Uniwersum "Pieśni Lodu i Ognia" ("A Song of Ice and Fire") / "Game of Thrones" [HBO]

+
W końcu nie napisałem nic o 5x03, a teraz, na świeżo po 5x04 stwierdzę sobie tylko odważnie, że dostaliśmy bodaj najlepszy 3. i 4. odcinek w historii serialu, oba nie zwalniają tempa w raczeniu nas świetnymi wątkami i bez większego wahania oceniam je na 9-/10, stwierdziwszy skok jakościowy po nieco zbyt metodycznych pierwszych dwóch epizodach. Suma sumarum to najlepsze 4 odcinki otwierające sezon od czasu I. A patrząc na preview 5x05, śmiało liczę na jeszcze więcej:

*SPOILERY Z 5x04 w video, jak i tekście pod klamrą*
Czyli zgodnie z konsensusem, Barry zginął, a Grey Worm najpewniej przeżył ciężko ranny. Ma to swój sens, skoro nie zobaczymy w serialu Battle of Fire, a wątek Meereeński najwyraźniej zwieńczony zostanie w Daznak's Pit walką z Harpiami. Szkoda, ale nie ma się co pultać, nawet, jakby była bitwa, to i tak położyliby go najdalej w 6x02, bo jak strzelam nie przeżyje jej - to osobista spekulacja, nie książkowy spoiler. A tak mamy zgrabny impuls, który zmusi Dany do uczczenia lokalnej tradycji. You served well, Barristan the Bold! A w kolejnym odcinku zobaczymy wszystkiego smoki i zapewne Stone Men! Yay!
 
Well...
Coś mi mówi, że z faktu śmierci Białobrodego i zlania Shakaza, wątek z zamachem stanu z racji braku jego głównych inicjatorów się nie odbędzie. Chyba, że Tyrion dopłynie i skuma się z Daariem... ale i tak nie ogarniam, po co aż tak zmieniać. Podnoszenie barierki szczerbizmu co sezon naprawdę jest konieczne?
 

Yngh

Forum veteran
Póki co Sand Snakes wypadają słabiutko, niestety. Strasznie nadęte aktorstwo. Brakuje też chyba dobrego pomysłu na te postacie, a zwłaszcza dobrego pomysłu na ich dialogi.
 
W końcu nie napisałem nic o 5x03, a teraz, na świeżo po 5x04 stwierdzę sobie tylko odważnie, że dostaliśmy bodaj najlepszy 3. i 4. odcinek w historii serialu, oba nie zwalniają tempa w raczeniu nas świetnymi wątkami i bez większego wahania oceniam je na 9-/10, stwierdziwszy skok jakościowy po nieco zbyt metodycznych pierwszych dwóch epizodach. Suma sumarum to najlepsze 4 odcinki otwierające sezon od czasu I.
Nie mógłbym chyba być dalszy od zgody. :) Wszystkie dotychczasowe odcinki 5 sezonu tchną dla mnie nudą, schematycznością i szczerbizmem, niestety.
Nie jest to zły serial nadal, ale daleko temu sezonowi póki co do poprzednich.
W każdym odcinku w sumie mamy kilka mało istotnych wydarzeń z każdego ciągniętego wątku, do tego kilka szczerbizmów o większym znaczeniu, jednakże niezmiennie głupawych:
Błyskawiczne zwycięstwo Jona w wyborach. Praktycznie Santo Subito!
Dobrowolna zgoda Sansy na małżeństwo z Ramsayem. Nie no, świetny pomysł. Nie pamiętam już, czy w serialu był poruszony wątek Lady Hornwood, chyba nie, ale i tak każdy normalnie myślący człowiek zdałby sobie sprawę, że to się może nieciekawie skończyć. Wystarczy, że Ramsay zadba o to, żeby Sansa urodziła mu potomka. Oczywiście nie zdziwię się, jeśli twórcy serialu postanowią, że Sansa zostanie nagle mistrzynią manipulacji i wystawi wszystkich Boltonów do wiatru, fuck logic. :p
Ellaria Sand, książęca nałożnica OTWARCIE GROŻĄCA KSIĘCIU DORNE i przejmująca częściowo rolę Arianne i chyba Darkstara?

Zgadzam się też z @Yngh - póki co Sand Snakes wypadają baaardzo słabo. Aktorstwo nieciekawe, kostiumy brzydkie, różnice miedzy poszczególnymi Bękarcicami mocno spłycone (w sumie wszystkie sprawiają wrażenie zblizonych do książkowej Obary).

Meh.
 
Last edited:

Yngh

Forum veteran
Ogląda się to dobrze wg mnie, mimo iż niektóre sceny to tradycyjnie już WTF dla tych, którzy znają książki. Z pewnością nie powiedziałbym się, że się nudzę, bo sporo się dzieje. Jak podejrzewałem, wywalenie dużej części zbędnego filleru wychodzi serialowi na dobre. Całkowicie zgadzam się natomiast co do zmian dotyczących wątku Sansy. Już po pierwszych przeciekach miałem spore wątpliwości co do tych zmian i póki co serial nie udało się ich rozwiać, niestety.
 
Veto Veto! Nie zgadzam się na taki obrót wypadków. Tak myślałem że zaczyna się już starzeć.
 
Ellaria Sand, książęca nałożnica OTWARCIE GROŻĄCA KSIĘCIU DORNE i przejmująca częściowo rolę Arianne i chyba Darkstara?
Wait, czyli Arianne
w ogóle ma nie być? Sądzilem, że po prostu pokażą ją parę odcinków później... to potwierdzone, że ją wywalili?
 
