Od fajnej i lubianej przez graczy firmy (seria Wiedźmin - na trójce nieco konsole przyhamowały ich ambicje) do nieco zbyt mocnego korpo z promocją produktów i obiecywaniem złotych gór (a następnie nie wywiązywaniu się z obietnic i dostarczanie produktu w stanie późnej bety - CYBERPUN 2077 - aby potem jakoś się odkupić przez łatanie trzy lata po premierze).
Jak to mawiał wielki poeta nie naszych czasów : "Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy."
A tak poważnie, to widać zmianę w CDP RED, ale takie niestety są czasy.
Faktycznie w przypadku CP 2077 dostaliśmy produkt niedopracowany i wadliwy. Ale Redzi nie olali tematu, systematycznie naprawiali grę, dodawali nowe zawartości i w przeciwieństwie do innych wielkich wydawców nie brali za to ani centa. Więc może i są teraz trochę Arasaką, ale wierzę, że "WE ARE THE REBELS" nadal gdzieś tam się w nich tli