Pono Jr - kącik artystyczny

+
Pono Jr - kącik artystyczny

Witam wszystkich forumowiczów zainteresowanych moimi artystycznymi wybrykami.Postanowiłem podzielić się swoją twórczością w nadziei na choć minimalny odzew (w sensie szeroko rozumianej krytyki). Na początek, pragnę przedstawić komiks, dzięki któremu udało mi się zdobyć plakat (nie do końca, bo jeszcze do mnie nie dotarł...). Zrobiłem go z myślą o Was, drodzy internauci. Mam tu na myśli głównie osoby, które pamiętają jeszcze stare forum, na którym próżno było szukać "podziału na działy", Keth wystarczał jako jedyny moderator, a ja byłem jeszcze młody i piękny. I głupi. Cóż, może od strony artystycznej prezentuje się nierówno, ale starałem się, aby merytorycznie stanąć na wysokości zadania i stworzyć coś fajnego. Mile widziane opinie, ofc.http://www.speedyshare.com/files/24363874/Skrupuly_Wiedzmina_Edycja_Rozszerzona_by_Pono_Jr.rarDla pasjonatów języka Szekspira, istnieje również wersja angielska:http://www.speedyshare.com/files/24980040/Witcher_Comic_Book_by_Pono_Jr.rarNiebawem wrzucę również własnoręcznie wykonane szkice (ołówek) przedstawiające postacie znane zarówno z książek Sapkowskiego jak i z gry. Dotychczas udało mi się spłodzić Geralta, Regisa, Triss oraz Yennefer.Tymczasem.
 
Rad jestem niezmiernie. Gdy widzę wasze płomieniem szczęścia żarzące się serca, moje własne nie pozostaje dłużne.Babciu to jest zajebiste! Zaiste...Nie spodziewałem się tak rychłej i entuzjastycznej reakcji, także przedstawiam wspomniane w pierwszym poście szkice postaci:GeraltRegisTrissYennefer
 
Geralt jest raczej średni, a Yen wyobrażałem sobie inaczej, ale za to Triss i, przede wszystkim, Regis nadrabiają to bez problemów.
 
Firnomir said:
Geralt jest raczej średni, a Yen wyobrażałem sobie inaczej, ale za to Triss i, przede wszystkim, Regis nadrabiają to bez problemów.
Dzięki za pierwszy komentarz, do którego mogę się jakoś odnieść.Postacie Geralta i Triss bazują głównie na pomyśle CDPR, ja je tylko trochę zmodyfikowałem wedle potrzeb. Widać to na przykładzie czarodziejki - całość łudząco przypomina art concept (chciałem jedynie zmienić twarz, "rozpuścić" jej włosy... w końcu to jej znak rozpoznawczy) Rysunek Białowłosego również z przeze mnie narysowanych chyba najmniej mi się podoba. Inspiracją był plakat z Bravehearta (Gibson).Cieszę się, że Regis się podoba, to chyba najbardziej "twórcza" z moich prac.Jestem amatorem jeśli chodzi o rysowanie, nigdy nie dokształcałem się kursami. Ponadto pierwszymi próbami od czasów dzieciństwa był komiks "Skrupuły Wiedźmina". Rozbudziło to we mnie chęć na dalsze eksperymenty. Dość mocno korzystam z dobrobytu internetu, przeróżnych grafik. Chodzi głównie o proporcje ciała i tego typu sprawy. Przerysowywanie zawsze wychodziło mi nieźle, ale mam nadzieję, że z czasem nabiorę większej wprawy.Następny w kolejce będzie raczej Jaskier.
 
Wiem, wiem, maruda jestem...jeśli chodzi o komiks - nie wszystko mi się podoba ze względu na to, że kilka scen aż nazbyt kojarzą się z projektem komiksu tworzonego przez Trusta. Jeśli jednak chodzi o resztę - fajny pomysł i generalnie, to fajny ten komiks :)Postacie:Mam kompletnie inne wyobrażenie na temat Yen i Regisa, ale z tym to akurat każdy może mieć rożne wyobrażenia ;)
 
Ja się długo nie będę rozpisywał bo jesteś geniuszem i w tej kwestii nie mam nic do dodania :pNaprawdę wielki szacun :D
 