@SMiki55:Nic oficjalnego, ale takie są właśnie moje najgłębsze obawy. Jej dotychczasowa rola została przejęta przez Ellarię (w sposób absurdalny, bo co wolno księżniczce i córce, to nie zwykłej nałożnicy z nieprawego łoża), a szybki search nie pokazał żadnego castingu na tą postać w serialu.
 

wat da hell

---------- Zaktualizowano 18:59 ----------

Nie no, to już... Gryfy wycięte, Żelaźni olani, Shakaz i Barristan w pizdu, teraz nawet Arianne?

---------- Zaktualizowano 19:04 ----------

<walę głową o ścianę>

---------- Zaktualizowano 19:07 ----------

Przebili wszystko.

---------- Zaktualizowano 19:07 ----------

Szczerbial również.

---------- Zaktualizowano 19:09 ----------

wtf
 
Znalazłem w sieci grafikę ze wszystkimi ważniejszymi postaciami, które dokonały żywota w serialu:
http://www.sattvdepot.com/game-of-thrones-infographic-larger
Ze smutkiem znajduję tam również Ogara :(
W książkach jego los po rozstaniu z Aryą nie jest jasno określony i można snuć domysły - w serialu jak widać - to koniec...
Co ciekawe brata Ogara - Góry nie ma na tej liście... Ale czy to co go czeka można nazwać życiem? :p

Co do Dorne...
Względem książek generalnie rewolucja, ale myślę, że Doran Martell nie okaże się
ciapą
tak jak to z początku wygląda. Z tego co pamiętam na tym polegał cały dotychczasowy watek z Dorne w książkach, że Doran
to tak naprawdę przebiegły gracz, który intrygę uknuł już dawno
, ale to okazuje się dopiero po dłuższym czasie kiedy to człowiek wkurza się na księcia :)
 
Last edited:
Odnośnie zmarłych...

W książkach jego los po rozstaniu z Aryą nie jest jasno określony i można snuć domysły - w serialu jak widać - to koniec..

W książkach był domysł że mógł przeżyć i przyłączyć się do banitów, ale później zostało wyjaśnione, że po prostu jeden z nich zabrał jego charakterystyczny hełm. Oficjalnie raczej nie żyje. A jeśli chodzi o drugą postać, cóż, może po prostu nie chcą spoilerować widzom, którzy nie czytali książek?
 
Chciałem wyguglać odpowiednie cytaty, ale znalazłem coś lepszego:
Link
Ktoś spotkał się z przekładem na Przybysza zamiast Nieznajomego? -.^
 
Odnośnie zmarłych...



W książkach był domysł że mógł przeżyć i przyłączyć się do banitów, ale później zostało wyjaśnione, że po prostu jeden z nich zabrał jego charakterystyczny hełm. Oficjalnie raczej nie żyje. A jeśli chodzi o drugą postać, cóż, może po prostu nie chcą spoilerować widzom, którzy nie czytali książek?
Wydaje mi się, że chodzi bardziej o teorię...

Ja to odebrałem jako dość silną sugestię ze strony autora, już podczas pierwszego czytania.
 
@HuntMocy & @Chodak
Znam tą książkową teorię, że Ogar został mnichem i wierzę, że jest to prawda bo polubiłem tą postać :) Ale w serialu to go już chyba więcej nie zobaczymy skoro Ogar pojawia się w takich zestawieniach :( I według mnie oznacza to, że w serialu nie został mnichem tylko umarł tam wśród wzgórz i jest trupem... :(
Góry nie ma na liście no bo w sumie on nie umarł - Qyburn robi z niego "zombie" ale znacznie lepszego niż tego, którego wykonała Mirri Maz Duur z Droga i akurat ten wątek przebiega tak samo w książkach jak i w serialu.
@Tuunczyk
I między innymi dlatego Pieśń Lodu i Ognia czytam w oryginale, a Grę o Tron oglądam po angielsku - nie mam problemów z nazewnictwem i czasami pomaga to w wyłapaniu jakiś szczegółów ;)

Na stronie od Tuunczyka znalazłem ciekawą i nie pozbawioną sensu teorię: .
I dla takich smaczków warto czytać książki :)
 
Last edited:
5x05

Interesujący odcinek, choćby z tego względu, że parę sekwencji miało sporą intensywność, ale zarazem większość wątków płynęła sobie pogodnie, jak to przystało na wejście w środkowe rewiry sezonu. Cogman znowu "dostarczył" i jak zwykle pisze lepiej od showrunnerów, och ironio. Pewnie, spokojnie można było zyskać kilku minut na przycięciu scen północno-murowych, ale co tam, bardzo dobrze się to ogląda. Cieszy, że dalej dają nam mnóstwo Stannisa, nawet takiego mówiącego "Fewer" :p.

Ostatnie ujęcie było dość przewidywalne. Ciekawość, czy zdoła się z tego wykaraskać.

Za tydzień w 5x06 sporo Dorne, dalszy trening Aryi, Tyrellowie i LF w King's Landing oraz, przede wszystkim, ślub w Winterfell! Pisze i reżyseruje ten sam duet.
 
Dobra, zacząłem oglądać 5 sezon.

Jak już zostało powiedziane - Żmijowe Bękarcice strasznie takie bez wyrazu, tylko Tyenne mi podchodzi.

Mormont zarażony szarą łuszczycą? W książce chyba Tyrion się zaraził.
 
Jak widzę "sanatorium" dla chorych na łuszczycę zostało przeniesione z na północ od Volantis do Valyrii.
Valyria wygląda ślicznie w serialu, ale wydaje mi się, że książkowo powinna bardziej przypominać Mordor...
:hai:
 
Top Bottom