Zerknąłem do tematu "wyszperane w sieci" i pewnie dodałbym tam posta, ale ponieważ tematyka zaczęła by trochę odbiegać od tematu, to wchodzę w ten temat, co by później nikt nie ganiał
Jeśli chodzi o hip-hop, to proponuję odstawić Peję
, a zapoznać się z twórczością L.U.C.ahttp://www.eluce.pl/Jego poprzedni album wymiata i nie jest to tylko muzyka, ale złożony projekt, który zapewne przypadłby nie jednej osobie do gustu. Album "Planet LUC" jest na tyle złożony, że recenzję zostawię sobie na inny czas, gdyż w moim mniemaniu wymaga troszkę więcej słów, niż tylko opisanie tego co znajduje się na krążku z muzyką. Jeśli ktoś miał to drobne dzieło w ręce, to wie, że w środku znajduje się również zabawna i irracjonalna opowieść licząca kilkadziesiąt stron, a do tego wszystkiego dołączona jest również 2 płytka z filmem w "powalającym klimacie" [to chyba najlepsze określenie]
.Najnowsza płyta, która dzisiaj wychodzi na światło dzienne będzie również jednym z ciekawszych dokonań w karierze tego artysty. W tym projekcie odchodzi od hip-hopu, na rzecz przedstawienia naszej historii za pomocą muzyki i fragmentów nagrań z lat 1939/89. Z resztą, co ja będę wam wiele pisać. Zapoznajcie się sami