Sylvin said:
Wiem, wiem, maruda jestem...jeśli chodzi o komiks - nie wszystko mi się podoba ze względu na to, że kilka scen aż nazbyt kojarzą się z projektem komiksu tworzonego przez Trusta.
Wbrew pozorom cieszę się, kiedy ktoś w końcu napisze coś negatywnego. ;] Nie jestem dumny z "zerżnięcia" kilku kadrów - scena walki - (bo inaczej tego nazwać nie można) z wspomnianego przez Ciebie projektu. Na usprawiedliwienie może posłużyć fakt, iż zasoby czasowe nie pozwoliły mi na stworzenie czegoś bardziej kreatywnego. Dodać do tego brak umiejętności i wprawy... Jeśli spojrzeć na to inaczej, to starałem się oddać hołd dziełu Truścińskiego (to na 100% jego?). Szkoda, że ten komiks nie ujrzał nigdy światła dziennego... Pewnie niezbyt to wszystko przekonywujące, ale zawsze coś.
Sylvin said:
Mam kompletnie inne wyobrażenie na temat Yen i Regisa, ale z tym to akurat każdy może mieć rożne wyobrażenia ;)
Racja.Starałem się wpasować w trend niejako przyjęty w W2. Każda postać musi mieć w sobie coś z bad-assa / femme fatale itp. itd.
Sebii said:
Ja się długo nie będę rozpisywał bo jesteś geniuszem i w tej kwestii nie mam nic do dodania :pNaprawdę wielki szacun :D
Do geniusza to mi daleko. Co nie zmienia faktu, że takie opinie motywują mnie do płodzenia kolejnych prac. Dzięki. ;]
 
PonoJr said:
(to na 100% jego?).
Sprawdziłem i... nie, ale nie mówmy nikomu tego głośno ;)
Szkoda, że ten komiks nie ujrzał nigdy światła dziennego...
Też tak uważam. Oleksicki (żeby już nie wprowadzać w błąd) włożył w to kawał świetnej roboty. Sam wykorzystałem kilka kadrów z tego projektu do jednego ze swych filmików fanowskich.
opinie motywują mnie do płodzenia kolejnych prac.
To ja dodam jeszcze jedną - płódź dalej, to może motywować również innych do artystycznego wysiłku. Ja właśnie zacząłem myśleć, czy nad czymś tu nie pomyśleć ;)
 
JaskierNie jest to może dokładnie to, co chciałem osiągnąć, jednakże rysunek należałoby chyba zaliczyć do tych udanych.Niedopracowanie mebla tłumaczę brakiem czasu.
 
Ale ogólnie trzeba przyznać, że rysujesz/szkicujesz na bardzo przyzwoitym poziomie ;)Brawo ;)
 
Panie i Panowie, przedstawiam Wam dzisiaj, Milvę. Mam nadzieję, że utrafię w czyjeś gusta.
Firnomir said:
Wszystko fajnie, tylko ta strasznie niechlujna bródka jakoś mi do Jaskra nie pasuje.
No patrz, a dla mnie wręcz odwrotnie...
Karesh said:
Ale ogólnie trzeba przyznać, że rysujesz/szkicujesz na bardzo przyzwoitym poziomie ;)Brawo ;)
Dzięks.
 
No jak na razie Milva najbardziej mi się podoba :) choć i reszta prac jest na dobrym poziomie. Tylko tak dalej :)Mam wątpliwości co do układu łuku przy naciągnięciu cięciwy. Wygląda na to jakby to właśnie cięciwa się rozciągała a nie łuk naginał. To taka moja uwaga na pierwszy rzut oka ;)
 
Ulema said:
No jak na razie Milva najbardziej mi się podoba :)
Staram się, aby każda kolejna praca była lepsza od poprzedniej. Fajnie, że się podoba. ;)
Ulema said:
Mam wątpliwości co do układu łuku przy naciągnięciu cięciwy. Wygląda na to jakby to właśnie cięciwa się rozciągała a nie łuk naginał. To taka moja uwaga na pierwszy rzut oka ;)
Właśnie takich uwag oczekuję. ;) Faktycznie, z przykrością stwierdzam, iż łuk jest niedopracowany. Także z innego względu.Nie wiem kiedy znajdę czas i ochotę na kolejne starcie z ołówkiem. W wolnym czasie postaram się coś ciekawego stworzyć.
 
Top Bottom