Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
W mojej opinii również się nie spisali, ale jak widać Undomiel ten świat się podoba, ma w nim co robić i nie przyzna, że REDzi się nie spisali, widocznie sprawa jest subiektywna i nie ma tu jednej prawdy i nieprawdy.
Nieprawdą jest natomiast stwierdzenie, że historia nie korzysta z otwartego świata.

Dla jednego gracza problemy z policją i AI przechodniów czy aut będą istotne, dla innego nie.
Dla mnie też są mniej istotne, bo nie szukam policji w grze, a przechodni mijam w biegu, choć już to, iż jest ich na ulicach wielu jest dla mnie ważne, bo w mieście powinno być tłoczno.
Warto pamiętać, że to tylko część otwartego świata. W tej części Redzi się nie popisali.
Za to w innej, architekturze, projekcie graficznym, łącznie z oświetleniem, wertykalnością, odmiennością i charakterem poszczególnych dzielnic i okolic pod miastem, dostępnością wielu miejsc miasta już tak.

Ocena samego stanu rzeczy i otwartego świata będzie więc zależeć od stylu gry i oczekiwań.

Z ostatnim zdaniem zaś się w pełni zgadzam.
 
Last edited:
Nieprawdą jest natomiast stwierdzenie, że historia nie korzysta z otwartego świata.
A która rzecz która jest w grze zrealizowana nie mogłaby zostać zrealizowana równie dobrze w świecie który nie miałby w pełni otwartej struktury? Dajmy na to o strukturze wiedźmina 2. Takich rzeczy jest garstka, rozegrałem w CP2077 niecałe 40 godzin, i moim zdaniem nie czułbym różnicy jakby ten świat nie był otwarty, bo robić w tym otwartym świecie nie bardzo jest co, a to co jest to często jest takiej jakości że zniechęca do dalszych prób. Wszystkie zadania z fabułą mogłyby być zrealizowane w świecie o podobnej konstrukcji jak w2.

Z resztą ta gra moim zdaniem wyglądała najlepiej do momentu jak był w niej tylko zamknięty fragment, do momentu skoku z Jackiem miałem najwięcej frajdy z gry.
 
Podobać się może oczywiście, gusta są różne. Ale sprawy o których pisałem to są rzeczy obiektywne. Te rzeczy obiektywnie działają nie tak jak powinny, niektórzy na nie przymkną oko inni będą wykonywać tylko zadania fabularne i nie zwrócą na nie uwagi ale te rzeczy są zrobione obiektywnie źle jak na dzisiejsze standardy.
Post automatically merged:


Grałem na ultra z Ray tracingiem właśnie.

Nie mam zastrzeżeń do grafiki a do realizacji świata.
Jeśli nie widzisz przepaści w grafice między wieśkiem a cyberpunkiem to ja nie wiem o co chodzi widocznie się nie znam .Modele samych NPC to jest poprostu miazga ilość detali szczegółów faktury ubrań faktury skóry ilość włosów odbicia w witrynach karoseriach mógłbym tak wymieniac jeszcze 1000 różnych rzeczy .Zresztą na digital foundry był cały film poświecony grafice w cyberpunku i mówili że ta gra wyznacza nowe standardy ale trzeba mieć naprawdę mocny sprzęt. Fotki mi się nie załadowały pewnie przez wielkość
 
Naprawdę mam się powtarzać i co stronę pisać o prymitywnym AI samochodów, o policji która ma auta, ale nie potrafi nimi jeździć więc się spawnuje za bohaterem podczas gdy on jedzie samochodem gdy coś przeskrobie, o braku AI przechodniów, o tym że świat jest skromnie wypełniony czynnościami dla gracza, o tym że policja nie reaguje gdy ktoś atakuje V, a gdy V się zacznie bronić to policja zacznie do niego strzelac itp,itd
Czym innym jest przejażdżka po mieście i podziwianie jego budynków, dzielnic a czym innym bugi. Bo to o czym piszesz może być powodem złego odbioru gry w sensie technicznym, natomiast nie musi i w większości nie ma wpływu na odbiór klimatu miasta. To są 2 różne płaszczyzny ocen gry. Nawet to widać w recenzjach Cyberpunka. Miasto jest świetnie zrealizowane tylko błędy o których pisałeś psują wrażenie z rozgrywki.
 
