Historia wojen (i nie tylko)

+
Historia wojen (i nie tylko)

Wielu miłośników fantastyki (a fantasy tym bardziej ) interesuje się również historią, choć czasami pod wpływem lektur ma błędne pojęcie na temat niektórych faktów. Zapraszam zatem do dysputy
 
może nie na temat - czemu każdy nowy temat zawiera "i nie tylko"? Weź to Walu usuń . Lepiej brzmi bez. A temat pierwszy który ma szanse na rozwój od dłuższego czasu
 
No szczerze mówiąc nie interesuje się za bardzo historią, ale jak już jesteśmy przy tym to może mi powiecie jak odnosicie się do bitwy pod Kłuszynem? (Kreml; początek XVIIw. ) Było to jedno z większych polskich zwycięztw. Udeżaliśmy na Rosję, po mimo trzy razy mniejszej armi... No i wygraliśmy Ale, co dziwne nie pojechaliśmy na Moskwę... Dlaczego?? nie wiem... A szkoda! Mieliśmy wielkie szanse wybić się ponad inne narody...
 
Hmmm zakrzywieniem historii jest Królestwo Niebieskie. O Templariuszach na histroii można usłyszeć tyle co o zmniejszeniu podatków i zwiekszeniu płacy w naszym mlekiem i miodem płynącym kraju. A nadodatek film ten całkiem zakrzywia Templariuszy. Wydaje mi się że twórcy filmu nie chcieli ukazać prawdy tylko pokazali historię taką jaką chcieli pokazać. Edit. Hmm może wojska polskie nie poszły na Moskwę ponieważ i tak w państwie działo się naprawdę źle?
 

Keth

Ex-moderator
Co do historii, to ja sie nia w miare interesuje W szczegolnosci wojnami XVII wieku Temat wydaje mi sie bardzo ciekawy Tylko nie wiem co na to mod
 

tibor

Forum veteran
A może podyskutujemy o wojnach husyckich w Czechach? Czytałęm ostatnio książkę na ten temat, zachęciło mnie do tego wcześniejsze przeczytanie nowej serii książek Andrzeja sapkowksiego.
 
Pomysł jest dobry. Podaj ze swej łaski tylko tytuł tej książki, to się będziemy mogli lepiej przygotować...
 
Hmmm bitwa pod Kłuszynem rozegrała się w 1610 co znaczy że wtedy Polska walczyła z Szwecją i Rosją. A pozatym na tych latach zaczynał się już bardzo poważny kryzys gospodarczy, polityczny i wojskowy. Wolne elekcje, Królowie interesujący się bardziej swymi sprawami niż sprawami I RzeczyPospolitej, wprowadzenie Artykółów Henrykowskich i Pacta Conventa niewątpliwie przyczyniły się do słabienia Polski. W przyszłych wojnach prawie całkiem zniknęła gospodarka. A szlachta jeszcze bardziej to pognębiała.Draghmar nie powinen zamykać tematu zanim nie zaczniemy rozmawiać o najseksowniejszej królowej (hmm całkiem nie głupi pomysł )Edit. A propo wojen Husyckich, gdyby nie one to dzisiejsza Europa pewnie wyglądała by inaczej (a szczególnie religia) Wojny te z tego co pamiętam zmusiły papę do przeprowadzenia reform
 

Keth

Ex-moderator
Korgan --> Polska zaczela slabnac duzo pozniej, niz przy Henryku Walezym Co do bitwy pod Kluszynem to jej bezposrednia przyczyna byla chcec osadzenia na tronie moskiewskim polskiego krolewnicza - niejakiego Wladsylawa IV Waze (Pisalo sie w koncu ta olimpiade )
 
Lord Koniu said:
Polska zaczela slabnac duzo pozniej, niz przy Henryku Walezym
Kwestia dyskusyjna. Zależy, jak bardzo się cofnąć, gdyż okresy wzmocnienia i osłabienia następowały po sobie... Jakby patrzeć od pierwszego poważnego, to możnaby stwierdzić, że Polska zaczęła słabnąć już w XI wieku...
 
