Karczma "Nowy Narakort" czynne od 6 do 22 [zamknięte na czas remontu]

+
Status
Not open for further replies.
6k to chyba za jednego Titana :p ale pewnie za pół roku wyjdzie 980ti, który będzie wydajniejszy i połowę tańszy w sumie, jak to było z pierwszym Titanem i 780ti.
 
Karesh Poczułem się zapytany o zdanie, więc się wypowiem. Otóż ja również uważam PC za 6000 oraz inne tego typu wydatki za niepotrzebne zbytki.(Gdybym tak nie myślał nie miałbym tego, co teraz) To, dlatego we wzmiankowanym temacie pytałem retorycznie i nieco kąśliwie przyznaję gdzie ten kryzys? Czytając deliberację na temat podzespołów wartych 4-6 tysięcy za jeden można powątpiewać w kryzys ekonomiczny w Polsce stąd bijąca z pytania złośliwość. Zaś, co do mojej ostatniej wypowiedzi jej generalny sens podtrzymuję w całej rozciągłości. Nic się samo nie zrobi od gadania o tym ile to my zrobimy. Dlatego właśnie między innymi stałem się Agnostykiem bozia niczego za nas nie załatwi. Wybór jest prosty możemy albo modlić się o sukces albo wstać z kanapy i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby go osiągnąć.
 
Czytając wypowiedź Karesha dochodzę do takiej oto optymistycznej konstatacji, że na szczęście nawet tutaj pośród elektronicznych pasjonatów(w tym także i mnie) nie brakuje myślących kategoriami zdrowego rozsądku
 
@Izengrin ja też jestem pasjonatem, może bardziej nowych technologii niż najnowszych podzespołów komputerowych. Uwielbiam nowinki techniczne, nowe telefony, smart watche, najnowsze ultrabooki (jestem wielkim fanem Apple) w zeszłym roku wymieniłem starego iPhone 4s na 6, zmodernizowałem całkiem sprawnie swojego PC i byłem na świetnych wakacjach w ZEA. Oczywiście, że chciałbym więcej i więcej, ale dysponuje danym budżetem i wole przeznaczyć kasę na wyjazd do fajnego miejsca niż siedzieć w 4 ścianach i podziwiać moje wodne chłodzenie i SLI z TITANów hiper super 4K i 120 fps ;)
 
Ja na przykład jestem wielkim miłośnikiem audiobooków. Nie wyobrażam sobie wieczoru bez książki na uszach przed snem.
 
Drogie ludzie. Czy jest jakiś szpec na forum, który zna się na rzeczy i mógłby potwierdzić lub obalić te mity dotyczące obserwacji zaćmienia słońca domowymi sposobami? Naczytałem się już kilkanaście stron i jest wiele sprzecznych informacji. Nie miałem jeszcze nigdy przyjemności oglądać jak słonko chowa się za księżycem, więc chciałem skorzystać z okazji i spróbować dzisiaj o ile będzie dobrze widoczne. Ale jakimś domowym sposobem. Tylko że na wielu stronach jest informacja jakoby oglądanie zaćmienia przez klisze/zdjęcia rtg/dyskietki i tym podobne sposoby były niebezpieczne, mimo że razić nie będzie. Poleca się obserwację tylko przez profesjonalny sprzęt. W innych miejscach stoi odwrotnie, że można. Jak to jest? Warto próbować czy lepiej nie ryzykować?
 
Ja oglądam przez dwie warstwy dyskietek. Można przez jedną, ale bezpieczniej jest przez dwie, rzecz jasna. Daje to całkiem dobry efekt. A jeszcze lepiej, jeśli ktoś ma pożyczyć maskę spawalniczą. :coffee: Miałem poprzednim razem takie coś.(w 2011 zdaje się było to zaćmienie).
 
Wiem że jakością nie powala
Okopcona szybka:) plus teleskop 70/700 i telefon
View attachment 11527
Chciałem dziś rano kupić szkło spawalnicze, ale w dwóch sklepach powiedziano, że wszystkie zeszły już zeszły :(
 

Attachments

  • IMG_20150320_102119.jpg
    IMG_20150320_102119.jpg
    35.7 KB · Views: 49
Last edited:
Ja zaćmienie obserwowałem przez maskę spawalniczą tradycyjnie i jakieś parę minut przez 11.00 była kulminacja ;). Powiedział bym że z mojej perspektywy słońca było jeszcze mniej niż u Patrola ;).
 
@GosuPL tam z tematu o sprzęcie nas wyrzucili, więc chciałbym tu kontynuować rozmowę. Mówisz o spełnianiu marzeń - jasne. Problem pojawia się*wtedy, gdy ktoś chce nowocześnie urządzić mieszkanie, mieć dobry samochód, wychowywać*małe dzieci, raz do roku polecieć na wakacje czy mieć na codzienne życie :) wtedy realizacja marzenia jakim jest zrobienie SLI z dwóch kart, po prostu schodzi na ostatni plan ;)

Sorry, ale uważam modernizacje PC za 6 tysięcy (same karty graficzne) za totalne marnotrawstwo ;) Albo masz mega duży budżet, albo nie wydajesz na nic innego niż na swojego "blaszaka" :)

@Izengrin @Daniel Abatemarco też*udzielaliście się :)

Zamiast myśleć jak oszczędzać, wydawać mniej to myśl jak zarabiać więcej :)
Ja sobie mogę pozwolić na to czy na tamto, ponieważ zarabiam odpowiednio dużo w odpowiednio krótkim czasie.
Natomiast jest to zasługa wielu lat pracy nad sobą, budowania biznesu itd.
 
Zgadzam się w całej rozciągłości zamiast narzekać jak to jest źle rób wszystko, co możesz by było lepiej to nie populizm to naprawdę działa. Efekty nie będą widoczne dziś jutro ani za rok, ale będą.
 
W sobotę słoneczko, 18 st., spacerek po zoo i lody, a dzisiaj chorość, temperatura i brak chęci do czegokolwiek.
Wiedziałam, że wychodzenie z domu jest niebezpieczne.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom