Muzyka bez granic, czyli wszystko, czego słuchasz

+
TerrorCom said:
Widze ze jestem jednym z nielicznych fanow polskiego Hip Hopu :) Obecnie slucham nowej plyty Sokoła i Pono Teraz Pieniadz W Cenie. Słucham rowniez Harsdstyle w stylu Qlimax.
Pozwolę sobie zacytować:
TerrorCom said:
Kurcze no! Jak mnie wkurza, gdy ludzie mają identyczne avki! Znajdźcie sobie jakiś oryginalny! Bo przez chwilę zacząłem się bać o gust Iwonki :p
;D
 
Ciezko miec oryginalne zajawki gdy na swiecie jest ponad 6miliardow ludzi ;D Dziwie sie ze nie przeszkadza mu ze wszyscy graja w Wiedzmina ;D ;D
 
Ostatnio składanki Offensywa 1 i 2 - obydwie firmowane nazwiskiem Stelmacha i logiem Trójki. Kawał porządnej polskiej alternatywy nastrajający pozytywnie do naszej rodzimej muzyki... aha, i w porównaniu z niektórymi składankami naprawdę równa i dobra... śmiało polecam ją zamiast pewnej ostro tutaj lansowanej ;)
 
TerrorCom said:
Widze ze jestem jednym z nielicznych fanow polskiego Hip Hopu :) Obecnie slucham nowej plyty Sokoła i Pono Teraz Pieniadz W Cenie. Słucham rowniez Harsdstyle w stylu Qlimax.
Hip hop? Polski? Nowa Płyta? Współczuję... Zero przekazu, idiotyczne teksty, kiepska muzyka. TRAGEDIA. Kilka lat temu to jeszcze taka żenada nie była jak teraz, uszłoby w tłoku. Ale to co się dzieje na w tym hiphopowym "szołbuznesie"... Nie ma słów
 
Socchi said:
Hip hop? Polski? Nowa Płyta? Współczuję... Zero przekazu, idiotyczne teksty, kiepska [size=14pt]muzyka[/size]. TRAGEDIA.
T... to tam jest muzyka w ogole? Dobra dorba o gustach sie nie rozmawia. A BMW cieszy sie ze sprzedarzy samochodow :)
 
Dwa banały w jednym zdaniu - niezła jesteś Jowitka. Tak, jest tam w ogóle muzyka. To, że czegoś nie słuchamy, nie lubimy, nie upoważnia nas do wydawania tak krytycznych i w sumie bezpodstawnych zdań. Mam wrażenie, że wszyscy którzy jadą po jakiejś muzyce, tutaj na przykład teraz o hip hopie po prostu nie znają tego, a to co serwują media to przecież jak wiadomo papka. Istnieje w Polsce wiele zespołów, które ma coś do powiedzenia i chce coś ważnego przekazać - i jeśli robią to w konwencji hip hopowej to super, jeśli nie, to jeszcze bardziej, bo wtedy z przyjemnością będę mógł tego posłuchać ;) A poza tym przytaczanie banalnej sentencji łacińskiej "de gustivus non disputandum est" jest jak o kant dupy potłuc - bo, jeśli nie o gustach, to o czym należałoby dyskutować? O klubach dla pedałów?
 
Tibor said:
Dwa banały w jednym zdaniu - niezła jesteś Jowitka. Tak, jest tam w ogóle muzyka. To, że czegoś nie słuchamy, nie lubimy, nie upoważnia nas do wydawania tak krytycznych i w sumie bezpodstawnych zdań. Mam wrażenie, że wszyscy którzy jadą po jakiejś muzyce, tutaj na przykład teraz o hip hopie po prostu nie znają tego, a to co serwują media to przecież jak wiadomo papka. Istnieje w Polsce wiele zespołów, które ma coś do powiedzenia i chce coś ważnego przekazać - i jeśli robią to w konwencji hip hopowej to super, jeśli nie, to jeszcze bardziej, bo wtedy z przyjemnością będę mógł tego posłuchać ;) A poza tym przytaczanie banalnej sentencji łacińskiej "de gustivus non disputandum est" jest jak o kant dupy potłuc - bo, jeśli nie o gustach, to o czym należałoby dyskutować? O klubach dla pedałów?
No coś Ty TIbor "Racja jest jak dupa każdy ma swoją " i sie nie wychylaj poza swój tyłek , bo jeszcze Cię ktoś kopnie ;]
 
