You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an alternative browser.
You should upgrade or use an alternative browser.
Nie wiem jak sesja Pistisa, ale nasza w świecie Piekary spokojnie jeszcze z rok może potrwaćMichalun said:dlatego własnie napisałem ze trzeba by zakoniczyc juz istniejące
Ekhm... a czemu miałoby nastąpić zamknięcie tego forum? Czyżbyś myślał, że CDPR zbankrutuje kiedyś czy coś?Michalun said:własciwie to nic nie przeszkadza nam ciągnac tej sesji az do konica istnienia tego forum(czyli pewni conajmniej kilka lat jesli nie kilkanascie )
Wątie czy jest coś doskonalszego niż to forum. A co do grania całą bandą mam miesane uczucia. Z jednej strony to fajnie, cała taka epicka kampania itp(na forum Zamku Drachenfels jest coś takiego tyle ze na jeszcze większą skale.). jaednak już takie pojeduńcze sesje jest trudno prowadzić a co dopiero gigantyczną megasesje!?
Nawet gdyby była zmiana forum, to i tak nie nastąpi skasowanie dotychczosowych baz danych. Więc o nasze sesji możemy być spokojni Mam przynajmniej taką nadziejęMichalun said:a nie daj boze wypluj te słowa Tibor poprostu chodzi mi o to ze TO forum moze kiedys przestac istniec np. przeistoczy się w cos jeszcze doskonalszego co niestety zaowocuje utratą tego co było tutaj do tej pory zapisane innej opcji nie przewiduje
Heh, no wlasnie, ja bym chcial taka sesje bez ograniczen, zeby po prostu byla "caly czas"Michalun said:własciwie to nic nie przeszkadza nam ciągnac tej sesji az do konica istnienia tego forum(czyli pewni conajmniej kilka lat jesli nie kilkanascie )
Zakończenie jednej przygody przecież nie musi oznaczać zakończenia sesji. Możemy wtedy autmatycznie robić sequel... na przykład, gdy już się nam uda pokonać tego Złego to usłyszymy, jednak, że nie udało nam się w pełni go zniszczyć i będziemy musieli się gdzieś udać... co zapewni nam kolejny rok sesji
Korgan napisał: No tak! Możecie olać to zadanie i wybić wszystkich w karczmie. Kurde nudno jest... Dam wam zaraz coś do zabicia. Doprawdy, a co to będzie?
...... wchodzi do sali odbijajac sie od scian pod wplywem spozytego podczas weakendu alkoholu....ale sie tu narobilo jak mnie niebylo...czlowiek znika na 2 dni a tu chca jakas armie tworzyc na forum.......hey wiecie co...u mnie w sesji bedzie niedlugo wojna (oczywiscie kiedy, to zalezy od dzialan moich kolegow) wiec jak chcecie to was moge na ten okres wojny wlaczyc do sesje ale na moich warunkach
no to znowu mi niepasuje do piatej bo zaraz mam egzamin..... niech to wszyscy to moze jutro sie zrobi....chyba ze Khorn bedzie mial szlaban na kompa bo mu sie uczyc niechcialo.........a to najwyzej go kapitan wrzuci do karceru a reszta chlopcyw zrobi sobie karny "spacer" albo dalej pociagne watek tylko naciagajac troche sprawy zeby za duzo Nicos nieopuscil........a w koncu to wy macie zupelnie wolna wole i mozecie robic co tylko chcecie....no tylko ze cala reszta swiata tanczy jak JA zagram....buhaha (jak by kto nierozumial to znaczy ze oprocz tych 3 osiolkow wszytko inne chodzi wedlug mojego zegarka) no i oczywiscie stalowe siatki spadaja tam gdzie tego sebie zyczeE: wiesz wojna to sie chyba sama wywola (po jakims czasie) ale jak juz mowilem to wy macie wolna wole...zawsze jakis zamkowy przewrot mozecie zrobic, tylko kto by was do tego zamku mial wpuscic???bo jak narazie na mojej miarce to pozycji spolecznej nie macie wyzszej niz jakis kmiec, tylko sie roznicie tym ze dla zarobku kmiec kosi siano w polu a wy kosicie glowy,......ale przeciesz dobro i zlo nie istnieje.....(ciekaw jestem czy ktos kiedys zrozumie moje dziwaczne i zarazem zawile mysli.....eeeee.....raczej nie)