Last edited:
Ja akurat nie mam problemu z tym jak zachowuje się świat w cyberpunku jest jak jest i to mi wystarcza. Owszem w RDR2 który także dostarczył mi niesamowitych wrażeń pod tym względem jest o lata świetlne lepiej ale żyje z tym i po prostu czerpie z tej gry to co najlepsze czyli fabuła misje poboczne i warstwa audio wizualna .
 
Jeśli nie widzisz przepaści w grafice między wieśkiem a cyberpunkiem to ja nie wiem o co chodzi widocznie się nie znam .Modele samych NPC to jest poprostu miazga ilość detali szczegółów faktury ubrań faktury skóry ilość włosów odbicia w witrynach karoseriach mógłbym tak wymieniac jeszcze 1000 różnych rzeczy .Zresztą na digital foundry był cały film poświecony grafice w cyberpunku i mówili że ta gra wyznacza nowe standardy ale trzeba mieć naprawdę mocny sprzęt. Fotki mi się nie załadowały pewnie przez wielkość
Gdybym miał oglądać same screeny bez grania w grę to pewnie byłbym zachwycony. Ale ja jestem z tych co wolą ładne animacje i naturalne zachowania otoczenia od grafiki. A w cyberpunku nawet jak sobie patrzysz na ładna ulice to Ci po niej przejedzie samochód co jedzie jak po sznurku albo się zatrzyma bo Pixel twojego samochodu wystaje na ulicę ale nie zauważyłeś, albo na krańcu mapy się zaczną w korek samochody układać 200 metrów przed krańcem mapy.(ulica jest dalej tylko że mapa dostępna dla gracza się kończy) mnie takie rzeczy kłują w oczy.
Post automatically merged:

Miasto jest świetnie zrealizowane tylko błędy o których pisałeś psują wrażenie z rozgrywki.
Z tym że to nie błędy tylko taka koncepcja, prawdopodobnie wymyślona na szybko żeby do premiery zdążyć bo wątpię żeby jakiś developer marzył od początku o takich systemach jakie zostały finalnie stworzone.
Post automatically merged:

ale żyje z tym i po prostu czerpie z tej gry to co najlepsze czyli fabuła misje poboczne i warstwa audio wizualna
Dokładnie, czyli rzeczy które otwartego świata nie potrzebują a być może w mniejszej skali by zyskały.
 
Z tym że to nie błędy tylko taka koncepcja, prawdopodobnie wymyślona na szybko żeby do premiery zdążyć bo wątpię żeby jakiś developer marzył od początku o takich systemach jakie zostały finalnie stworzone.
Rzeczy o których napisałęś czyli niedziałające AI przechodniów, policjantów da się poprawić w patchach. Niektórzy też narzekali na słabe AI przeciwników kiedy się skradamy. Co jest bolączką każdej skradanki. Pytanie tylko czy chcemy mieć takie bardzo rozbudowane AI przeciwników. Bo może się tak stać że te AI będzie mądrzejsze od gracza.
Dokładnie, czyli rzeczy które otwartego świata nie potrzebują a być może w mniejszej skali by zyskały.
Wiedźmin 3 to gra z otwartym światem czy nie? Moim zdaniem tak. A zadania główne, poboczne i warstwa audiowizualna też nie potrzebuje otwartego świata. Czy to znaczy że w W3 nie ma być otwartego świata. Absolutnie nie. Wtedy ta gra bardzo by zubożała. Podobna sytuacja jest w Cyberpunku.
 
