Forumowy RPG

+
A nie Ty przypadkiem? "W tym momencie postać, która nagle się pojawiła i zaczęła wrzeszcześ na karczmarza nagle spłonęła." Myślałem, że to literówka, i nie chodziło o karczmarza, ale o karczmę... No bo spłonęła... Nawiasem mówiąc, wcześnie powiedziałeś... ...A edycja posta związana z kursywą...
 
I'll kill You Buahahahahahahahaha!!!\A na serio - idziemy do tych chłopów, tylko czekam, aż Lord się zdecyduje na jakąś klątwę...
 
Ale tu chodzi o coś naprawdę łatwego... Jak się znasz na ogniu, to małe oparzenia też by mogły być... Tylko nie przesadź! Nie chcemy ich pozabijać...
 
Nightmare said:
Ale tu chodzi o coś naprawdę łatwego... Jak się znasz na ogniu, to małe oparzenia też by mogły być... Tylko nie przesadź! Nie chcemy ich pozabijać...
Oki, nagle na ich cialach pojawia sie drobne oparzenia
 
Ja mam pomysł dosyć drastyczny ale no cuż... A więc można zrobić że jak pomyślą o czym kolwiek złym to będzie ich pewne miejsce na ciele bardzo ale to bardzo mocno bolało przez jakąś dłuższą chwilkę...
 
No i jesteśmy w kropce... Jak my się mamy tego dowiedzieć? Ludzi się pytać nie możemy (no bo jak by to wyglądało? "Proszę pana, może pan wie, kto tu spiskuje? Tak, wie pan? No to do więzienia za współudział w spisku!"), burmistrz pewnie nie wie... Tylko kupiec został...
 
Taaa... Jak ta moja z labiryntem, jakbyście jeszcze wyjść chcieli... A powiem Wam, że to miała być zaledwie połowa...
 
lolktos moze mi przytoczyc post kamikazze czy musze pozostyawac w niewiedzy...tak na serio to pisalem mu juz w PW co mysle o niektorch rzeczach ale chyba nie pojol... zaczyna mnie juz wkurzac ten koles!!
 
Top Bottom