Powtórzę się, bo widzę, że i wy powtarzacie zgrany argument. Struktura otwartego świata w Mafii III jest poprawieniem tego, co skopano w mafii II. Mafia II udawała otwartość świata, której nie było trójka to poprawia i uważam to za dobry kurs. Gra oferuje fajną gangsterską opowieść - Prosta historia o zemście bez udziwnień na motywach, której scenariusz filmu można napisać zdaję sobie sprawę, że to gangsterska klisza, ale tak ma być. I to wszystko, co wiemy o tej grze na ten moment natomiast wy wypowiadacie się w tonie ekspertów waszymi wypowiedziami kontestując w ogóle sens wydawania Mafii III, jako takiej. Jesteście jak ci dziennikarze, co to najpierw wieszają sportowcom medale na szyjach a później płaczą, że ich nie ma. Podobnie jest tu piszecie niepochlebne recenzje o grze, która jeszcze nie wyszła zamiast poczekać zagrać i wtedy ocenić, co i jak. Nawet nie macie pojęcia jak drażni mnie takie podejście. Najbardziej rozbawił mnie kumpel, który orzekł arbitralnie, iż nie zagra w mafię 3 gdyż bohaterem tej odsłony jest czarnuch koniec cytatu. A weźcie wy sobie wszyscy kupcie maść na ból d**y! Ja jestem pełen optymizmu poczekam zagram i zobaczę, z czym to się je polecam to samo wszystkim.