Ja miałem na myśli to, że Cyberpunkowi nigdzie ten otwarty świat nie jest potrzebny, tak naprawdę to wszystko wskazuje na to, że otwarty świat redom w Cyberpunku narobił samego smrodu jak mawiał klasyk. Ta gra bez otwartego świata byłaby w tym momencie lepsza bo by była na pewno bardziej dopracowana

Nie cierpię gier z zamkniętym światem i liniową rozgrywką. To są gry na jedno przejście. 7-10 godzin i deinstalacja.

Krótko:
1. Świat CP77 ma faktycznie mało "mechaniki interaktywnej", ale jak patrzę na wydajność graficzną tego, co działa na konsolach (20-30 fps), to nie potrafię sobie wyobrazić, że działają wszystkie knajpy, sklepy, + wysokie AI. Może w 2023 roku.

2. Mnóstwo jest punktów, które się omija chodząc między celami zaznaczonymi na mapie. Nawet spacerując i szukając - niełatwo wyłowić miejsca, mające swoja "historię".
Polecam 2 filmiki:

a) pierwszy o legendarnych przedmiotach, większość z nich jest poza questami i gdyby nie filmik - to bym ich nie znalazł (np. ukryte piwnice za domami) - samemu znalazłem może z 5 na 100.
b) drugi przykładowy o "zwłokach" .... w samym Centrum jest 20, w całym NC pewnie ze 100. A że loot jest randomizowany - czasem fioletowe przechodzą w pomarańczowe - to cholera wie, co tam naprawdę jest.

a)

b)
 
Gdybym miał oglądać same screeny bez grania w grę to pewnie byłbym zachwycony. Ale ja jestem z tych co wolą ładne animacje i naturalne zachowania otoczenia od grafiki. A w cyberpunku nawet jak sobie patrzysz na ładna ulice to Ci po niej przejedzie samochód co jedzie jak po sznurku albo się zatrzyma bo Pixel twojego samochodu wystaje na ulicę ale nie zauważyłeś, albo na krańcu mapy się zaczną w korek samochody układać 200 metrów przed krańcem mapy.(ulica jest dalej tylko że mapa dostępna dla gracza się kończy) mnie takie rzeczy kłują w oczy.
Post automatically merged:


Z tym że to nie błędy tylko taka koncepcja, prawdopodobnie wymyślona na szybko żeby do premiery zdążyć bo wątpię żeby jakiś developer marzył od początku o takich systemach jakie zostały finalnie stworzone.
Post automatically merged:


Dokładnie, czyli rzeczy które otwartego świata nie potrzebują a być może w mniejszej skali by zyskały.
Zgadzam się z tym . Nie jest tak że nie zauważam tych baboli wszystko widzę ale tak jak napisałem jest jak jest i lepiej pod tym względem nie będzie. Tak czy siak ta gra ma więcej plusów niż minusów. Dziwne jest tylko to czy faktycznie nie dało się zastosować prostych algorytmów czy tak trudno było zrobić by np samochody omijały korek może problem jest bardziej złożony niż nam się wydaje . Nie wierzę że redzi przed wydaniem gry nie widzieli tych skrajnie topornych zachowań w świecie cyberpunku
 
Wiedźmin 3 to gra z otwartym światem czy nie? Moim zdaniem tak. A zadania główne, poboczne i warstwa audiowizualna też nie potrzebuje otwartego świata. Czy to znaczy że w W3 nie ma być otwartego świata. Absolutnie nie. Wtedy ta gra bardzo by zubożała. Podobna sytuacja jest w Cyberpunku.
Wiedźmin 3 to gra z otwartym światem, co do zadań głównych to dałoby je się zrobić w świecie podobnym do W2. Ale wiedźmin 3 miał wiele rzeczy które dobrze wyszły w tym otwartym świecie, zredefiniowal ten gatunek, tam te rzeczy związane z otwartym światem były zrealizowane świetnie i można było tylko klaskać.

W cyberpunku sytuacja nie jest podobna, jest wrecz kontrastem wiedźmin 3 swoim otwartym światem budzil podziw i zazdrość innych studiów, cyberpunk swoim otwartym światem co najwyżej budzi współczucie.