Tibor said:
Dwa banały w jednym zdaniu - niezła jesteś Jowitka. Tak, jest tam w ogóle muzyka. To, że czegoś nie słuchamy, nie lubimy, nie upoważnia nas do wydawania tak krytycznych i w sumie bezpodstawnych zdań. Mam wrażenie, że wszyscy którzy jadą po jakiejś muzyce, tutaj na przykład teraz o hip hopie po prostu nie znają tego, a to co serwują media to przecież jak wiadomo papka. Istnieje w Polsce wiele zespołów, które ma coś do powiedzenia i chce coś ważnego przekazać - i jeśli robią to w konwencji hip hopowej to super, jeśli nie, to jeszcze bardziej, bo wtedy z przyjemnością będę mógł tego posłuchać ;) A poza tym przytaczanie banalnej sentencji łacińskiej "de gustivus non disputandum est" jest jak o kant dupy potłuc - bo, jeśli nie o gustach, to o czym należałoby dyskutować? O klubach dla pedałów?
To, ze jestem niezla, potraktuje jako komplement.Oczywiscie, nie przesluchalam kazdego zespolu hip hopowego (nawet tych, ktore "serwuja media", bo przelaczam) i nie mam takiego zamiaru. Wyrazilam poprostu moje zdanie na temat tej "muzyki" i do tego kazdy ma prawo (no raczej) w tym temacie. Oczywiscie chwala zespolom, ktore przekazuja jakies wartosciowe tresci, ale moim zdaniem jest ich mniej niz polowa. A mam takie zdanie na temat "podkladu muzycznego" do slow hip hopu, poniewaz w dzisiejszych czasach praktycznie kazdy moze sklecic byle muzyczke z byle melodyjka. Dlatego slowo muzyka podupadlo w dzisiejszych czasach, bo nie mozna tego rownac z umiejetnosciami najwiekszych gitarzystow i innych muzykow.A zacytowany wyzej przez Maspingon'a blad juz poprawilam :p
 
Jest trochę prawdy w tym co napisałaś Jowitka, rap w Polsce stał się przede wszystkim muzyką dla dresiarzy. Trudno się temu dziwić, skoro nawet ludzie nazywający siebie raperami są pospolitymi dresiarzami, hooliganami czy kibolami( patrz FIRMA). Nie wszyscy rzecz jasna, ale sporo jest takich"artystów" hiphopowych
Dlatego slowo muzyka podupadlo w dzisiejszych czasach, bo nie mozna tego rownac z umiejetnosciami najwiekszych gitarzystow i innych muzykow.
Dlaczego nie?
 
MasPingon said:
Jest trochę prawdy w tym co napisałaś Jowitka, rap w Polsce stał się przede wszystkim muzyką dla dresiarzy. Trudno się temu dziwić, skoro nawet ludzie nazywający siebie raperami są pospolitymi dresiarzami, hooliganami czy kibolami( patrz FIRMA). Nie wszyscy rzecz jasna, ale sporo jest takich"artystów" hiphopowych
A wszyscy co sluchaja metalu sa brudasami albo wygladaja jak marilyn manson. Opinia rownie falszywa jak popularna w kregach nie znajacych ludzi. Piszesz ze stal sie muzyka dla dresiarzy.A podstawa ubiory w Hip Hopie sa luzne spodnie jeansowe albo moro i duza bluza z kapturem. A co do "FIRMA" to nie znam dokladnie tego zespolu ale nie przypominam sobie jakis typowo kibolskich piosenek.
 
Jowitka -> Nie będe zaprzeczał, potwierdzał tego czy jesteś, czy nie jesteś niezła, bo brak mi dostatecznej wiedzy na ten temat ;) Głównie chodziło mi o to, że strasznie łatwo jest szafować krytyką, często niepopartą żadnymi argumentami, bo jak pisałem, to, że czegoś nie lubimy do niczego więcej poza naszą osobistą dezaprobatą nas nie upoważnia. Hip Hopu nie lubię, nie słucham, moje zdanie o tej muzyce na tym się kończy w sumie - nie będę się wypowiadał o czymś, na czym się nie znam. Takie jechanie stereotypami związanymi z pewnymi grupami bywa czasami bardzo mylne, aczkowiek chyba każdemu zdarzy się czasami w nie zaplątać. Bywa ;)To żeby nie było, że nie mówimy o muzyce to ostatnio słucham poza oFFensywą Cool Kids of Death, Another weekend in the city Bloc Party i trochę Arctic Monkeys.
 
A wszyscy co sluchaja metalu sa brudasami albo wygladaja jak marilyn manson.
A to alegoria taka? Troche nieudana, bo nie to miałem na myśli
Piszesz ze stal sie muzyka dla dresiarzy.A podstawa ubiory w Hip Hopie sa luzne spodnie jeansowe albo moro i duza bluza z kapturem
Dresiarza jako stan umysłu. Sporo dresiarzy chodzi w dzinsach i bluzach z kapturem
 
TerrorCom said:
Na mojej playliscie zagoscilo ponownie PRODIGY
Może nie najlepsza , ale na pewno jedna z lepszych piosnek prodigyhttp://video.google.pl/videoplay?docid=-5370988433951748375&q=prodigy+girls&total=885&start=10&num=10&so=0&type=search&plindex=7(specjalnie dałem z jakimś syfem w tle bo oryginalny teledysk to jeszcze większy syf)
 
Top Bottom