To trochę tak jak z grami od Telltale, znaleźli swoją niszę i ładują ile wlezie. Połączenie z popularną marką zawsze sprzeda produkt. W sumie szkoda, bo mnie się te historyjki już przejadły, chętnie bym za to łyknął taką platformówko-przygodówkę nie opartą na żadnej licencji. Szkoda, że Lego City: Undercover wyszło tylko na konsole Nintendo, zagrałbym.