Edycja Rozszerzona - problemy z instalacją, problemy w grze po instalacji

+
Status
Not open for further replies.
Witam serdecznie na forum,

Kupiłem dziś wiedźmina 2. Na początku zainstalował się na dysku C. Patche zgrałem jednak na dysk D z powodu małej ilości miejsca. Poczytałem trochę ten wątek i dowiedziałem się że patche mają być na tym samym dysku co zainstalowana gra. Klikając na ikonkę na pulpicie "Uruchom wiedźmin 2" za każdym razem przechodzi mi do instalacji mimo że już wszystko zainstalowałem oraz do aktualizacji. Uruchamiam grę jako administrator bo taki komunikat wcześniej wyskakuje. Pytanie dlaczego ciągle dąży do instalacji zamiast otworzyć grę? Proszę o pomoc.
 
Poczytałem trochę ten wątek i dowiedziałem się że patche mają być na tym samym dysku co zainstalowana gra.
Nie muszą, za to muszą być zainstalowane do folderu z grą - jeśli tego nie zrobiłeś (tzn. grę zainstalowałeś do folderu Y, a patche do folderu X), to efekt może być taki, jaki opisujesz. Ewentualnie nie zainstalowałeś wszystkich patchy.
 
Poczytałem trochę ten wątek i dowiedziałem się że patche mają być na tym samym dysku co zainstalowana gra

Nie muszą, za to muszą być zainstalowane do folderu z grą - jeśli tego nie zrobiłeś (tzn. grę zainstalowałeś do folderu Y, a patche do folderu X), to efekt może być taki, jaki opisujesz. Ewentualnie nie zainstalowałeś wszystkich patchy.

To chyba jest równoznaczne, że ten jeśli główny folder z grą jest na jednej partycji, a patche w drugim folderze na innej, to nie mogą być w tym samym. Chyba, że istnieje możliwość rozdzielenia jednego folderu na dwie partycje, ale ja takiej możliwości nie znam. Wg mnie powinieneś odinstalować grę z dysku C i patche z dysku D, po czym od nowa zainstalować całość na jednej partycji. W twoim przypadku D, jeśli oczywiście masz tam tyle miejsca, żeby zmieścić całość. Inaczej chyba się nie da.
 
To chyba jest równoznaczne, że ten jeśli główny folder z grą jest na jednej partycji, a patche w drugim folderze na innej, to nie mogą być w tym samym. Chyba, że istnieje możliwość rozdzielenia jednego folderu na dwie partycje, ale ja takiej możliwości nie znam. Wg mnie powinieneś odinstalować grę z dysku C i patche z dysku D, po czym od nowa zainstalować całość na jednej partycji. W twoim przypadku D, jeśli oczywiście masz tam tyle miejsca, żeby zmieścić całość. Inaczej chyba się nie da.
Yyy... patche mogą być pobrane do dowolnej lokacji, ale miejscem ich docelowej instalacji musi być katalog gry i żaden inny. To jest to, co miałem na myśli ;)
 
Yyy... patche mogą być pobrane do dowolnej lokacji, ale miejscem ich docelowej instalacji musi być katalog gry i żaden inny. To jest to, co miałem na myśli ;)

Aha, teraz rozumiem :). Koniec końców jednak @Lk14x musi mieć dość wolnego miejsca na jednej partycji/dysku do zainstalowania i podstawki i patchy :).
 
Rozumiem że grę muszę zainstalować na dysku C tak?
Nie, grę instalujesz byle gdzie (żebyś tylko miał wystarczająco dużo miejsca na tym dysku, a folder z grą nie miał w nazwie polskich znaków, np. "wiedzmin" zamiast "wiedźmin"). Musisz potem pamiętać, żeby patche zainstalować do tego samego folderu, co wcześniej zainstalowałeś grę.
 
Dzięki szypek. W poniedziałek robie formata na win64 bo mam wersję 32. Grę zainstaluję już po formacie by nie marnować ok 3 godzin instalacji. W razie problemów odezwę się :)
 
Grę udało się zainstalować co cieszy. Jednak martwi mnie jedna kwestia. Podczas gry komputer się nagrzewa. Jest ciepły gdy dotknę jednostki centralnej. Dokładnie wygląda to tak:





Pytanie czy to normalne? po wyłączeniu gry jednostka centralna szybko się chłodzi.
Posiadam 8giga ramu, intel core i5 3,2ghz, grafika to geforce gtx 770.

