Anime i manga

+
Jakiś czas temu przebrnąłem przez wszystkie 1000+ odcinków anime i muszę powiedzieć, że zwiastun wersji aktorskiej nie wygląda tragicznie. 90% obsady przynajmniej z wyglądu jest ok, lokacje ładne, statki ładne, CGI daje radę. Jedyne co mi zgrzyta to kostiumy, które wyglądają jak świeżo wyciągnięte z sieciówki.
Tak czy inaczej IMO to jest ten rodzaj anime, które IMO nieważne kto zekranizuje i za jakie pieniądze, to prawie na pewno nie wypali jako live-action. Mamy tu do czynienia z bardzo "kreskówkowym" humorem i postaciami, a jak się tych postaci pozbawi tej kreskówkowości i przerysowań, to nie zostaje wiele i równie dobrze można napisać nowych, oryginalnych bohaterów. A że One Piece głównie stoi na interakcjach między bohaterami to... No właśnie, albo będą wierni mandze / anime i wyjdzie kiczowato, albo będę zmuszeni wprowadzić tyle zmian, że nie będzie to miało ducha i klimatu oryginału.
Na razie wygląda na to, że idą bardziej w pierwszą opcję. Zoro z 3 mieczami wygląda głupio już w anime, strach pomyśleć jak to będzie wyglądało w wersji aktorskiej gdzie nie będą mogli już za bardzo "teleportować" postaci i udawać, że ich styl walki ma jakiś sens :p Zostawili nawet wykrzykiwanie rodzajów ataków, ajajaj.
 
Zoro z 3 mieczami wygląda głupio już w anime, strach pomyśleć jak to będzie wyglądało w wersji aktorskiej
On w zwiastunie ma te trzy miecze w jednym ujęciu XD
Jakiś czas temu przebrnąłem przez wszystkie 1000+ odcinków anime
Jeżeli ci się nie podobało, to propsy że ci się chciało :D
No właśnie, albo będą wierni mandze / anime i wyjdzie kiczowato, albo będę zmuszeni wprowadzić tyle zmian, że nie będzie to miało ducha i klimatu oryginału.
Czyli krótko mówiąc, i tak źle, i tak nie dobrze, nic tylko się dziwić że akurat ten tytuł Netflix zdecydował się zekranizować. Już Naruto czy Fullmetal Alchemist byłoby lepszym wyborem.
 
Jeżeli ci się nie podobało, to propsy że ci się chciało :D
Podobało, podobało. Nawet mimo tego że studio lubi rozciągać materiał który mają w nieskończoność żeby mangi nie wyprzedzić, a powinni po ludzku robić więcej przerw w emisji. Trochę żałuję że teraz zacząłem oglądać, będę musiał jak reszta pewnie jeszcze z 5 lat czekać aż zamkną tę historię :p

On w zwiastunie ma te trzy miecze w jednym ujęciu XD
W sensie ciekaw jestem jak to będzie w akcji wyglądało, jak będzie cięcia zadawał tym mieczem, do tego jednocześnie atakując pozostałymi. Nie mogę sobie tego wyobrazić xD
 
Podobało, podobało. Nawet mimo tego że studio lubi rozciągać materiał który mają w nieskończoność żeby mangi nie wyprzedzić, a powinni po ludzku robić więcej przerw w emisji.
Powinni robić sezonówki, jak z BnhA, ale cóż, wybrali model tasiemcowy i teraz mają problem. Gdyby jeszcze między arcami robili takie dłuższe, 30 odcinkowe fillery. W DB i Naruto fillery zazwyczaj były do dupy, ale z jakiegoś powodu w OP były nawet spoko, i napisanie takiego fillerowe arcu to nie powinien być żaden problem: Słomiani trafiają na jakąś wyspę, jest tam jakaś zła załoga piratów, biją się, potem imprezują i jazda na kolejną wyspę. Czyli jak normalny arc, tylko bez wpływu na główny wątek. No ale Toei wybrało chyba najgorszy model jaki mogli wybrać i cóż, wcale się nie dziwię że istniej coś takiego jak One Pace, pocięty przez fanów One Piece bez dłużyzn.
Trochę żałuję że teraz zacząłem oglądać, będę musiał jak reszta pewnie jeszcze z 5 lat czekać aż zamkną tę historię :p
E tam, ja jestem na bieżąco od 2015, i szczerze mówiąc wybrałeś najlepszy moment na nadrobienie, bo tytuł powoli zbliża się właśnie do końca. Czytasz może mangę? W ostatnich rozdziałach dzieją się rzeczy że ho ho.
W sensie ciekaw jestem jak to będzie w akcji wyglądało, jak będzie cięcia zadawał tym mieczem, do tego jednocześnie atakując pozostałymi. Nie mogę sobie tego wyobrazić xD
E tam, takiej prawdziwej szermierki u Zoro prawie nie było ani w mandze ani w anime, z reguły wygląda to tak, że machaniem mieczami wywołuje podmuchy powietrza które "tną" przeciwników. Podejrzewam, że jedyne co będzie, to może jedno ujęcie jak zablokuje jakiś atak tym trzecim mieczem i nic więcej.
 
