Znaki, czarodzieje i magia wszelaka w grach, książkach i filmach

+
Znaki, czarodzieje i magia wszelaka w grach, książkach i filmach

Jest to podobny temat do tematu Sib Ah'a o broniach. Mi osobiście najbardziej podobała się magia w NWN. Bo w gothic i morrowind... było jakby mało rozmachu. A jeśli chodzi o filmy, to wydaje mi się że Władca pierścieni(ale tylko wśród filmów)wypada najlepiej. Tylko ta magia jest jakby inna niż w grach. A co do książek-oczywiście, Wiedźmin. Ponadto ciekawi mnie jaką rolę odegrają czarodzieje w grze. Jeśli jakąś odegrają.
 
Poprawie ciebie najlepsza magia nie jest w neverze bo dali zle czary najlepsza jest w tormencie i baldurach. Pamietacie takie czary jak runy udreki, dzialo mechanusa lub zastep aniolow????? albo dezintegracje ???????? w neverze nie ma tez oddechu smoka i magiem za latow jest przejsc gre
 
Korgan said:
Poprawie ciebie najlepsza magia nie jest w neverze bo dali zle czary najlepsza jest w tormencie i baldurach. Pamietacie takie czary jak runy udreki, dzialo mechanusa lub zastep aniolow????? albo dezintegracje ???????? w neverze nie ma tez oddechu smoka i magiem za latow jest przejsc gre
Co do łatwości przechodzenia (samotnym) magiem sie nie zgodze. Bo mi sie to nie udało. A wojownikiem dałem rade.
 

matee

Forum veteran
Mnie podobała się koncepcja magii u Pratchetta: "zanim czarodziej opracuje zaklecie, za pomocą którego zjawiają mu się w pokoju nagie dziewice, to już zdąży zapomnieć co powinien z nimi robić"
 
Sadze, ze z czarodziejami bedzie mozna walczyc Odkrywcze, prawda? . Na pewno pojawi sie jakis, ktory da nam zadanie albo cos o nas opowie...Na pewno beda tez tacy, ktorzy wyprubuja na nas swoje zdolnosci. Ja chcialbym aby czary byly lepiej zanimowane niz w NWN. Tzn. zeby byly bardziej klimatyczne. Najlepsze czary ma PT. Szczegolnie wysoko poziomowe
 
Co do animacji w NWN to mi się ona właśnie podobała-tam się coś działo, a nie tak jak w morrowindzie jakas lecąca kuleczka:/
 
No coż jesli chodzi o działanie czarów to baldur miał ciekawe zestwienia. Moim ulubionym śmiercionośnym pakietem była sekwencja: Zatrzymanie czasu, akceleracja, 3Xoddech smoka i znowu zatrzymanie, akceleracja i 3X plugawy uwiąd- nikt e znanych mi postaci w BGII TOB nie przetrwa czegoś takiego może oprócz melissany, ale z nią inna bajka
 
Artuad said:
No coż jesli chodzi o działanie czarów to baldur miał ciekawe zestwienia. Moim ulubionym śmiercionośnym pakietem była sekwencja: Zatrzymanie czasu, akceleracja, 3Xoddech smoka i znowu zatrzymanie, akceleracja i 3X plugawy uwiąd- nikt e znanych mi postaci w BGII TOB nie przetrwa czegoś takiego może oprócz melissany, ale z nią inna bajka
Tylko, ze te czary to bylo zdrowe przegiecie. Jak wyszedl dodatek z tymi czarami obszarowymi, ktore dzialaly tylko na przeciwnikow to myslalem, ze padne . W BG2 magia nie byla w ogole wywazona...
 
Korgan said:
Najlepsze czary byly w Tormencie
nie przecze może były a jak tak duzo osób pisze to pewne prawda, ale chodzi o zastosowanie i użyteczność czy o efekty wizualne??(krótko grałem w PT)
 
Draghmar said:
Tylko, ze te czary to bylo zdrowe przegiecie. Jak wyszedl dodatek z tymi czarami obszarowymi, ktore dzialaly tylko na przeciwnikow to myslalem, ze padne . W BG2 magia nie byla w ogole wywazona...
zgadzam się w pełni z Tobą, bo BG2 przechodziłem bez problemowo(za którymś tam razem) magiem solo, jak zdobywasz już bardzo wysoki poziom to możesz wszystko i nikt Ci nie podskoczy, przkombinowane. Zrestą jak miało się drużynę to po tym ataku zaklęć byli tylko od dobijania tych co stali poza epicentrum działania czarów. Zbyt potężnych czarów
 
Artuad said:
zgadzam się w pełni z Tobą, bo BG2 przechodziłem bez problemowo(za którymś tam razem) magiem solo, jak zdobywasz już bardzo wysoki poziom to możesz wszystko i nikt Ci nie podskoczy, przkombinowane. Zrestą jak miało się drużynę to po tym ataku zaklęć byli tylko od dobijania tych co stali poza epicentrum działania czarów. Zbyt potężnych czarów
Same czary nie byly az tak potezne...Tylko, ze w grze zastosowano uproszczenie ich rzucania. Normalnie do rzucenia bardziej skomplikowanych czarow potrzebne bylo exp lub/i zycie lub/i pieniadze. Poza tym czary rzuca sie troche dluzej.
Yarpen Zirgin said:
I pomyśleć że ja niegrałem w BG 1 i 2... wstyd...
Oj nieladnie, nieladnie...Masz szczescie, ze w PT grales bo by by juz w ogole bylo nieciekawie
 
Draghmar said:
Oj nieladnie, nieladnie...Masz szczescie, ze w PT grales bo by by juz w ogole bylo nieciekawie
A wiesz że nie? (chodzi o planescape torment, czy jakos tak?) Ale głównie przez to że mi kumple nie polecali. Nawet miałem to kupić, tylko mnie zniechęcili.
 
Rzeczywiście w BG i Tormencie animacje zaklęć były świetne, ale sam system rzucania czarów tzw. "system pamięciowy" czasami jest trochę nielogiczny np. mamy maga, rzuca śmiercionośne zaklącia i nagle bam. I już nie może, bo zapomniał. Zdecydowanie bardziej wole system mannowy.
 
Yarpen Zirgin said:
Draghmar said:
Poza tym czary rzuca sie troche dluzej.
A skąd ty wiesz jak sie czary rzuca?!
To bardzo proste. Bierzesz dwie garsci soli, trzy sproszkowanych kosci szczurow i juz Rzucanie czarow jak ich zapamietywanie jest dokladnie opisane w podreczniku do D&D. A za to, ze nie grales w PT ti Cie przeklinam na wieki . Zmien kolegow bo nie wiedza co mowia. PT jest uznawany za najlepsza gre z gatunku RPG.
Borch said:
Rzeczywiście w BG i Tormencie animacje zaklęć były świetne, ale sam system rzucania czarów tzw. "system pamięciowy" czasami jest trochę nielogiczny np. mamy maga, rzuca śmiercionośne zaklącia i nagle bam. I już nie może, bo zapomniał. Zdecydowanie bardziej wole system mannowy.
Polecam poczytac podrecznik do D&D. tam jest dokladnie wyjasnione na czym polega zapamietywanie. Jak dla mnie mana i pamiec ma swoje wady i zalety. Ale ze wzg na sposob przygotowywania zaklec bardziej "realistyczny" jest sposob pamieciowy.
 
Draghmar said:
Polecam poczytac podrecznik do D&D. tam jest dokladnie wyjasnione na czym polega zapamietywanie. Jak dla mnie mana i pamiec ma swoje wady i zalety. Ale ze wzg na sposob przygotowywania zaklec bardziej "realistyczny" jest sposob pamieciowy.
Niestety nie mam dostępu do tych podręczników, a teraz widzę, żę ja laik pod wzgędem gry "papierowej" palnąłem lekkie głupstwo. Mea culpa.
 
Borch said:
Draghmar said:
Polecam poczytac podrecznik do D&D. tam jest dokladnie wyjasnione na czym polega zapamietywanie. Jak dla mnie mana i pamiec ma swoje wady i zalety. Ale ze wzg na sposob przygotowywania zaklec bardziej "realistyczny" jest sposob pamieciowy.
Niestety nie mam dostępu do tych podręczników, a teraz widzę, żę ja laik pod wzgędem gry "papierowej" palnąłem lekkie głupstwo. Mea culpa.
jesli masz mozliwosc to przejdz sie do Empiku i przejzyj. Ja nie gram w "papierki", ale podrecznik mam bo jest ciekawy . W planach mam tez zakup pozostalych bo na razie mam tylko podrecznik gracza.
 
Top Bottom