Oczywsicie można tu w tym świecie znaleźć swoją niszę i olać wszystkie źle zrealizowane rzeczy, ale generalnie między światem wiedźmina i Cyberpunka jest przepaść.
Post automatically merged:

Dziwne jest tylko to czy faktycznie nie dało się zastosować prostych algorytmów czy tak trudno było zrobić by np samochody omijały korek może problem jest bardziej złożony niż nam się wydaje . Nie wierzę że redzi przed wydaniem gry nie widzieli tych skrajnie topornych zachowań w świecie cyberpunku
Ja widzę tylko jedną sensowną możliwość, te dobre i docelowe rozwiązania byly realizowane, ale sprawiały dużo problemów więc nie było szans na to by zdążyć z nimi na premierę więc albo zostały zostawione na później albo poszły do kosza i trzeba było na szybko zrealizować to tak by nic się nie psuło i by jako tako działało.
 
Wiedźmin 3 to gra z otwartym światem, co do zadań głównych to dałoby je się zrobić w świecie podobnym do W2. Ale wiedźmin 3 miał wiele rzeczy które dobrze wyszły w tym otwartym świecie, zredefiniowal ten gatunek, tam te rzeczy związane z otwartym światem były zrealizowane świetnie i można było tylko klaskać.

W cyberpunku sytuacja nie jest podobna, jest wrecz kontrastem wiedźmin 3 swoim otwartym światem budzil podziw i zazdrość innych studiów, cyberpunk swoim otwartym światem co najwyżej budzi współczucie.

Oczywsicie można tu w tym świecie znaleźć swoją niszę i olać wszystkie źle zrealizowane rzeczy, ale generalnie między światem wiedźmina i Cyberpunka jest przepaść.
Ale w wiedzminie npc są jeszcze głupsi niz w cyberpunku więc nie wiem gdzie jest przewaga wieśka nad cyberpunkiem jeśli chodzi o otwarty świat Do tego wiesiek ma płaski otwarty świat a cyberpunk wielopoziomowy i bardziej złożony . poruszasz sie do przodu do tyłu w dół i do góry . Akurat tutaj uważam że nie masz racji .
Post automatically merged:

Jeśli chodzi o wyznacznik jak powinien działać otwarty świat w grze to nic nie przebije RDR2 i ludzi z rockstara . Wiesiek to nie jest dobre porównanie bo on jest jeszcze bardziej martwy niż cyberpunk
 
Ale w wiedzminie npc są jeszcze głupsi niz w cyberpunku więc nie wiem gdzie jest przewaga wieśka nad cyberpunkiem jeśli chodzi o otwarty świat Do tego wiesiek ma płaski otwarty świat a cyberpunk wielopoziomowy i bardziej złożony . poruszasz sie do przodu do tyłu w dół i do góry . Akurat tutaj uważam że nie masz racji .
Myślę, że są równie głupi. Ale przy tym coś powiedzą od siebie, z kimś rozmawiają. I nawet jak to są 4 kwestie na krzyż to sprawia do dużo lepsze wrażenie niż chmara milczących ludzi z Cyberpunka z którymi nie da się porozmawiać i prawie nie reagują na świat, nie licząc reakcji na agresję po której znikają magicznie jak się do nich odwrócisz tyłem). Widziałem czasem grupki które wyglądały jakby ze sobą rozmawiały, ale nie kojarzę czy coś mówiły czy tylko stały tak w kółeczku.

Co do otwartego świata to jest tak jak mówisz, Nightcity ma wiele pięter ale na większości z nich nic Cię nie czeka. Więc jest to nie wykorzystane moim zdaniem.
 
