Cyberpunk 2077 - muzyka w ponurej przyszłości

+
Uchhh! Dubstep?! A nie wystarczy go już wszędzie dookoła? Nie można lodówki otworzyć, żeby nie usłyszeć dubstepu. A kysz!

jak dla mnie alt-rock ze sporą domieszką elektronicznych motywów.

Łaaał! Masz lodówkę z pozytywką??? Wypas!

Dabstep musi być. Szanuje Wasze zdanie, ale jest głupie. Dabstep to przyszłość.

= Koniec Spamu =
 
ekhem, dubstep może i jest w niektórych przypadkach dobry, ale często to po prostu brzmi jak zremixowane pierdzenie :p
bez urazy jak coś ;p
 
Dubstep?!

Nie no, okej. Wystarczy przywołać ścieżkę dźwiękową z Borderlands 2, tam wyszło to całkiem zgrabnie, nawet z wubaniem w tle. Chodzi po prostu o to, że BL2 operowało dziesiątkami przeróżnych, nazwijmy to, dekoracji, więc było miejsce i na westernowe wałki inspirowane Ennio Morricone, na trochę dubstepu, na jakieś gitarki...

Tylko że cyberpunk nie daje takiej różnorodności. Chciałoby się powiedzieć, że sama konwencja wymusza ścieżkę dźwiękową, przecież "cyberpunk" nie może istnieć bez "-punk"! Co by powiedział Johnny Silverhand, gdyby przeczytał tę dyskusję?!
 
Tylko że cyberpunk nie daje takiej różnorodności. Chciałoby się powiedzieć, że sama konwencja wymusza ścieżkę dźwiękową, przecież "cyberpunk" nie może istnieć bez "-punk"!
Gra jest pojemna muzycznie. Można tu zawrzeć wiele różnych gatunków, pozornie kompletnie nieprzystających do uniwersum. Wszystko zależy oczywiście od sytuacji, miejsca i postaci. Nie widzę przeciwwskazań, by w grze mógł gdzieś wybrzmieć jazz, fortepianowy klasyk czy rock'n'roll. Trzeba to po prostu wszystko odpowiednio dopasować. Oczywiście ogólne motywy, melodie przewodnie powinny być spójne gatunkowo i IMO właśnie elektroniczne, ambientowe etc. Tym niemniej na muzykę jeszcze przyjdzie pora. Opracowanie wszystkich utworów to jedna z ostatnich faz produkcji, wcześniej możemy się spodziewać motywu przewodniego - tak jak w przypadku W2. Pytanie brzmi: kiedy?
 
Mądrze gadasz, jeden spójny motyw główny i zróżnicowane melodie dostosowane do charakteru lokacji. Ja jako główny motyw, chciałbym coś jazzowego, blues'owego, byle było refleksyjnie, tak melancholijnie. Vangelis, Cowboy Bebop i Ghost in the Shell mnie nieuleczalnie skrzywiły pod tym względem.
 
O, Bebop - przepiękna muzyka.
Może dlatego podoba mi się ten kawałek Archive z teasera, że nie jest przekombinowany, przesterowany, prze-elektro-dubstepowany.

Kluczowe jest tu, imo, "prze". Żeby nie przedobrzyć, tylko dobrać przyprawy w stosownej ilości i kombinacji.
 
Dabstep musi być. Szanuje Wasze zdanie, ale jest głupie. Dabstep to przyszłość.
Żadna przyszłość. Chwilowa moda. A że pewnie jesteś bardzo młody, a dubstep jest obecnie bardzo modny, to 2+2=dubstep Ci się bardzo podoba. Jestem prawie pewien, że gdybyśmy rozmawiali o tym w 2018 roku, słowo dubstep nie padłoby ani razu. Ba, wcale się nie zdziwię, jeśli ten gatunek będzie już wypalony w 2015 roku, gdy Cyberpunk będzie wydawany (ma dość wąskie ramy). I co wtedy zrobisz ;)?

Edit:
▼▼▼hehe▼▼▼
 
tylko jedno : NIE DLA DUP-STEPU !!!!!( a jeżeli już to ograniczony maksymalnie do questów w nocnych klubach) dlaczego ludzie aż tak bardzo to lubią?, przyszłość nie musi oznaczać skazania na elektroniczne rzępolenie rodem z placów budowy.
Wydaję mi się że jak w każdym dekadenckim świecie, gdzie zatraca sie człowieczeństwo, szerzy się raczej moda "ze dawniej żyło się lepiej" i to również w odniesieniu do muzyki... chciałbym by soundtrack był maksymalnie różnorodny, oddawał klimat poszczególnych scen a nie był z góry "dupstepem który pasuje do realiów"- ROCK POP KLASYKA JAZZ wszystko zmiksowane w jedną smakowitą całość

osobiście chciałbym usłyszeć muzykę klasyczną przearanżowaną na instrumenty elektroniczne...taki Mozart na perkusji i gitarze elektrycznej to by było to:)

fajnym pomysłem byłoby też zaznaczenie korzeni gier i umieszczenie szerokiego wachlarza muzy z lat '80

Ogólnie można by podzielić soundtrack na 2 części:
- pierwsza miałaby na celu budować klimat, byłaby to muzyka w tle, do walki do eksploracji itp
-druga byłaby zbudowana na zasadzie radiostacji rodem z gta, mozna by sobie zakupić jakis futurystyczny odtwarzacz muzyczny i wtedy kazdy słuchałby co by tam chciał...
 