Proszę o pomoc
 
Jednak martwi mnie jedna kwestia. Podczas gry komputer się nagrzewa. Jest ciepły gdy dotknę jednostki centralnej.
Pytanie czy to normalne? po wyłączeniu gry jednostka centralna szybko się chłodzi.
Posiadam 8giga ramu, intel core i5 3,2ghz, grafika to geforce gtx 770.
Proszę o pomoc

To, że komputer się nagrzewa, to normalne gdy pracuje pod obciążeniem. Procesor te 53 stopnie może osiągać, ale Karta (CPU) raczej do 91 stopni nagrzewać się nie powinna, zwłaszcza, że to gtx 770. Niestety nie napisałeś jaki to dokładnie model, nie wszyscy producenci zapewniają odpowiednio wydajne chłodzenie. Na pewno nie zaszkodzi wszystko odkurzyć w środku obudowy i jak najdokładniej wyczyścić. Nie podałeś też jaką masz obudowę i ile wentylatorów w niej zamontowanych. Jeśli jest to model, gdzie fabrycznie zamontowano jeden wiatrak, to na pewno nie zaszkodziłoby zamontowanie dodatkowych.
 
Program troche dziwnie pokazuje bo teraz uruchomilem komputer pierwszy raz od 8 godzin a temperatury pokazuje nastepująco:



Karta graficzna dokładnie to ge force gtx 770/REV 1.0, 256bit, 450 WATT OC version 2048 MB godr5

Wszystko odkurzone w środku (tydzień temu jednostka była oddawana do renowacji)

obudowa cooler master i wentylatorów mam bodajże 4 (2 na boku i 2 na górze no i z tyłu wiatraczek)

Czy może program coś świruje że pokazuje takie temperatury?

W każdym razie proszę o sugestie czy przejmować się czy nie.
 
Program troche dziwnie pokazuje bo teraz uruchomilem komputer pierwszy raz od 8 godzin a temperatury pokazuje nastepująco:

Karta graficzna dokładnie to ge force gtx 770/REV 1.0, 256bit, 450 WATT OC version 2048 MB godr5

To jest temperatura pod obciążeniem w trakcie grania, czy w spoczynku (powiedzmy jak przeglądasz strony w necie? Może to program szwankuje. Spróbuj GPU-Z na przykład. A z dokładnym modelem karty chodziło mi o producenta i kod fabryczny.
 
Last edited:
To pokazuje bez grania odpaliłem kompa rano więc nie uruchamiałem jeszcze gier. Kod: GV-N770OC-2GD producent giga byte technology.

Pobrałem GPU-Z jak coś wkleje screena po grze z tego programu.
 
To pokazuje bez grania odpaliłem kompa rano więc nie uruchamiałem jeszcze gier. Kod: GV-N770OC-2GD producent giga byte technology.
.

Przepraszam, za dużo na głowie. Z rozpędu zamieniłem temperatury karty i procesora, bo w większości tych programów najpierw jest procek, a potem karta. Z temperaturami karty jest wszystko w porządku w takim razie, ale ewidentnie coś złego dzieje się z chłodzeniem procesora. W spoczynku na pewno nie powinna przekraczać 40°C. Podejrzewam, że w trakcie tej renowacji źle nałożono pastę termoprzewodzącą/źle osadzono radiator/źle osadzono wiatrak.
 
Tutaj wrzuce jeden i drugi program:



obecnie chodzi tylko internet i dane na podstawie tych dwóch programów są takie.

Pytanie dlaczego akurat teraz komputer jest zimny i chłodzenie jest doskonałe
a CPU pokazuje tak wysoką temperaturę?
 
Last edited:
Sprawdź jeszcze temperaturę procesora innym programem na wszelki wypadek np. CoreTemp (nie wymaga instalacji). Przez obudowę możesz nie czuć dobrze temperatury procesora, a ta pokazywana przez SpeedFan jest zdecydowanie zbyt wysoka.
 
Co myślisz o tym Yakin?



dodaje również screeny porównawcze z jeszcze innego programu + ten speed fan



nie wiem o co chodzi, dobrze widzę ze ten speed podaje coś nie tak?
 
Last edited:
Zmęcz kompa, wyłącz go, odepnij od prądu, wyzeruj się z ładunku (ew. załóż rękawiczki antyelektrostatyczne / zwykłe lateksowe) i pomacaj procesor - wtedy się dowiesz, które temperatury są poprawne. Możesz też w BIOSie podejrzeć wskazania z czujnika, powinny być pi razy oko wiarygodne.
 
Mam problem z wejściem do biosa klikam DEL lub f2 no i dochodzi mi do czarnego ekranu z wyborem opcji Uruchom komputer normalnie, w trybie awaryjnym itd ;/

Po 40min gry temperatury procka były w granicach 50stopni natomiast speedfan nadal pokazywal 90
 
Mam problem z wejściem do biosa klikam DEL lub f2 no i dochodzi mi do czarnego ekranu z wyborem opcji Uruchom komputer normalnie, w trybie awaryjnym itd ;/
No to znaczy, że naciskasz albo zły klawisz, albo w złym momencie. Czytaj komunikaty na ekranie podczas bootowania się systemu, to ci powiedzą, który klawisz i kiedy nacisnąć.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom