Chodzi ci pewnie o "Bractwo Dawidowe" W Waco w Teksasie mieszkał niejaki David Koresh koleś, który ubzdurał sobie, że wyczytał w Biblii datę ponownego nadejścia Chrystusa słowem Armagedonu. Twierdził uparcie, że wszystko nastąpi w Marcu 1993 roku. Ogłosił powołanie sekty bractwa Dawidowego właśnie, której jedynym celem jest życie w "chwale pana" i śmierć w dniu ostatecznym, który rzecz jasna tylko on wyznaczył. Typ stworzył harem wyznawców(I wyznawczyń) zamknęli się w posiadłości i dawaj umierać za Boga. Podczas szturmu w Waco zginęły 74 osobny.