Co za profanacja... nie żaden art, tylko Aard - proste zaklęcie z grupy czarów psychokinetycznych, polegające na pchnięciu energii w żądanym kierunku.Ps. zapodał... okropne słowo...widać hip-hopowe naleciałości, których nie trawię, jak ktoś lubi, jego sprawa. De gustivus non disputandum est.