Last edited:
W DB i Naruto fillery zazwyczaj były do dupy, ale z jakiegoś powodu w OP były nawet spoko, i napisanie takiego fillerowe arcu to nie powinien być żaden problem: Słomiani trafiają na jakąś wyspę, jest tam jakaś zła załoga piratów, biją się, potem imprezują i jazda na kolejną wyspę.
Prawdę mówiąc to w OP najbardziej podobają mi się właśnie te fillery, albo generalnie fragmenty które dzieją się między tymi dużymi arcami.

E tam, ja jestem na bieżąco od 2015, i szczerze mówiąc wybrałeś najlepszy moment na nadrobienie, bo tytuł powoli zbliża się właśnie do końca. Czytasz może mangę? W ostatnich rozdziałach dzieją się rzeczy że ho ho.
Zacząłem czytać mangę od momentu w którym nadrobiłem anime. Z jednej strony cieszy brak tysiąca zbędnych retrospecji jak w anime, a z drugiej narzekam na dość nierówny poziom kreski. Niektóre kadry są ładne i pełne detali, inne wyglądają jak zrobiony w pośpiechu szkic, z którego trudno wydedukować co się dzieje. Dobrze że anime robi teraz więcej przerw kiedy jest to konieczne i skupiają się na dostarczeniu dobrej animacji i reżyserii

E tam, takiej prawdziwej szermierki u Zoro prawie nie było ani w mandze ani w anime, z reguły wygląda to tak, że machaniem mieczami wywołuje podmuchy powietrza które "tną" przeciwników.
No właśnie, a w serialu aktorskim tego tak zrobić nie mogą, bo będzie to wyglądało głupio. Ostatnio w anime Zoro dostał parę fajnych scen akcji gdzie faktycznie jest jakaś choreografia, ale oczywiście wtedy główną albo jedyną rolę grały miecze w rękach :) Zakłam że tak to rozwiążą w serialu aktorskim a miecz w gębie będzie tylko okazyjną ozdobą
 
Niektóre kadry są ładne i pełne detali, inne wyglądają jak zrobiony w pośpiechu szkic, z którego trudno wydedukować co się dzieje.
Oj, jeśli już na początku mangi narzekasz na jakość rysunków, to powiem ci, że dalej będzie tylko gorzej. Niestety prawie 30 pracy 20 godzin na dobę mocno odbiło się na zdrowiu i stylu Ody, i tak jak na początku zwykł rysować swoje postacie szczegółowo cienkimi liniami, tak obecnie częściej zdarza mu się je rysować brzydko i niechlujnie takimi grubymi krechami.
bandicam 2023-06-15 08-41-49-590.jpg

Niestety taki efekt uboczny lat pracy, plus zmiany stylu i chęci jak najszybszego skończenia tego gargantuicznego komiksu. Choć wciąż zdarzają mu się rysować całkiem ładne kadry, które studio zazwyczaj psuje, albo wypadają często średnio. Obecny arc Wano jest często krytykowany na zbyt olbrzymią ilość efektów, świateł upodabniających OP bardziej do Dragon Balla niż czegokolwiek innego. Zepsuli w ten sposób wiele świetnych kadrów i mam nadzieję że z tym zerwą wraz z końcem Wano.
 
Oj, jeśli już na początku mangi narzekasz na jakość rysunków, to powiem ci, że dalej będzie tylko gorzej. Niestety prawie 30 pracy 20 godzin na dobę mocno odbiło się na zdrowiu i stylu Ody, i tak jak na początku zwykł rysować swoje postacie szczegółowo cienkimi liniami, tak obecnie częściej zdarza mu się je rysować brzydko i niechlujnie takimi grubymi krechami.
Źle się chyba wyraziłem, mangę czytam od momentu, w którym skończyłem anime. Ale widziałem początek mangi i wtedy poziom faktycznie wydawał się lepszy i równiejszy. Ale i tak chyba wolę "brzydszą" mangę która wychodzi co tydzień albo 2 tygodnie, niż z większą liczbą detali i wychodzącą co miesiąc albo czasem kwartał jak autor nie ma sztywnego harmonogramu. Styl mi nie przeszkadza bardzo dopóki kadry są czytelne i da się łatwo odczytać co się dzieje, kto jest kim, kto kogo i w jaki sposób atakuje. Lubię np. oryginalny webcomic One Punch Mana, który wygląda jak wygląda, ale jest czytelny i ma dobry pacing. Niestety z OP mam często ten problem że muszę kilkakrotnie analizować stronę żeby ogarnąć co się dzieje

Obecny arc Wano jest często krytykowany na zbyt olbrzymią ilość efektów, świateł upodabniających OP bardziej do Dragon Balla niż czegokolwiek innego. Zepsuli w ten sposób wiele świetnych kadrów i mam nadzieję że z tym zerwą wraz z końcem Wano.
Ye, przesadzili z tym, choć rozumiem zamysł. W przypadku Luffy'ego czasem trudno pokazać że nowe ataki różnią się od standardowych, więc dali mu aurę. Wcześniej nie musieli tego robić bo polegali na formie / wyglądzie głównego bohatera.
 
Wyszedł pełny zwiastun Netflixowego One Piece'a.
Raczej nie zmienia to moich dotychczasowych wrażeń, za to widać na nim więcej postaci, które albo pasują bardzo dobrze, albo wcale.
Najlepiej zdecydowanie prezentuje się Mihawk.
bandicam 2023-07-22 18-45-46-355.jpg

Trochę gorzej wypada Król Piratów Roger, jak dla mnie powinni zrobić mu gęstsze wąsy, zdecydowanie dłuższe włosy, i tak jak w oryginale, ukryć w cieniu jego oczy, a tak wypada to tak sobie.
bandicam 2023-07-22 18-42-43-551.jpg

O Shanksie już powstają memy.
bandicam 2023-07-22 18-36-55-858.jpg

Ale ryboludzie wypadają oczywiście najgorzej.
bandicam 2023-07-22 18-45-36-432.jpg

I w sumie denerwuje mnie to, że dałoby się to łatwo naprawić. Twórcy ignorują wyolbrzymione 3,4-5 metrowe wzrosty Ody i tutaj wszyscy są ludzkich rozmiarów, ale ryboludzie naprawdę powinni być trzy metrowi, ich skóra powinna bardziej przypominać no, rybią, i ogółem wyglądać jak ryby które nauczyły się mówić i chodzić, a nie jak ludzie ucharakteryzowani na ryby.

Ech czują że jak ten serial wyjdzie to skończy na lata jako wielkie wykopalisko memów.
 
Jak się zna oryginał (i typowe adaptacje anime) to nie wygląda to źle. Widzę wyraźnie że tym razem faktycznie za produkcję wzięli się ludzie, który materiał źródłowy znają i lubią. Tylko właśnie jak wcześniej już pisałem, pytanie czy nie za bardzo, bo wiele elementów powinni sobie darować przy kręceniu live-action.

Realizacyjnie to taki misz-masz, są ładne lokacje i nienajgorsze CGI, ale część strojów i rekwizytów wygląda sztucznie. Np. Miecz Mihawka, serio wygląda jak plastikowa zabawka na tym zbliżeniu. Może faktycznie jest, bo gdyby ten śmiesznie wielki miecz rodem z Dark Souls zrobili choć częściowo z metalu, to nie wiem który aktor by go udźwignął :p Zastanawiałem się czy ryboludzi zrobią w CGI i chyba w przypadku Arlonga powinni pójść tą drogą. Charakteryzacją też daliby radę, ale musieliby znaleźć IMO znacznie wyższego aktora i inaczej pokombinować z twarzą. Z głosem też bez przesady. Inny rybolud z którym walczy Sanji wygląda spoko.

Mihawk, Roger, Garp (?), wszyscy mi się podobają, nawet Shanks "Wiśniewski" ma to coś z mangi / anime IMO. Byłoby jeszcze fajnie gdyby im te włosy farbowano na nieco naturalniejsze odcienie, bo nawet Nami czasem wygląda jakby nosiła perukę.

Sprawdzałem trochę opinii wokół zwiastuna i fani OP zdają się być w większości pozytywnie nastawieni. Jeśli serial sobie jako tako poradzi z mocną kompresją materiału (8 odcinków na około 95 rozdziałów mangi) i interakcjami między bohaterami to może odnieść sukces. Nie wiem jak z widzami nieznającymi materiału źródłowego tho
 
Tak, tam jest Garp. W sumie dziwne że Luffy'ego i Dragona zrobili tak ciemnych (Wyglądają jak Hindusi) a Garpa gra zwykły biały aktor. No come on, w mandze cała trójka była do siebie podobna.
Byłoby jeszcze fajnie gdyby im te włosy farbowano na nieco naturalniejsze odcienie, bo nawet Nami czasem wygląda jakby nosiła perukę.
To też racja, widziałem wręcz głosy że aktorka Nami w swoich normalnych włosach wygląda bardziej jak Nami niż po charakteryzacji.

Są też narzekania na sposób, w jaki serial jest kręcony, czyli większość scen dzieje się w nocy lub po ciemku, aby ukryć słabe cgi, jak w serialach MCU, narzekają też na sztuczny color grading, i nie mogę się z tym nie zgodzić. Kolorowa, żywa stylistyka OP to była w końcu jedna z najbardziej wyróżniających się cech zarówno mangi jak i anime.
Jeśli serial sobie jako tako poradzi z mocną kompresją materiału (8 odcinków na około 95 rozdziałów mangi) i interakcjami między bohaterami to może odnieść sukces.
Z tego co pamiętam, jedna kinówka OP ekranizowała skrótowo arc alabasty, i zdaje się że w podobny sposób ten sezon będzie tak streszczał całe East Blue. Już widać, takie zmiany, jak ryboludzie atakujący Baratie z jakiegoś powodu, nie wiem czy w takim razie Don Krieg w ogóle się pojawi.
 
Na moje zupełnie nieeksperckie oko wygląda to całkiem dobrze. W życiu nie oglądałem aktorskiej adaptacji mangi, bo zawsze mnie to odrzucało ze względu na bardzo specyficzny charakter przekładu, który wymagał akceptacji odmiennej stylistyki, ale tutaj mam wrażenie, że jest to skierowane do widza z bliższego nam kręgu kulturowego. Nie trzeba się zastanawiać nad dorosłymi aktorami udającymi licealistów w szkolnych mundurkach, tylko można się bawić odbiorem tego bajkowego świata. Gdzieś tam krąży sobie duch Piratów z Karaibów, a to zawsze służy.
 
W życiu nie oglądałem aktorskiej adaptacji mangi,

Jak mogłeś nie oglądać takiego wybitnego dzieła jak Dragon Ball: Evolution ;) ...

A tak na poważnie - zupełnie nie siedząc w temacie mangi/anime spod znaku One Pice, nie wygląda mi to na 100% tragedię.
Jednak jestem świadomy, że to trailer, więc pokazali to co najlepsze.
 
Zwiastun nowego anime od twórcy Cowboy Bebop:


Jestem ostrożnym optymistą, bo dzieła Shinichirō Watanabe po CB albo totalnie ze mną klikaja z miejsca (Samurai Champloo, szort Blade Runner, Kid’s Story z Animatrixa), albo nie klikają zupełnie (Space Dandy, Zankyō no Terror). Inne, takie jak Sakamichi no Apollon czy Carole & Tuesday choć były świetnie przyjęte, to są z gatunku, który mnie zupełnie nie interesuje, to jest muzycznego anime.

Jestem generalnie pozytywnie nastawiony, choć muszę szczerze przyznać, że czuję w tym zwiastunie nieco klimat Zankyō no Terror, co mnie napawa obawami. Nie jestem też fanem tego jak i w jakich ilościach studio MAPPA stosuje CGI.

Z pozytywów, na pewno intryguje zatrudnienie do produkcji Chada Stahelskiego wraz z ekipą, do stworzenia choreografii walk.

Mam nadzieję, że się zakocham, ale na to nie liczę.
 
Last edited:
Obejrzałem zwiastun bez czytania tekstu i myślę "wygląda jak Bebop, byłoby super jakby coś doszło" patrzę na tekst a to ten sam twórca.

Swoją drogą jako fanowi Bebopa o dziwo bardzo się podobał serial aktorski, nastawiałem się że nie da się tej anime zrobić aktorsko i nadal jestem o tym przekonany, wiec oceniałem serial trochę w oderwaniu od oryginału i przy totalnej bryndzy takich seriali, dostaliśmy naprawdę klimatyczny, niezły scenograficznie i efekciarko serial takiego HardSF z ciekawą fabułą. Dlatego strasznie wkurzyła/zasmuciła mnie decyzja o jego zakończeniu. Zwłaszcza że na końcu pojawia się Edward Radykalny - postać nie do zagrania w rzeczywistości bez krindżu.

Adaptacji brakuje sporo do ideału, ale przy np. adaptacji Wieśka przez N to stoi mocno wyżej.

https://www.filmweb.pl/serial/Cowboy+Bebop-2021-838627
 
Top Bottom