Odbiegając trochę od tematu poprzednich postów napiszę krótko o ostatniej aktualizacji GTA Online tj. skokach. Rockstar oddał nam do dyspozycji 5 nowych rozbudowanych misji. Są to takie fajne łańcuszki, na które składają się przygotowania i skok właściwy. Całość prezentuje się bardzo ciekawie, a jakością nie odbiega od skoków przygotowanych na potrzeby kampanii dla jednego gracza.
Niestety wraz z wprowadzeniem nowych aktywności pojawiły się nowe problemy. Możemy do nich zaliczyć dziwne bugi powodujące drastyczny spadek klatek (dublują się tablice ogłoszeniowe w pobliżu apartamentów, choinki, a samochody wpadają pod ziemię), bardzo długie loadingi oraz problemy z połączeniem, Być może serwery Rockstara nie wytrzymują, albo archaiczne już konsole (gram na PS3).
Czarę goryczy przelewają jednak sami gracze. Dotychczas misje nie były zbyt skomplikowane i pozwalały nam na błędy, a jeśli gra obdarzyła nas niezbyt rozgarnięta drużyną, mogliśmy wykonać je w pojedynkę. W przypadku skoków jest to niestety niemożliwe, gdyż każdy gracz dostaje określone zadanie, a powodzenie operacji zależy od tego czy każdy wykona swój cel. Krótko mówiąc, jeszcze w żadnej grze nie widziałem tak tępych graczy jak w GTA Online, a przecież gra nie jest skomplikowana. Ludzie mają problemy z czytaniem, orientacją na minimapie lub brakuje im po prostu cierpliwości. Tu kłaniają się głównie zadania skradankowe, w których przeciwnicy mają określone pole widzenia, a zabłąkana kula może zaalarmować resztę (przy tych misjach wysiadam, na 5 prób tylko z jedną ekipą udało mi się taką wykonać). Po prostu parodia. Mam wrażenie, że przynajmniej połowa osób grających w GTA na ps3 nie dorosła do tego dodatku.
Tak więc jeśli macie paru znajomych, możecie się świetnie bawić, gdyż jest do dodatek, którego ta gra potrzebowała. Jeśli jednak nie, a mimo to chcecie spróbować, nastawcie się na niesamowite męczarnie i stratę wielu godzin.