Polscy autorzy i tłumacze fantasy

+
Nowe okładki książek :
I
M. J Kossakowska Jacek PiekaraA także coś więcej o Płomieniu i krzyżu
Płomień i Krzyż to symbole Świętego Officjum, instytucji niosącej w świat ogień jedynej i prawdziwej wiary. Ale to również dwa przeciwstawne sobie znaki – jeden symbolizuje perskich magów ognia, drugi walczących z nimi prawowiernych chrześcijan. Ich walka jest jednym z elementów fabuły nowego cyklu o świecie, w którym Chrystus zstąpił z krzyża.W 1. tomie poznasz losy inkwizytora Mordimera Madderdina widziane oczami między innymi Pięknej Katarzyny - matki Madderdina oraz Arnolda Lowefella - jego mentora i nauczyciela, członka Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium. A wszystko w krwawej scenerii chłopskiego buntu pustoszącego Cesarstwo, w bogatym domu pięknej kurtyzany parającej się mroczną sztuką, w mistycznej siedzibie perskiego czarnoksiężnika, w Akademii Inkwizytorium oraz w siedzibie Świętego Officjum – tajemniczym klasztorze Amszilas.Z punktu widzenia chronologii, tom ten otwiera „cykl inkwizytorski” Jacka Piekary. Jest więc doskonałym wprowadzeniem w świat wykreowany przez autora. Natomiast dobrym znajomym Madderdina odpowie na szereg pytań. Co sprawiło, że został Sługą Bożym i Młotem na Czarownice oraz czemu posiada nadnaturalne zdolności? Jaki mroczny sekret związał matkę inkwizytora z wszechwładnym biskupem Gersardem? Skąd wywodzą się członkowie Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium? W jaki sposób przebiega szkolenie w Akademii? Co łączy perskich wyznawców kultu ognia z inkwizytorami? Kim są zdegenerowani Bliźniacy, towarzyszący inkwizytorowi w czasie niektórych misji i jakie powierzono im zadanie?
 
Fenomenalne są okładki z Fabryki Słów. 'Płomień i krzyż' na pewno zaraz po wydaniu wyląduje na mojej półce, ale co z 'Rzeźnikiem z nazaretu'? zapytuję się. Ileż to lat można czekać?
 
GodBlessFiji said:
Fenomenalne są okładki z Fabryki Słów. 'Płomień i krzyż' na pewno zaraz po wydaniu wyląduje na mojej półce, ale co z 'Rzeźnikiem z nazaretu'? zapytuję się. Ileż to lat można czekać?
"Rzeźnik z Nazaretu" i kontynuacje "Necrosis : Przebudzenie" są jak Duke Nukem Forever :p Może kiedyś Fabryka sobie przypomni o tych książkach i pogoni Piekarę batem ? :pEdit : Odnośnie Pacyńskiego i jego trylogii o "Sherwood" na stronie wydawnictwa znalazłem taką notkę :
Od pewnego czasu czytelnicy zadają pytanie, czy ostatnia część cyklu „Sherwood” Tomka Pacyńskiego ukaże się drukiem. Niestety, Tomek umarł podczas prac nad książką i tekst, jakkolwiek zaawansowany, nie został ukończony. Jego dalszy los zależy od spadkobierców i nie zostanie rozstrzygnięty przed ukończeniem postępowania spadkowego. Prosimy więc o cierpliwość i zapewniamy, że jeśli tylko będzie taka możliwość, dołożymy starań, aby książkę opublikować.
 
Wallace said:
Edit : Odnośnie Pacyńskiego i jego trylogii o "Sherwood" na stronie wydawnictwa znalazłem taką notkę :
Od pewnego czasu czytelnicy zadają pytanie, czy ostatnia część cyklu „Sherwood” Tomka Pacyńskiego ukaże się drukiem. Niestety, Tomek umarł podczas prac nad książką i tekst, jakkolwiek zaawansowany, nie został ukończony. Jego dalszy los zależy od spadkobierców i nie zostanie rozstrzygnięty przed ukończeniem postępowania spadkowego. Prosimy więc o cierpliwość i zapewniamy, że jeśli tylko będzie taka możliwość, dołożymy starań, aby książkę opublikować.
O, dzięki. Wiedziałam, że zmarł, ale podejrzewałam raczej, że nie znaleźli nikogo, kto by sie podjął dokończenia...a tu takie buty - no, to sobie faktycznie poczekam, bo akurat sprawy spadkowe u nas potrafią się ciągnąć latami ;/Zresztą, czy ta powieść będzie równie dobra, jak poprzednie, skoro oszlifuje ją ktoś inny?Patrz: LOTR a np. Dzieci Hurina. Niby Tolkien zostawił cały materiał, Niedokończone opowieści wręcz same się łączyły i wystarczyło tylko trochę podmalować całość, a jednak nie brzmi to tak dobrze, jak 'Władca'.
 
apropo Piekary, to on pozaczynal pare cykli. a jakos nie widac dalszych ich czesci. wyszla juz kolejna czesc mordimera? ostatnia byla lowca dusz, kolejna miala byc zdaje sie czarna smierc. jakos nie widze jej w ksiegarniach. a szkoda, bo lubie czytac Piekare.
 
Z tego co mi wiadomo, to Czarna Śmierć (czy jakoś tak) będzie zbiorem najlepszych opowiadań o Inkwizytorze ;) Na stronie Fabryki Słów znajduje się zapowiedź powieści o przygodach Mordimera ;) Mnie nurtuje inna kwestia, czy Przenajświętsza Rzeczpospolita wydana niedawno w Fabryce, to ta sama powieść, która ukazała się jakieś dwa lata temu w Red Horsie ?Aaaaaa bo zapomniałem :p Możecie mi coś powiedzieć o Rycerzu Kielichów ? :)Edit : Ten zbiór najlepszych opowiadań nosi tytuł : "Wąż i gołębica", zaś "Czarna śmierć" miała być powieścią, ale chyba zmieniła tytuł na "Płomień i krzyż" ;)
 
waz i golebica jest w tomie lowcy dusz. jako osobne opowiadanie w sumie tworzace jednosc. ale dzieki za podpowiedxz, ze plomien i krzyz to ta sama ksiazka.... bo czrna smierc czy jakos tak miala sie ukazac prawie dwa lata temu.... spore opoznienie jak na fabryke snow.co do przenajswietszej to nie mam pojecia, czy to ta sama. kupilam egzemplarz jak tylko sie pojawil w ksiegarniach. jest, ten, tego. dobra powiesc z jakim takim zakonczeniem jak dla mnie. ale mozna kupowac
 
Wallace said:
Z tego co mi wiadomo, to Czarna Śmierć (czy jakoś tak) będzie zbiorem najlepszych opowiadań o Inkwizytorze ;) Na stronie Fabryki Słów znajduje się zapowiedź powieści o przygodach Mordimera ;) Mnie nurtuje inna kwestia, czy Przenajświętsza Rzeczpospolita wydana niedawno w Fabryce, to ta sama powieść, która ukazała się jakieś dwa lata temu w Red Horsie ?Aaaaaa bo zapomniałem :p Możecie mi coś powiedzieć o Rycerzu Kielichów ? :)Edit : Ten zbiór najlepszych opowiadań nosi tytuł : "Wąż i gołębica", zaś "Czarna śmierć" miała być powieścią, ale chyba zmieniła tytuł na "Płomień i krzyż" ;)
Nie zmieniła. Czarna Śmierć dzieje się po wydarzeniach z Łowców Dusz, a Płomień i Krzyż opowiada o początkach drogi Mordimera.
 
HrabiaSosnechristo said:
Nie zmieniła. Czarna Śmierć dzieje się po wydarzeniach z Łowców Dusz, a Płomień i Krzyż opowiada o początkach drogi Mordimera.
Dobrze wiedzieć :) Wiadomo może kiedy i czy w ogóle ma się ukazać ? :)
 
Wallace said:
Wallace said:
Nie zmieniła. Czarna Śmierć dzieje się po wydarzeniach z Łowców Dusz, a Płomień i Krzyż opowiada o początkach drogi Mordimera.
Dobrze wiedzieć :) Wiadomo może kiedy i czy w ogóle ma się ukazać ? :)
a wyszla juz czarna smierc?? bo w marcu ani widu ani slychu bylo w polsce. czyli do kompletu bedzie jeszcze plomien i krzyz. super. moze cos ukaze sie, jak bede w Polandzie
 
No właśnie nie wyszła :/ Nawet na stronie Fabryki ani widu, ani słychu o tej książce, a oto co sam Piekara o niej mówi w wywiadzie z Hrabią Sosnechristo ;)
HS: W internecie pojawiają się sprzeczne informacje o tym, ile powieści o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie zamierza Pan napisać. Część serwisów twierdzi, że będzie to tylko "Czarna Śmierć", a niektórzy utrzymują, że napisze Pan, tak jak AS całą sagę. Gdzie leży prawda?JP: W październiku ukażą się "Łowcy dusz", kolejny zbiór opowiadań. Potem pojawi się powieść, o której wspominasz. Jednak na pewno nie skończy się na "Czarnej Śmierci", gdyż powstanie co najmniej jeszcze jedna powieść, będąca jej kontynuacją. Nie wykluczam też, że kiedyś ukaże się t.zw. "prequel", czyli historia o tym jak młody Mordimer Madderdin trafił do Akademii Inkwizytorium. Fabryka Słów zapowiedziała już również moją historyczną powieść "Rzeźnik z Nazaretu", traktującą o ostatnich tygodniach życia Jezusa Chrystusa. Będzie to fikcja historyczna, ściśle oparta na kanonicznych i apokryficznych ewangeliach, a elementy fantastyki pojawią się dopiero pod sam koniec. Książka ta pozwoli zrozumieć, jak powstał alternatywny świat, który znamy z opowiadań o inkwizytorze. Najprawdopodobniej powstanie też kolejny zbiór opowiadań, który nie będzie jednak poruszał wątku konspiracyjnego i który będzie można przeczytać nawet bez znajomości poprzednich tomów. Ukażą się również wznowienia wszystkich zbiorów opowiadań, przeredagowane, w nowej szacie graficznej, a nawet zawierające nie publikowane dotąd teksty.
Cały wywiad możesz sobie przeczytać tu : Nie lubię szczekać na rozkaz - wywiad z Jackiem Piekarą
 