Polska zaczęła słabnąć od kiedy wprowadzono demokrację szlachecką i dano szlachcie wiele praw a co za tym idzie osłabiono pozycję króla czyli głównego człeka w państwie... Henryk Walezy bł wyjątkowo utalentowanym królem i interesował się sprawą polską. A gdy jego brejdak padł uciekł do francji aby tam przejąć tron. Skoro tak to mozna uznać że polska przestała istniećjuż w 1515oku gdy Jagiellonowie zawarli układ z Habsburgami, który mówił że w razie bezpotomnej śmierci Ludwika Jagielończyka na węgrzech i czechach władzę przejmowali Habsburgowie
 
Night --> no niby tak, ale zwroc uwage na XVII wiek - czy Ci to wyglada na slaba Polske ? Wg mnie wszystko zaczelo sie od ostatnich lat panowania Sobieskiego i przez panowanie wszystkch sasow. Ogolnie wszystkiemu winne bylo mieszanie sie Rosji do wewnetrznych spraw Polskich Korgan --> Walezy Polske mial calkowicie w d**** ... Traktowal ja tylko i wylacznie jako "odskocznie" do tronu Francji.
 
Nightmare said:
Lord Koniu said:
Night --> no niby tak, ale zwroc uwage na XVII wiek - czy Ci to wyglada na slaba Polske ?
To jest akurat moment wzrostu...
No wlasnie, czyli Polska nie mogla slabnac od Walezego, ktory zyl pod koniec wieku XVI
 
Skoro tak to mozna uznać że polska przestała istniećjuż w 1515oku gdy Jagiellonowie zawarli układ z Habsburgami, który mówił że w razie bezpotomnej śmierci Ludwika Jagielończyka na węgrzech i czechach władzę przejmowali Habsburgowie Polska za czasów Walezego zaczynała dostawac po tyłku, za dużo wojen za mało reform. Podjęte w tamtym czasie decyzje jak i wczesniej bardzo przyczyniły się do upadku Polski
 
Lord Koniu said:
Nightmare said:
Lord Koniu said:
Night --> no niby tak, ale zwroc uwage na XVII wiek - czy Ci to wyglada na slaba Polske ?
To jest akurat moment wzrostu...
No wlasnie, czyli Polska nie mogla slabnac od Walezego, ktory zyl pod koniec wieku XVI
Mogła słabnąć, potem znowu wzrastać itd. Zresztą wzrost mógł nastąpić w wielu aspektach: politycznym, militarnym itd.
 
Korgan said:
Polska nie słabła za czasów Walezego tylko niektóre decyzje podjęte w tamtym wieku przyczyniły się do upadku Polski :]
No, juz lepiej W szczegolnosci szkodliwe byly Artykuly Henrykowskie, ktore w pierwszej polowie XVIII wieku, Rosja bezwwglednie stosowala przeciwko nam, w obronie 'Zlotej Wolnosci ' szlachty. Oczywiscie chodzilo o utrzymywanie Rzeczpospolitej w jej archaicznym systemie
Nightmare said:
Mogła słabnąć, potem znowu wzrastać itd. Zresztą wzrost mógł nastąpić w wielu aspektach: politycznym, militarnym itd.
Owszem. Ale akurat od Walezego, Polska zaczela systematycznie wzrastac. W kazdej dziedzinie.
 
I właśnie od tego dokumentu przywileje szlachty rosły i rosły... np. przywilej koszycki został ustanowiony w 1374r. a "Nihil novi" w 1505. A na dodatek jeszcze Liberum Veto przyczyniało się do zrywania sejmów...
 
No widzisz, a Liberum Veto pierwszy raz zastosowano (Wladyslaw Sicinski z polecenia Janusza Radziwilla ) 10 marca roku 1654 Wiec juz troche po Walezym
 
Zauważ że przywileje szlacheckie w dziejach polski naprawdę baaaaaaaardzo mocno ograniczały rolę króla a jeszcze bardziej wzmacniały szlachtę. A zresztą nic dziwnego że wkońcu ktoś wykorzystał Nihil Novi... Było to najgłupszy przywilej (głupszy nawet niż piotrkowski, który ograniczał swobodę chłopa i zdejmował z szlachcica opłaty celne za przewóz swoich towarów, ograniczał także do minimum prawo chłopa do opuszczania wsi, chłop nie mógł nabwać ziemi...)
 
Top Bottom