Chwalić się, kto był w złotych tarasach usiąść na żelaznym stołku?
Basia już się pochwaliła.
Trzeba uważnie czytać OT. 
Basia już się pochwaliła.
Ta, teraz można przyjmować zakłady na to, w jaki sposób zejdzie z tego świata. Otrucie? Skrytobójca? xD
Dlaczego mówisz o sobie per "zejdzie" zamiast "zejdę"? xD Obstawiam zwyczajny ban... szybki i skuteczny.
Widziałam 3 sezony "Gry o Tron" i dopiero niedawno zaczęłam czytać książki. Uważam, że serial jest zrobiony bardzo dobrze, aczkolwiek coraz częściej widzę, jak bardzo uogólniono wiele wątków. Bez tego uogólnienia wyszedłby prawdopodobnie tasiemiec, jednak niektóre skróty uważam za niekorzystne w stosunku do zachowania płynności powieści.
Z braku innej możliwości czytam wydanie niemieckie, na chwilę obecną jest to 10 tomów - jestem przy szóstym i akurat przy 40% książki skończyła się wiedza pochodząca z 3 sezonu serialu. Zaczyna się robić naprawdę ciekawie i za najbardziej fascynującą rzecz uważam fakt, z jaką lekkością i polotem Martin eliminuje swoich głównych bohaterów. Kapitalnie!
Powieść czyta się fantastycznie i mam cichą nadzieję dobrnąć do końca zanim wyjdzie 4 sezon. Cicha nadzieja dotyczy również kwestii wydania kolejnych tomów ( oby nie było jak z "Mroczną Wieżą" <szok> ).
Spoilerów nawet nie rozwijam
Z braku innej możliwości czytam wydanie niemieckie, na chwilę obecną jest to 10 tomów - jestem przy szóstym i akurat przy 40% książki skończyła się wiedza pochodząca z 3 sezonu serialu. Zaczyna się robić naprawdę ciekawie i za najbardziej fascynującą rzecz uważam fakt, z jaką lekkością i polotem Martin eliminuje swoich głównych bohaterów. Kapitalnie!
Powieść czyta się fantastycznie i mam cichą nadzieję dobrnąć do końca zanim wyjdzie 4 sezon. Cicha nadzieja dotyczy również kwestii wydania kolejnych tomów ( oby nie było jak z "Mroczną Wieżą" <szok> ).
Spoilerów nawet nie rozwijam
Czytałam, że oryginał ma na chwilę obecną 5 tomów . Zaplanowych jest podobno 7. Czyli mnie osobiście czeka jeszcze tłumaczenie i w przypadku serialu dubbing ( w Niemczech bez dubbungu nie puszczają nic). Jednym zdaniem - Wy będziecie już wiedzieć wszystko, ja będę na etapie czekania na tłumaczenie XD
Ewentualnie przy 13 tomie.
Ewentualnie przy 13 tomie.
@Lotherien Zakładając, że Martin się zmieści w 7 tomach . Jak nie, to w serialu albo ktoś będzie się musiał nieźle napocić, decydując, co wyrzucić, a co zostawić, albo czeka nas więcej niż 7 sezonów (+ ewentualny film na epicką końcówkę), co oznacza, że produkcja stanie się znacznie droższa - aktorzy zażądają większych gaż.
. Jak nie, to w serialu albo ktoś będzie się musiał nieźle napocić, decydując, co wyrzucić, a co zostawić, albo czeka nas więcej niż 7 sezonów (+ ewentualny film na epicką końcówkę), co oznacza, że produkcja stanie się znacznie droższa - aktorzy zażądają większych gaż.
Do tego czasu wszyscy zginą
@Lotherien, u nas 1 i 2 tom wyszły normalnie, a od 3 dzieli na dwie książki każdy, ale generalnie tak, jest 5 części, a planowo ma być 7 (+ kilka opowiadań osadzonych w uniwersum, ma być ich więcej).
Jak wspominałam jestem w tomie szóstym niemieckiego wydania i padają jak muchy :vava:
Jeżeli me obliczenia się zgadzają, to 4 sezon powinien wyczerpać książki, które ukazały się do tej pory. Wydaje mi się jednak, że twórcy zwolnią nieco tempo. Przecież Games of Thrones to kura znosząca złote jajka
Jeżeli me obliczenia się zgadzają, to 4 sezon powinien wyczerpać książki, które ukazały się do tej pory. Wydaje mi się jednak, że twórcy zwolnią nieco tempo. Przecież Games of Thrones to kura znosząca złote jajka
Last edited:
@Lotherien Nie wyczerpie . Materiału mają co najmniej jeszcze na jeden sezon.
I nie zwolnią. Kontrakty, to raz. Jeśli zajdzie konieczność robienia 8. sezonu, to koszty produkcji znacznie wzrosną. Nastawiają się na 7 sezonów, ew. jakiś film na końcówkę, ale trudno powiedzieć.
Dwa - tomy 4. i 5. (w wersji angielskiej, nie wiem jak to się przekłada na niemiecką) słabo się nadają na serial. Martin wprowadza wiele nowych postaci, których nie można odpowiednio rozwinąć z racji na serialowe ograniczenia. Ponadto duża część tych tomów to wewnętrzne przemyślenia postaci, co trudno przenieść na ekran, a także najzwyklejszy filler, którego na ekran po prostu przenosić się nie powinno. Dlatego długość jest tutaj pozorna, naprawdę. Serial wcale nie jest aż tak daleko za książkami, jeśli weźmie się wspomniane kwestie pod uwagę.
