Muzyka bez granic, czyli wszystko, czego słuchasz

+
Wrażenia? Przecudna płyta- genialny utwór tytułowy i Listopad. Wszystkie piosenki składają się jakby w jedną całość. Kurde... to nie jakiś banalny komercyjny chłam, w tę płytę trzeba się po prostu wczuć No i bajeranckie wydanie...
 
Zdecydowanie warto. Ja ze swojej strony polecam jeszcze kawałki "Nie ma Joozka" oraz "Schizofrenia". Ludzie zarzucają tej drugiej płycie, że jest taka sama jak pierwsza. Może i tak, ale skoro była bardzo dobra, to czym się przejmować
 
W sumie nie ma co polecać żadnych utworów-cała płtyta jest the best Coma ma swój niepowtarzalny styl który stworzyła obiema płytami...i zgadzam się Daerdinem- po co zmieniać cos co jest super, bo może się udac albo nie
 
Ja zas (dla relaksu i odpoczynku od ciezkich klimatow) polecam muzyke z "Requiem for a Dream". To, co Clint Mansell stworzyl, to po prostu mistrzostwo. Lepszy od niego moze byc juz tylko Scorpik :)EDIT: Jeszcze lepiej... darujcie sobie calego soundtrack'a i zapoznajcie sie z czyms takim: "Clint Mansell - Requiem for a Dream - Orchestral Version"To wystarczy w zupelnosci.EDIT 2: Po kolejnym zastanowieniu i pobieznym (przepraszam za to) zapoznaniu sie z tematem moge dodatkowo polecic "10.000 Days" Tool'a - nieco inna od poprzednich plyt i jak dla mnie lepsza. Na szczegolne wyroznienie zasluguje sobie kawalek "Vicarious", jak sadze, ale ocencie sami :)
 
Ból Głowy said:
Ja zas (dla relaksu i odpoczynku od ciezkich klimatow) polecam muzyke z "Requiem for a Dream". To, co Clint Mansell stworzyl, to po prostu mistrzostwo. Lepszy od niego moze byc juz tylko Scorpik :)EDIT: Jeszcze lepiej... darujcie sobie calego soundtrack'a i zapoznajcie sie z czyms takim: "Clint Mansell - Requiem for a Dream - Orchestral Version"To wystarczy w zupelnosci.EDIT 2: Po kolejnym zastanowieniu i pobieznym (przepraszam za to) zapoznaniu sie z tematem moge dodatkowo polecic "10.000 Days" Tool'a - nieco inna od poprzednich plyt i jak dla mnie lepsza. Na szczegolne wyroznienie zasluguje sobie kawalek "Vicarious", jak sadze, ale ocencie sami :)
Zgadzam się z tobą w 300% - 100 za Requiem, kolejne 100 za to, że tylko Scorpik jest lepszy i następne 100 za Toola Ostatni Tool jest moim zdaniem w klimacie Lateralusa, także jeśli komuś podszedł tamten album, to i na tym się nie zawiedzie. Szkoda, że nie mogłem sobie pozwolić na tegoroczny koncert w Katowicach i tak sobie tylko zazdroszczę moim znajomym, którzy w przyszłym tygodniu idą na nich w Londku.
 
Mnie jakoś Lateralus bardziej przypadł do gustu, co nie znaczy, że 10.000 Days jest złe. W sumie to podoba mi się nawet bardziej od Aenimy, w której z kolei irytuje mnie ilość przerywników (czy ja mam jakiś dziwny styl pisania? ).
 
Kurde, tak se siedze i myśle że Rogucki z Comy jest trochę podobny do Waldusia z Kiepskich Chociaż ma trochę mądrzejszy wyraz twarzy Hehe Wie może ktoś co to za przykry finansowy incydent z Wojciechem Grendą i jego dziewczyną?
 
Dziś wpadła w moje rączki najnowsza płytka Myslovitz. Najogólniej rzecz ujmując powiem, że wrażenia bardzo dobre. W szczególności podobają się utwory takie jak: genialne "mieć czy być" i nie mniej fajne "złe mi się śni".
 
Nom, ogólnie cała płyta fajna, ale według mnie na wyróżnienie zasługuje jeszcze "nocnym pociągiem aż do końca świata" i "kilka uścisków, kilka snów". Dobrze że odeszli od stylu z "mieczyków...", bo tamta płyta mi się wogóle nie podobała. A tak mamy znów zajefajne gitarowe granie
 
Boromir said:
Nom, ogólnie cała płyta fajna, ale według mnie na wyróżnienie zasługuje jeszcze "nocnym pociągiem aż do końca świata" i "kilka uścisków, kilka snów". Dobrze że odeszli od stylu z "mieczyków...", bo tamta płyta mi się wogóle nie podobała. A tak mamy znów zajefajne gitarowe granie
Poprzednia płyta, to była jedna wielka improwizacja w studio z bodaj tylko czterema utworami z wokalem
 
Ja ostatnio szukałem fajnych teledysków w necie i trafiłem na świetny punk-rockowy zespół.Rancid w piosence "Fall back down" przebija w szystko co do tej pory słuchałem(w tym tygodniu )
 
Ja ostatnio szukałem fajnych teledysków w necie i trafiłem na świetny punk-rockowy zespół.Rancid w piosence "Fall back down" przebija w szystko co do tej pory słuchałem(w tym tygodniu ) Sorry , dwa razy wysłałem
 
Nabylem wczoraj nowa plytke Comy i przyznam, ze bardziej podoba mi sie Pierwsze Wyjscie z Mroku, bylo bardziej oryginalne Zeby nie bylo ta tez jest calkiem dobra
 
Lord Koniu said:
Nabylem wczoraj nowa plytke Comy i przyznam, ze bardziej podoba mi sie Pierwsze Wyjscie z Mroku, bylo bardziej oryginalne Zeby nie bylo ta tez jest calkiem dobra
Jak to mówią, kwestia gustu Dla mnie i jedna i druga płyta to mistrzostwo świata Wie ktoś czy można gdzieś na necie nabyć koszulki z Comą ?? Szukam i szukam i nic nie mogę znaleźć
 
Nie chodzi mi o to, ze jest zla, po prostu jest bardzo podobna do pierwszej, przez co jest troche mniej oryginalna
 
Na ten temat już było mówione wyżej- po co zmieniać coś co jest bardzo dobre ?!?! Może się udać, lub nie. A potem ludzie by narzekali - czemu odeszliście od stylu muzyki z 1 płyty?
 
Wiem, zgadzam sie, ale mialem na mysli to, ze nie jest juz jednak takim odkryciem jak pierwsza plyta
 
Top Bottom