanie zresetowany do wartości 2400).

Kolejnym pozytywnym efektem tych zmian jest fakt, że wszyscy gracze rankingowi będą mogli walczyć o nagrody sezonowe, co oznacza, że zawodowcy nie będą już musieli balansować pomiędzy różnymi trybami gry.

Punkty Crown Points dla 200 najlepszych graczy w Pro Rank będą przyznawane co miesiąc, a ich ilość zostanie odpowiednio dostosowana do krótszych sezonów. Na potrzeby kwalifikacji do GWENT Masters brane będą pod uwagę łączne wyniki CP z 2 (szczebel Open) i 4 (Challenger) sezonów.



Harmonogram

Tryb Pro Rank stanie się aktywny natychmiast, po aktualizacji Homecoming. Wszyscy gracze GOG uprawnieni do gry w Pro Ladder zostaną 23 października automatycznie przeniesieni do Pro Rank. Dopóki jednak wszyscy uprawnieni gracze z PS4/Xbox One nie dołączą do Pro Rank 4 grudnia, gra w Pro Rank w październiku i listopadzie nie będzie przynosić graczom punktów Crown Points. Dopiero od grudniowego sezonu rozpoczną się cięcia i gracze będą mogli odpaść z Pro Rank.

Pierwszy turniej Open po przerwie między sezonami odbędzie się w marcu 2019 r. Najlepsi gracze wybrani na podstawie łącznych wyników w dwóch sezonach poprzedających turniej zakwalifikują się do GWENT Open #8 oraz kwalifikacji online do turnieju. W dalszej części roku, przyjdą Challenger #5 i wielki finał inauguracyjnego sezonu serii – World Masters!

Cieszymy się, że możemy wprowadzić te zmiany do rywalizacji w GWINCIE i mamy szczerą nadzieję, że nowy system będzie bardziej satysfakcjonujący dla zawodowców, a początkujących graczy zachęci do podjęcia próby dotarcia na szczyt. Dajcie znać, co sądzicie o nowym formacie, a jeśli macie jakieś pytania, nie bójcie się pytać!

Z poważaniem,
Zespół GWENT Masters
 
BROUVER HOOG

Brouver Hoog ma już prawie cztery setki na karku, więc nic dziwnego, że przez te wieki nabawił się kilku dziwactw. Dla przykładu ma zupełnego hopla na punkcie tradycji – wszystko musi się odbywać według starych, krasnoludzkich zwyczajów, choćby wydawały się nie wiadomo jak niedzisiejsze lub zwyczajnie dziwaczne. Odznacza się też wielką podejrzliwością, graniczącą wręcz z paranoją. Nie znosi obcych i żywi pogardę dla krasnoludów, które hołdują modom przyniesionym z zewnątrz.

Można by go uznać za zwykłego ekscentryka, gdyby nie to, że jest starostą Mahakamu, a jego dziwactwa mają paskudną tendencję do stawania się prawami. A jako, że Brouver zmienia zdanie tak często, jak często się goli, wielu zrezygnowało już z przekonywania go do pójścia z duchem czasu, opuszczenia bezpiecznych podziemnych miast Mahakamu i osiedlenia się pośród ludzi. Życie w Makahamie staje się zatem źródłem coraz większych frustracji, szczególnie dla młodych i ambitnych krasnoludów.

Mimo to Brouver nie jest złym władcą, ani złym krasnoludem. Ma swoje obsesje, ale wciąż jest wytrawnym, doświadczonym politykiem, który przez dwa ostatnie wieki pomagał Mahakamowi przetrwać – i rozwijać się! – w bardzo trudnych czasach. Jego zachowawcza, ostrożna polityka ustrzegła mahakamskie krasnoludy przed toczeniem skazanych na porażkę wojen z ludźmi i uczyniła z ich podziemnego państwa gospodarczą potęgę.

Łatwo jest wziąć go za niedołężnego starca, ale nic bardziej mylnego! Brouver bardzo szybko potrafi wyprowadzić z błędu swoim wiernym toporem bojowym.



KRÓL DEMAWEND III

Demawend powinien być zadowolony z tego, co ma. Jest wszakże królem! I to nie jakiegoś zaściankowego państewka jak Rivia czy Caingorn, ale Aedirn! Krainy żyznych czarnoziemów, gór wypiętrzonych ponad bogatymi złożami cennych metali oraz tysięcy nowoczesnych hut i kuźni, puszczających kłęby dymu w nosy dyszących z zawiści władców ościennych państw. Demawend jest jednak niespokojny. Ze wzrokiem utkwionym w sinej dali stale pożąda czegoś więcej. Czuje, że jest mu pisany donioślejszy los.

Prawdę mówiąc, rzeczywiście ma zadatki na wybitnego władcę. Jest bystry, dobrze wykształcony i przezorny. To dobry polityk i uzdolniony generał.

Niestety, Demawend jest również niecierpliwy. Chce osiągnąć zbyt wiele zbyt szybko – walczy ze wszystkimi sąsiadami naraz, bez ustanku zmienia doradców, co kilka miesięcy dokonuje gruntownych reform, nim jeszcze wprowadzona zostanie poprzednia seria rozporządzeń. Niepowodzenia podsycają w nim frustrację, którą łagodzi, zwracając się ku prostym przyjemnościom: wykwintnym potrawom i słodkim winom. Wielki władca gnuśnieje.

Czy Demawend jest złym królem? Trudno powiedzieć. Na pewno jest zbyt niecierpliwy, by stać się królem wielkim.

 


Siódmy GWENT Open wyznacza koniec pewnej ery. Zanim jednak zasiądziemy do nowej wersji Wiedźmińskiej Gry Karcianej, powspominajmy ostatni tegoroczny turniej, w którym ośmiu graczy zmierzyło się o pulę nagród wynoszącą 25.000 USD.

Lepszego pożegnania ze “starym GWINTEM” nie mogliśmy sobie wymarzyć! Był to jeden z najbardziej emocjonujących Openów do tej pory, w którym każda gra trzymała w napięciu do samego końca. Ponadto, mogliśmy oglądać pierwszą kobietę, która zakwalifikowała się do turnieju z serii GWENT Masters — Andradę “radu.andrada” Radu z Rumunii.

Pierwszego dnia, w ramach ćwierćfinałów, odbyło się aż 21 meczów! Każda seria best-of-five kończyła się wynikiem 3:2, a ponadprogramowy mecz wynikł z remisu pomiędzy TailBotem a Adzikovem. Do półfinałów dostali się GameKing, Adzikov, Freddybabes oraz radu.andrada.

W pierwszym niedzielnym półfinale zmierzyli się GameKing oraz Adzikov. Polak był przygotowany na grę przeciwko pożerce i awansował do finału oddając Austriakowi tylko jeden mecz. Wydawać by się mogło, że Freddybabes, zwycięzca drugiego Challengera, będzie miał przewagę nad radu.andradą, która zakwalifikowała się w ramach kwalifikacji online. Rumunka pokazał jednak, że nie należy jej lekceważyć — w lustrzanym meczu żołnierzy Nilfgaardu wygrała nawet przeciwko Lambertowi Freddy’ego. Po dwóch meczach radu.andrada wygrywała 2:0 i była tylko o jedno zwycięstwo od awansu do finału. Freddy pokazał swoją determinację i, wykorzystując błąd Andrady w pierwszej rundzie ostatniego meczu, awansował do finału

Adzikov i Freddybabes walczyli ze sobą już kilkakrotnie, jednak zawsze to Brytyjczyk wychodził z tych starć obronną ręką. Nie inaczej było też tym razem. Mimo wygranej w pierwszym meczu, zagwarantowanej przez Imleritha: Sabat, na którego Freddy nie miał odpowiedzi, Adzikov musiał się ugiąć pod naporem talii bazujących na pogodzie, które przygotował Freddybabes.

Freddybabes pokonał Adzikova 3:1, zapewniając sobie swoje trzecie zwycięstwo w historii turniejów GWENT Masters. Obu graczom należą się ogromne gratulacje, Freddy’emu za kolejne zwycięstwo, a Polakowi za postęp który poczynił na przestrzeni ostatniego roku.

W ten sposób pożegnaliśmy się ze starym GWINTEM. Ale to dopiero początek naszej wędrówki…



Finałowa klasyfikacja turnieju przedstawia się następująco:

ZWYCIĘZCA
Frederick “Freddybabes” Bird (Wielka Brytania)

FINALIŚCI
Frederick “Freddybabes” Bird (Wielka Brytania) — 9,650 USD
Andrzej “Adzikov” Bal (Polska) — 4,600 USD

PÓŁFINALIŚCI
Andrada “radu.andrada” Radu (Rumunia) — 2,800 USD
Raffael “GameKingAT” Iciren (Austria) — 2,350 USD

ĆWIERĆFINALIŚCI
Damian “TailBot” Kaźmierczak (Polska) — 1,400 USD
Mikel “Nujwk” Besga Aristizabal (Hiszpania) — 1,400 USD
Kacper “kacper322” Sobkowicz (Polska) — 1,400 USD
Paweł “kams134” Skoroda (Polska) — 1,400 USD
 
Top Bottom