Podobno to taka strategia by ją znowu pokazać, bo pewnie w 2 sezonie Tales of the Jedi (tyle że ona Jedi nie była, nie licząc tego podstawowego treningu który przeszła zanim zabili jej mistrza) będzie.
Też lubię Asajj, ale mam nadzieję że to tylko flashback, który w sumie nikomu raczej potrzebny nie jest.
Też lubię Asajj, ale mam nadzieję że to tylko flashback, który w sumie nikomu raczej potrzebny nie jest.