Skandal w konkursie na najlepszą grę E3
Nigdzie nie znalazłem informacji o tym szokującym zjawisku.http://e3.gamespot.com/best-of-e3-2010/platform-awards/index.html?page=2Na kilka dni przed zakończeniem głosowania zerknąłem na wyniki i wiedźmin miał 40 kilka procent głosów. O ile mnie pamięc nie myli była to ilość przekraczająca 10 tysięcy głosów. Dzisiaj, gdy konkurs się już zakończył - wiedźmin wylądował na trzecim miejscu - za SW:TOR i Crysisem. Wielka szkoda że nie mam screena, ale chyba każdy kto śledził to głosowanie wie jak wyglądały proporcje głosów. Administracja konkursu po prostu ucięła wiedźminowi około 10 tysięcy głosów - spowodowało to jego wylądowanie na 3 miejscu oraz proporcjonalny wzrost ilości głosów takich gier jak Shogun2 z 1% do 6%.Jest to autentyczny skandal, który najlepiej podsumowują słowa zacytowane przez jednego z użytkowników komentujących wyniki
Nigdzie nie znalazłem informacji o tym szokującym zjawisku.http://e3.gamespot.com/best-of-e3-2010/platform-awards/index.html?page=2Na kilka dni przed zakończeniem głosowania zerknąłem na wyniki i wiedźmin miał 40 kilka procent głosów. O ile mnie pamięc nie myli była to ilość przekraczająca 10 tysięcy głosów. Dzisiaj, gdy konkurs się już zakończył - wiedźmin wylądował na trzecim miejscu - za SW:TOR i Crysisem. Wielka szkoda że nie mam screena, ale chyba każdy kto śledził to głosowanie wie jak wyglądały proporcje głosów. Administracja konkursu po prostu ucięła wiedźminowi około 10 tysięcy głosów - spowodowało to jego wylądowanie na 3 miejscu oraz proporcjonalny wzrost ilości głosów takich gier jak Shogun2 z 1% do 6%.Jest to autentyczny skandal, który najlepiej podsumowują słowa zacytowane przez jednego z użytkowników komentujących wyniki
Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy!Ps: Nie będę komentował obiektywizmu decyzji o zwycięstwie Shoguna 2 w "Editors' Choice Winner", bo jak sama nazwa wskazuje jest to editors choice. Jednak "Readers choice" okazał się zakamuflowanym "Admins choice".mbwrobel said:People who vote do not mean anything. The people who count the votes mean everything! (Joseph Stalin)