Z pamiętnika studiującego Xięgi...

+

Z pamiętnika studiującego Xięgi...

  • książka papierowa

    Votes: 134 80.2%
  • audiobook

    Votes: 12 7.2%
  • ebook

    Votes: 21 12.6%

  • Total voters
    167
Wow leśny, chodzisz na kurs szybkiego czytania? Co do "Oczy smoka" to była to jedna z tych książek Kinga, przez którą mimo dobrych chęci nie mogłem przebrnąć, może dlatego że mam lekką awersje do Randalla Flagga. Wrzuciłbym ją do jednego worka z Rokiem wilkołaka, czyli do ciekawostek. Co Oczy Smoka mają wspólnego ze światem dysku Agloval?Btw King napisał tak naprawde bardzo mało horrorów
 
Myślę, że nadszedł czas bym i ja wam znów polecił parę tytółów:1. Dla tych, którzy się interesują teatrem, a w szczegulności teatrem lalkowym polecam dość niedawno wydaną książkę autorstwa Henryka Jurkowskiego pod tytółem "Moje pokolenie", Można tam poczytać o wielu ciekawych ludziach ze świata teatru lalkowego w Polsce.2. Właśnie kończę czytać całkiem fajny kryminał pod tytółem "Dni niepoliczone", autorem jej jest Goddard, szczerze polecam, bo fajnie się tą książkę czyta.3. I na koniec jeszcze powieść Ludluma "Kryptonim Ambler", tej książki nie trzeba polecać, bo sama się potrafi obronić, wkońcu to Ludlum jest i basta.
 
Co Oczy Smoka mają wspólnego ze światem dysku Agloval?Formę, tzn. zamiast powiedzmy 10-20 dużych rozdziałów, w których akcja skupia się głównie na jednym wątku (w ramach jednego rozdziału), tam jest to rozdzielone na mnóstwo małych "rozdzialików", (powiedzmy każdy dotyczący innej osoby, innego miejsca, innego wątku) dzięki czemu, moim zdaniem, jest bardziej dynamiczna.Nie wiem jak to wyrazić, ale myślę, że rozumiesz o co mi chodzi:)
 
Hehe, tata przyniósł mi ksero z wczorajszego Kujona Polskiego - był tam przykładowy test gimnazjalny cz. humanistyczna. Bardzo mile mnie zaskoczył, wiecie? Otóż tematycznie było o smokach - i fantastycznie i legendarnie. Był tam m.in. fragment opowiadania Granica Możliwości - a dokładniej rozmowa Geralta z Jaskrem o wydarzeniach w Hołopolu.Po prostu bułeczka z masełkiem. A wypracowanie (czyli zazwyczaj najtrudniejsza część testu) równie banalne:
Zredaguj utrzymane w konwencji fantastycznej opowiadanie, w którym wykorzystasz motyw smoka. Wprowadź to tekstu opis i dialog.
No po prostu marzenie nie test Szkoda tylko, że to przykład, prawdziwy test to będzie pewnie jakaś masakra na tle czysto historycznym, o którym nie będę miał pojęcia...
 
nie wiem jak to się dzieje, ale automatycznie na myśl o smoku pojawia mi się przed oczami gumak Brodzkiego :]
 
Gwynbleidd66 said:
Hehe, tata przyniósł mi ksero z wczorajszego Kujona Polskiego - był tam przykładowy test gimnazjalny cz. humanistyczna. Bardzo mile mnie zaskoczył, wiecie? Otóż tematycznie było o smokach - i fantastycznie i legendarnie. Był tam m.in. fragment opowiadania Granica Możliwości - a dokładniej rozmowa Geralta z Jaskrem o wydarzeniach w Hołopolu.Po prostu bułeczka z masełkiem. A wypracowanie (czyli zazwyczaj najtrudniejsza część testu) równie banalne:
Zredaguj utrzymane w konwencji fantastycznej opowiadanie, w którym wykorzystasz motyw smoka. Wprowadź to tekstu opis i dialog.
No po prostu marzenie nie test Szkoda tylko, że to przykład, prawdziwy test to będzie pewnie jakaś masakra na tle czysto historycznym, o którym nie będę miał pojęcia...
Ehh... łezka się w oku kręci... Real test będzie pewnie w stylu histo-trenowo sadystycznym... -.-
 
Polecam serię "Woja Pajęczej Królowej". Niestety książka jest raczej tylko dla tych, którzy orientują się w Forgotten Realms, a zwłaszcza w rasie drowów. Mimo tego, czyta się przyjemnie :)
 
