UPDATE:
Poszedłem za radą - dziękuję! - i sprawdziłem 2.0.
Chyba mam coś popsute. 1440p, bez żadnego skalowania rozdzielczości, dosłownie wszystkie ustawienia na wysokie, filtrowanie na 16, oczywiście bez RT i średnia klatek 32 w benchmarku, a jeżdżąc po centrum w nocy 29-35 - nieporównywalnie lepiej niż po premierze kiedy tak chrupało, że ciężko było nie wjeżdżać w przeszkody. Jak na i5 kupioną celowo tuż przed premierą Wiedźmina 3 to chyba nie jest tak źle?
Zastanawiam się czy sam obszar dodatku obciąża tak samo komputer, czy możne bardziej? Np. w Forzy Horizon 5 jedno DLC przynosi mapę, która jest mniejsza od tej głównej, ale bardziej wymagająca dla komputera, bo ma gęściej rozmieszczone obiekty, także moje pytanie jest zasadne. Jeśli gra w obszarze z dodatku chodzi tak samo, to nie mam się nad czym zastanawiać, ale jeśli gorzej...