Trzy - nie może się trafić żaden sezon-porażka. Dotychczas oglądalność rosła, lud jest głodny. Serial jest obecnie w punkcie kulminacyjnym i jest niemal pewne, że sezon 4. będzie wielkim sukcesem, bo naprawdę wiele się tam będzie działo. Gdyby nagle zaczęli jednak, np. w sezonie 5., to wszystko rozwlekać, przeciągać, mogłoby to się bardzo odbić na popularności serialu, a jak wspomniałem, materiał po SoS (angielskim tomie 3), i tak będzie sprawiał pewne trudności w adaptacji.
. Materiału mają co najmniej jeszcze na jeden sezon. I nie zwolnią. Kontrakty, to raz. Jeśli zajdzie konieczność robienia 8. sezonu, to koszty produkcji znacznie wzrosną. Nastawiają się na 7 sezonów, ew. jakiś film na końcówkę, ale trudno powiedzieć.
Dwa - tomy 4. i 5. (w wersji angielskiej, nie wiem jak to się przekłada na niemiecką) słabo się nadają na serial. Martin wprowadza wiele nowych postaci, których nie można odpowiednio rozwinąć z racji na serialowe ograniczenia. Ponadto duża część tych tomów to wewnętrzne przemyślenia postaci, co trudno przenieść na ekran, a także najzwyklejszy filler, którego na ekran po prostu przenosić się nie powinno. Dlatego długość jest tutaj pozorna, naprawdę. Serial wcale nie jest aż tak daleko za książkami, jeśli weźmie się wspomniane kwestie pod uwagę.
Trzy - nie może się trafić żaden sezon-porażka. Dotychczas oglądalność rosła, lud jest głodny. Serial jest obecnie w punkcie kulminacyjnym i jest niemal pewne, że sezon 4. będzie wielkim sukcesem, bo naprawdę wiele się tam będzie działo. Gdyby nagle zaczęli jednak, np. w sezonie 5., to wszystko rozwlekać, przeciągać, mogłoby to się bardzo odbić na popularności serialu, a jak wspomniałem, materiał po SoS (angielskim tomie 3), i tak będzie sprawiał pewne trudności w adaptacji.
@Yngh - strasznie kiepsko z tymi różnymi wydaniami w różnych krajach, ciężko się dogadać
Angielskie tomy 4 i 5 to niemieckie wydanie tom 8-10, jeszcze tam nie dotarłam. Najważniejsze, aby Martin nie zaczął na szybkiego pisać książek pod serial
:hmm:
To byłoby najgorsze, co może się wydarzyć całej serii.
Jak do tej pory to na jeden sezon przypadała jedna książka angielska. Ciekawe, co pokażą w tym czwartym sezonie.
PS. Mam zaliczone 56% tomu 6 niemieckiego i dopiero teraz czytam o rzeczach, których nie znam w ogóle. Żałuję, iż nie znalazłam czasu wcześniej na czytanie serii, miałabym więcej radochy oglądając serial i krzycząc " to się nie zgadza! to też się nie zgadza!".
Angielskie tomy 4 i 5 to niemieckie wydanie tom 8-10, jeszcze tam nie dotarłam. Najważniejsze, aby Martin nie zaczął na szybkiego pisać książek pod serial
:hmm:
To byłoby najgorsze, co może się wydarzyć całej serii.
Jak do tej pory to na jeden sezon przypadała jedna książka angielska. Ciekawe, co pokażą w tym czwartym sezonie.
PS. Mam zaliczone 56% tomu 6 niemieckiego i dopiero teraz czytam o rzeczach, których nie znam w ogóle. Żałuję, iż nie znalazłam czasu wcześniej na czytanie serii, miałabym więcej radochy oglądając serial i krzycząc " to się nie zgadza! to też się nie zgadza!".
Sezon czwarty bazuje na dalszej części trzeciego tomu oraz ma zahaczać o wątki z tomu czwartego i piątego (rozgrywają się mniej więcej w tym samym czasie ale skupiają na innych bohaterach). Nie wiem jak to dzielili w Niemczech, ale patrząc po niemieckich tytułach z wikipedii to ichni szósty tom przedstawia drugą połowę z oryginalnego tomu trzeciego.
Niech pisze książki z powodu oczekujących fanów, a nie serialu, bo jedna książka na pięć lat to przegięcie...
Niech pisze książki z powodu oczekujących fanów, a nie serialu, bo jedna książka na pięć lat to przegięcie...
Dopóki nie trzeba będzie czekać na tom 6 i 7 15 lat nie ma tragedii.
Zaczęłabym się obawiać, czy dożyję końca sagi, gdyby była pisana tak jak na przykład Mroczna Wieża ( BTW - czasem jednak dobrze jest być względnie młodym ).
Pytanie czy autor dożyje Aktualnie Martin ma jakieś 66 lat, a patrząc po tym jak wygląda to raczej nie prowadzi zbyt zdrowego trybu życia. Tak czy siak, oczekiwanie na kolejne tomy jest dobijające więc jakby troszkę podkręcił tempo to nikt by się nie obraził. Szczególnie że aktualnie robi wszystko tylko nie kończy Wichrów Zimy: działa przy serialu, pisze poboczne opowiadania i zajmuje całą masą innych rzeczy, a książka leży.
Aktualnie Martin ma jakieś 66 lat, a patrząc po tym jak wygląda to raczej nie prowadzi zbyt zdrowego trybu życia. Tak czy siak, oczekiwanie na kolejne tomy jest dobijające więc jakby troszkę podkręcił tempo to nikt by się nie obraził. Szczególnie że aktualnie robi wszystko tylko nie kończy Wichrów Zimy: działa przy serialu, pisze poboczne opowiadania i zajmuje całą masą innych rzeczy, a książka leży.