Rzeczy o których napisałęś czyli niedziałające AI przechodniów, policjantów da się poprawić w patchach. Niektórzy też narzekali na słabe AI przeciwników kiedy się skradamy. Co jest bolączką każdej skradanki. Pytanie tylko czy chcemy mieć takie bardzo rozbudowane AI przeciwników. Bo może się tak stać że te AI będzie mądrzejsze od gracza.
Jasne, że można poprawić, ale mamy czwarty miesiąc od premiery i jakoś się na to nie zanosi. Dlatego uczciwym postawieniem sprawy przez CDPR byłoby wydanie gry w trybie early access, bo taki jest obecnie jej de facto stan techniczny. Wtedy ludzie, którzy oczekują pełnoprawnego produktu z działającymi mechanikami, jak ja, zaczekaliby spokojnie na pełną premierę. W obecnej sytuacji natomiast, nie wiadomo czy te niedziałające elementy zostaną w ogóle kiedykolwiek naprawione, bo motywacja finansowa dla studia jest słaba.

Co do AI mądrzejszego od gracza - chciałbym coś takiego zobaczyć. Z jednej strony AI przeciwników jakoś w CP77 nie odstaje wyjątkowo od niskiego standardu branży pod tym względem, z drugiej jednak taki stareńki F.E.A.R zjada owe standardy na śniadanie.
 
Myślę, że są równie głupi. Ale przy tym coś powiedzą od siebie, z kimś rozmawiają. I nawet jak to są 4 kwestie na krzyż to sprawia do dużo lepsze wrażenie niż chmara milczących ludzi z Cyberpunka z którymi nie da się porozmawiać i prawie nie reagują na świat, nie licząc reakcji na agresję po której znikają magicznie jak się do nich odwrócisz tyłem). Widziałem czasem grupki które wyglądały jakby ze sobą rozmawiały, ale nie kojarzę czy coś mówiły czy tylko stały tak w kółeczku.

Zaraz, zaraz... W CP jest przecież tak samo, da się zagadać i Ci jedną kwestią odpowiedzą, pełno jest też rozmawiających NPC-ów, czasem warto ich posłuchać, bo ciekawe rzeczy opowiadają. Naprawdę nie słyszałeś dialogu córki z ojcem na cmentarzu, dwóch gości w Chmurach albo choć rozmowy policjantów we własnym bloku? Tego jest akurat masa.
Hmm... Może problem w tym, że mamy w CP na tyle dużo NPC-ów, a W3 na tyle mało, że wydaje się, że jest tu jakaś zmiana jakościowa na gorsze.
Ale obiektywnie jej nie ma. Nie ma tez wielce na lepsze, może w tym problem.

Nie rozumiem tego idealizowania Wiedźmina 3 pod względem mechanik otwartego świata.
Z nim jest przecież podobnie, jak CP. Piękno grafiki, świetne poboczne i dobry główny wątek, do tego kapitalny bohater.
Ale akurat mechaniki w świecie to nie było nic nadzwyczajnego.

A tak, są balwierze i Gwint. W tym temacie mogłabym się zgodzić.
 
Last edited:
... rozegrałem w CP2077 niecałe 40 godzin

Nightcity ma wiele pięter ale na większości z nich nic Cię nie czeka

:)

Wygląda jakbyś rzeczywiście nie znał tej gry :)
40 godzin to tyle co nic.

Są tu ludzie, którzy rozegrali tych godzin ze 400+
Ja mam chyba z 600+ i wciąż nie znam tego miasta - na yt wynajdowane są ciągle jakieś nowe dla mnie rzeczy.



generalnie między światem wiedźmina i Cyberpunka jest przepaść.

Pełna zgoda. To kompletnie inne światy :)
 
Jasne, że można poprawić, ale mamy czwarty miesiąc od premiery i jakoś się na to nie zanosi. Dlatego uczciwym postawieniem sprawy przez CDPR byłoby wydanie gry w trybie early access, bo taki jest obecnie jej de facto stan techniczny. Wtedy ludzie, którzy oczekują pełnoprawnego produktu z działającymi mechanikami, jak ja, zaczekaliby spokojnie na pełną premierę. W obecnej sytuacji natomiast, nie wiadomo czy te niedziałające elementy zostaną w ogóle kiedykolwiek naprawione, bo motywacja finansowa dla studia jest słaba.
W jakim sensie motywacja finansowa jest słaba. Redzi stale pracują nad tym żeby naprawić Cyberpunka. Założę się że wiedza o większości błędów jakie ma gra. Sam rozmiar patcha 1.2 o tym świadczy. Tyle że niektóre błędy są zawarte np. w silniku gry i nie da się ich tak prosto naprawić. Wątpię żeby CDPR wiedząc o błędzie i mogąc go naprawić nie zrobiłoby tego.
 
