Otoz wlasnie mysla nad robieniem Ale mowili, ze dzieki popularnosci tego kota ten film powstanie prawie na 100%Draghmar said:Ale robia czy mysla nad robieniem?
Nie ma. Info jest z radia rmfVoldenet said:Pomysł ciekawy. Nie ma do tego "newsa" żadnych źródeł? Bo przydałyby się.
E, poiwem tylko, że nie umywa się do książki. BTW: słyszał ktoś moze, że produkowany jest serialowa ekranizacja "Czarnoksiężnika z Archipelagu"?Avallac'h said:Dla wszystkich interesójących się legendą arturiańską jutro tj 3 maja 2005 w TVN o godz 10:25 będzie wyświetlany film "Mgły Avalonu" na podstawie książki Marion Zimmer Bradley pod tym samym tytułem.
Znalazłem źródło film wpLord Koniu said:Nie ma. Info jest z radia rmfVoldenet said:Pomysł ciekawy. Nie ma do tego "newsa" żadnych źródeł? Bo przydałyby się.
tą ekranizację to nawet zrobili, ale opinie raczej nie były pochlebne, choć osobiście nie widziałem, powtarzam tylko to co piszą na amazonie : http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/B00077BPA0/103 -2002609-3237402?v=glanceBTW: słyszał ktoś moze, że produkowany jest serialowa ekranizacja "Czarnoksiężnika z Archipelagu"?
A polska premiera juz była? Jestem ciut nienabierząco z kinematografią Choc w ostatnim "Filmie" czytałem, ze Scott i Bloom są na liscie nie jakiego Osamy bin L. za rzekome treści antyislamistyczne w filmie. Ponadto film określa sie, podobnie jak inny hit Scotta, "Gladiatora", jako "świetny film kostiumowy, bezwartosciowy historycznie".Draghmar->Orlando Bloom to wybitny fechmistrz W końcu w "Piratach z Karaibów" SAM uczył sie fechtunku. I też tam grał kowala. Omen jakiśSib Ah said:A kto widział "Królestwo Niebieskie"?W zasadzie klimat blisko fantasy, choć bez magii...Reżyserem jest Ridley Scott i mozna powiedzieć, że to jego kolejny sukces.W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, choć film nie zachwyca jak LOTR.Za to pokazuje śrwedniowiecze taki, jakie było - brudne, okrutne i śmierdzące(zarówno dosłownie jak i w przenośni).Szoda tylko, ze zabrakło im budżetu na bitwę, którą... a z resztą, nie będę opowiadał, ob ktoś może nie oglądał i lubi nie wiedzieć, co sie stanie Na pewno warto iść do kina, bo rozrywak jest przednia a zdjecia wprost doskonałe.EDIT - > byłbym zapomniał - nie brakuje standardowego dla filmw amerykańskich moralizatorstwa i patosu, ale doń tak przywykłem, że po prostu go ignoruję
Och aj nie mam nic do jego fechtunku jako czlowieka z naszego swiata...chodzi mi raczej o przedstawienie jego umiejetnosci w filmie.Walu de Rive said:Draghmar->Orlando Bloom to wybitny fechmistrz W końcu w "Piratach z Karaibów" SAM uczył sie fechtunku. I też tam grał kowala. Omen jakiś