Zdecydowanie nie szedłbym w kierunku tylko jednego gatunku muzycznego jako soundtracku. W wiedźminie mamy skonkretyzowany styl muzyczny ale służy on do podkreślenia tła gry. Z historycznego punktu widzenia w średniowieczu (a to mniej więcej jest epoka wiesława) nie było wielu gatunków muzycznych, przeważały proste instrumenty strunowe itp.

Natomiast jeśli muzyka ma oddawać klimat futurystycznego miasta musi być o wiele bardziej różnorodna. Spójrzmy na jakiekolwiek większe współczesne miasto. Możemy znaleźć w nim przecież kluby gdzie króluje mocna muzyka elektroniczna, dubstep itd. Ale też takie gdzie gra się głównie pop. Są bary gdzie niepodzielnie rządzi klasyczny rock ale są też miejsca gdzie można posiedzieć przy bluesie i jazzie. Większa popularność jakiegoś gatunku nie powoduje całkowitego wykluczenia innych rodzajów muzyki.

Ja widzę to tak, że gdy przechodzimy się jakimiś ciemnymi zaułkami w tle słyszymy niepokojące dźwięki industrialu, być może jakieś elektroniczne wariacje na temat muzyki klasycznej. Jak wchodzimy do baru dla typowych twardzieli to wita nas od wejścia rock. Gdy dochodzi do strzelaniny to ostrzejsze brzmienia przyprawiają nas o szybsze bicie serca. Itd

Wszystko zależy od tego co muzyka ma ukazać, co podkreślić. Wierzę, że Redzi nie zawiodą w aspekcie tak istotnym dla budowania klimatu.
 
Ja jestem pewien że gdyby DeadMause nie pokazał światu Skillaxa to wy byście się teraz zastanawiali Dubstep? Co to jest?

Co do muzyki. Musi ona być mocna (impulsywna), nieco mroczna, przepełniona wściekłością i nienawiścią by pokazać emocje jakimi targany jest Nigh City. Jednocześnie powinna też być smutna, przepełniona goryczą mającą podkreślić upadek człowieczeństwa w tamtym świecie.
 
Żadna przyszłość. Chwilowa moda. A że pewnie jesteś bardzo młody, a dubstep jest obecnie bardzo modny, to 2+2=dubstep Ci się bardzo podoba. Jestem prawie pewien, że gdybyśmy rozmawiali o tym w 2018 roku, słowo dubstep nie padłoby ani razu. Ba, wcale się nie zdziwię, jeśli ten gatunek będzie już wypalony w 2015 roku, gdy Cyberpunk będzie wydawany (ma dość wąskie ramy). I co wtedy zrobisz ;)?

Edit:
▼▼▼hehe▼▼▼
Dabstep to przyszłość. Uświadom to sobie sobie. I tak, mam 11 lat. Coś w tym złego? Chociaż nie rozumiem w czym problem - jak na jedenaście lat ponoć jestem bardzo dojrzały i mam duszę artysty.
Do tego jestem skromny i bystry.

Więc proszę, nie wrzucaj mi na wiek, bo kiedyś będę mądrzejszy od Ciebie. Tylko jeszcze 7 lat i ide na prawo jazdy zdawać.

A dabstep to przyszłość.

Edycja:

@Dół:
Moja Droga, nie gniewaj się. Wiem, że nasza burzliwa przeszłość nas naznaczyła, ale to nie znaczy, że mamy się nie szanować do końca życia. Nie traćmy czasu na nienawiść. :) Więc o to ja, pierwszy z pierwszych wyciągam do Ciebie dłoń pojednania. Pytanie jest: Czy ją przyjmiesz?
 
Ale ja nie troluje!

Widzę, że Pani Moderator coś wie o moim problemie! Podzieli się informacją? :( Proszę. Bo będę smutną mumią znowu.

Aha i co tak ostro? Za trolling od razu ban? Trochę to surowa kara. Jakbym mógł się zemścić, to bym dał plusa.

Na temat: Do cyberpanka pasuje dabstep. Ok, już nic w tym wątku nie piszę o dabstepie, najwyraźniej nie można wyrazić własnego zdania na publicznym forum w tym celu założonym!!!
 
Ciach - und prosiła Cię o zaprzestanie trollingu.
zi3lona


Co do muzyki, jaką chętnie bym usłyszał to:


Myślę, że dobrze by pasowało.

Edycja: To była samoobrona ;(
 
Ja bym stawiał na klasyki Punk'a z lat 70-80 XX wieku (w końcu podtytuł 2077 to referencja do 1977, czyli złotych lat punku)

Zespoły typu Black Flag, Poison Idea, Rage Against The Machine, The Ramones mogłyby się świetnie sprawdzić.

A żeby wszystkich pogodzić - jeżeli będą pojazdy (używane często w grze), może REDzi pokuszą się o stacje radiowe jak w cyklach GTA? Wszyscy będą zadowoleni wtedy.

Nie znam się na techno, ale takie coś mi wpadło w ucho kiedyś i jeszcze to polskie cudo.

@ziElona - nie łatwo wsio wymienić, podałem ogólnikowo o co mi chodziło :)
 
Top Bottom