Karczma "Nowy Narakort" czynne od 6 do 22 [zamknięte na czas remontu]

[Fantazjel]

Trzeba by zadzwonić do Gabena.

 

[Lotherien]

Konkurs. Który moderator schował się na tym screenie?

 

[HuntMocy]

Vatt :

 

[Lotherien]

Skąd wiedziałeś?

:nice:

 

[HuntMocy]

Posłużyłem się moją ponadprzeciętną siłą umysłu

 

[Lotherien]

Przy kolejnym konkursie będę musiała zastrzec, iż nie wolno używać jakiś szatańskich wspomagaczy. Psują zabawę

 

[HuntMocy]

A tak w ogóle to co wygrałem?

 

[McBobek]

Kiełbasa dla tego Pana.

 

[Szincza]

A tak w ogóle to co wygrałem?

Zegarek.

 

[Lotherien]

A tak w ogóle to co wygrałem?

Będzie?

 

[HuntMocy]

@Lotherien, wieczna młodość jak Keanu? Wow, dzięki

 

[Lotherien]

wieczna młodość jak Keanu? Wow, dzięki

Nie. Tylko łyżkę. Przykro mi

 

[HuntMocy]

 

[AndrewXRW]

@HuntMocy Jeśli to ta konkretna łyżka, którą Keanu trzyma, to zapewne będzie sporo warta dla fana

 

[HuntMocy]

No weź, powyginana łyżka?

edit

(Co ja tu robię, zylion razy obiecałam sobie, że nie zacznę nic pisać w "ludzkiej" części forum.)

I to minutę przed zamknięciem

 

[eley]

Ale o znacznej wartości historycznej, a dla niektórych nawet emocjonalnej! Chociaż obawiam się, że otrzymasz łyżkę, która nie istnieje.
(Co ja tu robię, zylion razy obiecałam sobie, że nie zacznę nic pisać w "ludzkiej" części forum.)

 

[Lotherien]

Chłopaki skupiali się na Keanu (nie wnikam), natomiast Koleżanka dobrze dedukuje.

Chociaż obawiam się, że otrzymasz łyżkę, która nie istnieje.

Chodzi o łyżkę, jej znaczenie i niebyt. No, alles klar?

 

[I_w_a_N]

Wiem, że powoli zbliża się Wszystkich Świętych, ale jak patrzę na takie reklamy to nie wiem co myśleć...

 

[HuntMocy]

Chodzi o łyżkę, jej znaczenie i niebyt. No, alles klar?

Byt jest, a niebytu nie ma.
~ Parmenides z Elei

Tyle zapamiętałem z wykładów z filozofii. Poproszę o jakąś bardziej namacalną nagrodę

 

[eley]

Jeśli ma być namacalna, to Keanu będzie lepszy (chyba że brak Ci łyżek). Chociaż on jest w tym wieku, że... raczej mógłby Cię adoptować, chociaż w sumie co kto lubi. ^^
A co do wykładów z filozofii (u mnie historia polskiej myśli filozoficznej): dowiedziałam się dzisiaj, że mamy takie epoki jak średniowiecze, renesans, barok itd. Powiem szczerze, że powaga, z jaką zapisywał to na tablicy prowadzący, była odwrotnie proporcjonalna do poziomu nowości w wykładzie.