Wprowadzenie takiego trybu mogłoby mylnie wprowadzać ludzi w błąd - myśleliby "o teraz może mój dzieciak w to grać". Albo tak by się usprawiedliwiali.
Już widzę te hektolitry pomyj wylewane na REDów "wprowadzili opcję cenzury, a dzieje się to i to dalej! Co oni każą oglądać naszym dzieciom?!", "Cyberpunk 2077 zmienił płeć mojej Marcysi!"
W grze są sceny seksu, albo scena w której Johnny w ciele V jedzie jako pasażer i pomaga "w określony sposób" kierującej autem spowodować wypadek. Takich sytuacji jest multum i jakby zacząć to cenzurować, to by się okazało, że twórcy nie mają zasobów na poprawki i dodatki, bo kastrują grę z contentu 18+. Do tego dochodzi przemoc, krew, pocięte ciała w alejkach, płatny seks, używki i nie wiem co jeszcze.
Nie jestem też fanem tych reklam, ale one są inherentną, nieodzowną częścią tego świata. Mogłoby ich być więcej, żeby się tak często nie powtarzały i spoko by była opcja, żeby V mógł wykupić jakiś abonament tv, gdzie w stacjach z newsami można anulować reklamy - żeby sobie obejrzeć newsy czy jakieś programy bez czekania. Po 150h gry ani razu nie miałem sytuacji, żebym nie mógł od tych reklam uciec, na początku je pooglądałem i tyle.
Argument, że dzieci się uczą grafiki 3d jest ... nietrafiony. To tak jakby dać dziecku do oglądania porno, bo dzieci interesują się filmem.