To co, już możemy odfajkować i teraz wiosna?
W stolicy już poniekąd czuć wiosnę. Mamy na przykład typowe, pozimowe... remonty wyrw w nawierzchni ...
@Wroobelek, to taka "moja" wiocha ...
To co, już możemy odfajkować i teraz wiosna?
Przecież tak wszędzie jest. Na odwal, byleby było.Znaczy tak, na pewno. Jak w życiu.
źródło - http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/klada-asfalt-w-mroz-to-calkiem-normalne,293878.html- Są różne mieszanki asfaltu, które można układać w różnych temperaturach – tłumaczy Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje odpowiadającej za remont Podwala. – Właściwie układanie masy jest możliwe w każdych warunkach – dodaje. Wyjaśnia, że ani leżący we Wrocławiu śnieg, ani lekki mróz nie powinny zaszkodzić warstwie drogowej.
źródło - http://www.mojawizytowka.com.pl/blo...zimowe_ukladanie_asfaltu_na_parkowej,305.htmlSprawa wydaje się jednoznaczna - w departamencie Technologii GDDKiA uzyskałem następującą informację na ten temat: - przy układaniu warstwy asfaltobetonu musi być ciepło i sucho a temperatura powietrza musi przekraczać 5 stopni Celsjusza.
O, remontują u nas Podwale. Nawet nie zwróciłam uwagi
U mnie zrobili lepszą manianę: wracam samochodem z roboty. Patrzę, przede mną jedzie ciągnik z przyczepą. Na przyczepie siedzi trzech gości. Jeden z nich (z przodu przyczepy) chlapie wiadrem "z gwinta" na ulicę w kierunku dziury (zwykle nie trafiał). Facet stojący po środku przyczepy przy pomocy łopaty próbował zasypać te dziury grysem. Trzeci "orzeł", stojący przy tylnej burcie próbował (również przy pomocy łopaty) posypać te "naprawione" dziury piaskiem.Przecież tak wszędzie jest. Na odwal, byleby było.
Pamiętam jak z 4 lata temu, gdy byłem jeszcze w technikum, to idę se i paczam, że w końcu zabrali się za naprawę dziury w chodniku. Ułożyli kostki na nowo i super. 2 dni później popadało i znowu była dziura, bo miszcze nic nie podłożyli pod kostki (prócz piasku)...
Sprawdzam tylko działanie funkcji forum^^ Koniec spamu.Opanuj się z tym spamem już serio.