Naprawdę nie słyszałes dialogu córki z ojcem na cmentarzu albo rozmowy
To są rzeczy związane z questami i jest ich za mało moim zdaniem w porównaniu do tego ilu ludzi mija się na ulicach, to nie są rzeczy których się nie da dodać teraz, i mam nadzieję że wraz z zapełnianiem świata różnymi aktywnościami będzie tego więcej niż obecnie
Zaraz, zaraz... W CP jest przecież tak samo, da się zagadać i Ci jedną kwestią odpowiedzą, pełno jest też rozmawiających NPC-ów, czasem warto ich posłuchać, bo ciekawe rzeczy opowiadają.
Co do zagadywania to ja miałem na myśli to, że czasem coś do Geralta powiedzą sami z siebie. W cyberpunku nie kojarze też rozmów miedzy npc, nie wiem z czego to wynika szczerze mówiąc jeśli mówisz, że NPC często ze sobą rozmawiają, umknęło mi to zupełnie.
 
W cyberpunku nie kojarze też rozmów miedzy npc, nie wiem z czego to wynika szczerze mówiąc jeśli mówisz, że NPC często ze sobą rozmawiają, umknęło mi to zupełnie.

Tym wyznaniem chyba można zakończyć dyskusję :)
Jest mnóstwo takich rozmów.
 
Co do zagadywania to ja miałem na myśli to, że czasem coś do Geralta powiedzą sami z siebie. W cyberpunku nie kojarze też rozmów miedzy npc, nie wiem z czego to wynika szczerze mówiąc jeśli mówisz, że NPC często ze sobą rozmawiają, umknęło mi to zupełnie.
Jak masz za sobą tylko 40 godzin gry to nie dziwię się że nie słyszałeś niektórych dialogów np. o wyrafinowanej formie masturbacji jak wkraczasz do domu lalek. Ogólnie jest dużo dialogów np. mąż z żoną się kłócą. Nie raz zatrzymywałem się specjalnie żeby tego posłuchać. Dla porównania ja po 40 godzinach gry dopiero zobaczyłem na ekranie wielki napis Cyberpunk.
 
40 godzin to tyle co nic.
Wystarczyło do tego by przejść fabule główna + kilkadziesiąt zadań pobocznych + bycie praktycznie nie do zabicia na poziomie trudnym, nie było już w tej grze nic więcej co by mnie mogło nakłonić do dalszego spędzania w niej czasu.

Zwłaszcza, że to jak był zrealizowany świat mnie od tej gry raczej odpychało, nie chciałem robić sobie na złość i nakłaniać na siłę, że musi mi się podobać.
Post automatically merged:

Tym wyznaniem chyba można zakończyć dyskusję :)
Jest mnóstwo takich rozmów.
No tak, hurr durr Cyberpunk mega żyjący świat ma i generalnie jest świetna grą a to, że odbiór gdy jest słaby na świecie i cdp red ma problemy wizerunkowe się wzięło pewnie z tego że ludzie nie zrozumieli fenomenu tej gry.

Mi być może od tych rzeczy odciągnęło to że na każdym kroku widziałem te słabo zrealizowane rzeczy i traciłem ciekawość do tego świata, a naprawdę dużo tej grze chciałem wybaczyc, nie używałem szybkiej podróży żeby nie uniknąć czasem czegoś co odmieni mój pogląd na te grę ale niestety tak się nie wydarzyło do samego końca. Jak gra się poprawi na tyle że znów będę chciał zagrać to pewnie będę większą uwagę przywiązywał do dialogów pomiędzy ludźmi żeby sobie to zweryfikować.
 
Last edited:
Top Bottom