No nie mogę!!! Wiecie co jeszcze zauważyłem na tym teście? Otóż tekst AS-a został dosłownie ocenzurowany ze wszelkich wulgaryzmów np, zamiast:
Byli nimi miejscowy grabarz i miejscowy półgłówek, spłodzony przez upośledzoną córkę drwala, i pododdział najemnych pikinierów, który przeciągnął przez Hołopole jeszcze za czasów rokoszu wojewody Nurzyboba.
było
Byli nimi miejscowy grabarz i miejscowy półgłówek (...) i pododdział najemnych pikinierów, który przeciągnął przez Hołopole jeszcze za czasów rokoszu wojewody Nurzyboba.
albo zamiast
Słuchajcie, co było dalej. Nie minął czas, jaki wprawnemu mężczyźnie zajmuje rozsznurowanie damskiego gorsetu, gdy smok nagle zaczął ryczeć i puszczać dym, przodem i tyłem.
było
Słuchajcie, co było dalej. (...) smok nagle zaczął ryczeć i puszczać dym, przodem i tyłem.
no i na koniec zamiast
Nikt po prawdzie nie wierzył, że smoczysko da się skusić tym śmierdzącym na milę gównem, ale rzeczywistość przeszła nasze oczekiwania.
było
Nikt po prawdzie nie wierzył, że smoczysko da się skusić, [...] ale rzeczywistość przeszła nasze oczekiwania.
Czyżby nasze wspaniałe OKE uważało, że 16-latki nie powinny czytać "takich rzeczy"?
 
Tjaaa nie ma wychowanie młodzieży, zabieg był jednak zbędny bo więcej przekleństw można się nasłuchać na szkolnym boisku lub oglądając film . Na szczęście nie wprowadzono jeszcze kategorii wiekowych w stosunku do książek.
 
to akurat zaskakujące nie jest, chociaż brzmi nieco śmiesznie. Zwłaszcza ze wycięte fragmenty nie są takie znowu wulgarne...
 
Buahahaha Jak to głupkowato brzmi... Najgorsze jest chyba to że pod takimi ocenzurowanymi tekstami często jest napis "tekst zródłowy".... -,-
 
Gwynbleidd66 said:
Czyżby nasze wspaniałe OKE uważało, że 16-latki nie powinny czytać "takich rzeczy"?
Pomijając domniemanie, co rzeczywiście OKE by zrobiło - to co ono ma wspólnego z tym testem? Potwierdziło, że jest podobny do tych "programowych" czy stworzyło specjalnie dla Wyborczej?
 
W sumie dziwny zabieg. Wiedzą, że w Polsce nie najlepiej jest z czytaniem książek, a przecież po przeczytaniu nieokrojonych fragmentów, wiele młodych osób mogłoby się do tego przekonać. Zobaczyłoby, że książki to nie tylko "Nad Niemnem", ale także literatura mająca służyć rozrywce. A tak, przeczytają takie bezpłciowe, niewzbudzające żadnych emocji skrawki i stwierdzą, że szkoda czasu na sięganie po książki.
 
Kogut said:
Gwynbleidd66 said:
Czyżby nasze wspaniałe OKE uważało, że 16-latki nie powinny czytać "takich rzeczy"?
Pomijając domniemanie, co rzeczywiście OKE by zrobiło - to co ono ma wspólnego z tym testem? Potwierdziło, że jest podobny do tych "programowych" czy stworzyło specjalnie dla Wyborczej?
No w każdym razie chodziło mi o tych, co te testy robią
 
Normalnie jak przeczytałam twojego posta 3xM to mi się przypomniała sprawa lektur... Pierw dają do programu książki " wydane za wilusia " jak to mój dziadek mawiał ( ) a pózniej mają pretensje że nikt nie chce tego czytac , ba nie chce NICZEGO czytac...
 
Wiele osób tutaj oczekuje Stalkera, w między czasie polecam konkurs, w którym można wygrać 5 egz. książki na podstawie której oparto akcję tej gry. Zapraszam pod ten adres
 
Wczoraj "zaliczyłem" Lux Perpetuę. I, kurde, książka jest dobra. Strach miał wielkie oczy. Może nie jest tak super, jak w pierwszym czy drugim tomie, ale przynajmniej nie miałem ochoty rąbnąć książką o ścianę, jak to miało miejsce w przypadku Pani Jeziora. A zakończenie jest wcale niezłe. Choć Samsona szkoda.Jednak...Ktoś nie tak dawno zestawił LP z Łowcami Dusz ASa. Też pozwoliłem sobie na takie porównanie (choć to ciut inna konwencja jest). Druga pozycja wyszła zwycięsko z tego pojedynku. Choćby ze względu na zakończenie.
 
Top Bottom