dzieki Wallace. znow sie bedzie mozna naciac przy kupnie. i tak ogolnie to wcale mnie nie neci perspektywa, ze wznowia istniejace juz wydania ksiazek i dodadza do nich nie publikowane teksty. to fajnie brzmi, tylko po co mi kupno tego samego tytulu, bo dodali np. 20 stron niepublikowanego tekstu? paranoja. powinni wydac to w oddzielnym tomie. wyludzanie kasy i tyle.och, wlasnie skonczylam czytac wywiad, rozbawily mnie ostatnie akapity, zwlaszcza te o grze wiedzmin, ze wrecz skopiuje je tutaj:''Pytanie z innej beczki. Na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego powstaje gra cRPG "Wiedźmin". Czy sądzi Pan, że ta produkcja może odnieść sukces? JP: Nie. Z dwóch powodów. Po pierwsze Sapkowski nie uczestniczy w jej tworzeniu, po drugie gra jest już opóźniona o kilka lat. A kilka lat w tej branży to epoka. ''skomentuje je tak: nie mozna byc prorokiem we wlasnym kraju:))
 
Hehe, stare dzieje.Ale przy książkach Jacka trzeba się przyzwyczaić, że będzie obsuwa w premierze.Zaliczyłem ostatnio Rock'n'roll, bejbi! Rogoży. Bardzo sympatyczny kawałek literatury rozrywkowej, autor zaś, raptem parę lat starszy ode mnie, rokuje spore nadzieje na przyszłość.
 
HrabiaSosnechristo said:
Hehe, stare dzieje.Ale przy książkach Jacka trzeba się przyzwyczaić, że będzie obsuwa w premierze.Zaliczyłem ostatnio Rock'n'roll, bejbi! Rogoży. Bardzo sympatyczny kawałek literatury rozrywkowej, autor zaś, raptem parę lat starszy ode mnie, rokuje spore nadzieje na przyszłość.
A właśnie, dobre to? Bo widziałem to jakiś czas temu w Empiku, ale nie miałem akurat kasy (btw: cholernie podoba mi się okładka stylizowana na pudełko z kasety audio ;) ).
 
jacek piekara jak dla mnie pisze dobrze, pochlaniam jego ksiazki. dobry styl, mocny, mroczny, sarkastyczny i troche niedopowiedziany. przypomina mi troche AS.
 
almauk said:
jacek piekara jak dla mnie pisze dobrze, pochlaniam jego ksiazki. dobry styl, mocny, mroczny, sarkastyczny i troche niedopowiedziany. przypomina mi troche AS.
A ja się nie zgodzę. Styl Piekary nie jest wcale taki super. Chwilami rzeczywiście wygląda to jak zrzynka z Sapkowskiego, ale to zupełnie inny poziom. Język Piekary (zwłaszcza w "Słudze Bożym" i reszcie książek z tego cyklu)jest prymitywny i chwilami wręcz odrzucający(
Scena z prostytutką i trzema kompanami głównego bohatera na jednym łóżku. "Sługa Boży"
). W "Ani słowa prawdy" było ok, normalniej. Bez zbędnych szczegółów anatomicznych wywleczonych na wierzch w sposób niesmaczny. Nie przeczę, Piekara jest bardzo dobrym autorem, ale IMO chwilami przegina i stara się na siłę pokazać czytelnikowi jak "Everything is fucked, everybody sucks." Niech styl będzie mocny, ale czy naprawdę muszę co kilkanaście stron natykać się na scenę , w której rolę główną odgrywają fallusy? :peace:
 
masz prawo sie nie zgadzac.i nie napisalam, ze jego styl jest super, tylko, ze dobry. prawie to samo, a jak wiadomo prawie robi duza roznice:)). moze i masz racje co do spoilera, ale jego ksiazki nie skladaj sie tylko z takich opisow. mi po prostu dobrze i wartko sie to czyta. podoba mi sie mordimer i tyle w tym temacie. kazdy ma prawo miec swoje zdanie. o gustach sie nie dyskutuje, prawda?
 
almauk said:
o gustach sie nie dyskutuje, prawda?
Ale o książkach tak...Mi się te książki podobają, choć częściowo przyznaje racje Elwerowi. Wg mnie styl jest taki, bo Piekara pisze to wszystko z perspektywy 1. os. - naszego Inkwizytora. On "powinien" tak to odbierać - ludzie średniowiecza (już tym bardziej alternatywnego) zbyt delikatni nie byli.
 
Top Bottom