Wszelakie piękności... (UWAGA! - duże obrazy)

+
To teraz nieco RUDYCH w wydaniu "artystycznym":



















 
Yngh said:
Nie działają mi obrazki z ostatniej galerii. Czy inni też mają ten problem?

Widać ta stronka jest trefna jeśli chodzi o linkowanie. Na razie poprawiłem dwa obrazy w ostatnim poście. Jutro zajmę się ciekawszymi z tych pozostałych.
 
Nadszedł czas bym i ja zaprezentował kilka rusałek. Moja specjalność- brunetki, szatynki. No to lecimy...






Na razie tylko 3, ale za to jakie zdjęcia ;)
 
To ja na podsumowanie dnia wrócę do RUDYCH bohaterów gier.

Postać na dziś to rudowłosa wojowniczka (amazonka?), bohaterka gry Golden Axe: Beast Rider. Tytuł był niejako duchowym spadkobiercą wydanej w końcu lat 80-tych Golden Axe - chodzonej bijatyki. Tytuł ukazał się w 2008 roku (wyłącznie na konsolach) i zebrała dość przeciętne oceny. Nas jednak interesuje fakt rudości bohaterki :)...

Przerywnik pre-renderowany filmowy.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=IK-Bd3yFshg[/media]

Arty:




 
Kompletnie nie odpowiada mi taki typ postaci, ani styl graficzny tej gry. Za mało tu realizmu, a za dużo fanserwizmu. Cycate wojowniczki wymachujące gigantycznymi mieczami, odziane w "pancerz" przypominający strój kąpielowy i ujeżdżające rogate bestie? Przecież to nadaje się do cyrku... Dziękuję, nie skorzystam.
 
Patrząc na te zdjęcia zaczęłam się zastanawiać jaki mam kolor włosów, żeby się zakwalifikować do jakiejś grupy i chyba nie zaliczam się do żadnej z wyżej wymienionych. A tak w ogóle to temat miał być o włosach, a coraz więcej golizny się pojawia, niedługo wątek będzie odblokowywany po 22 ;)
 
@ Yngh Ta seria była stylem wzorowana na Conanie, a tam takie realia były kreowane.
@ mrrruczit Gra wyszła tylko na konsolę więc nie wiem. Nie grałem. Za to BloodRyane chyba miała ten "ficzer" ;) (ale głowy nie dam).
 
Aczkolwiek z golizną bym była ostrożna, gdyż cienka jest granica między dobrym smakiem a kiczem i wulgarnością. Rozumiem buzujące hormony, ale może upust pewnym upodobaniom dawać w zaciszu własnego, yym, monitora.
 
Erynia said:
Patrząc na te zdjęcia zaczęłam się zastanawiać jaki mam kolor włosów, żeby się zakwalifikować do jakiejś grupy i chyba nie zaliczam się do żadnej z wyżej wymienionych.
A jakie masz? Chyba nie takie jak w pewnym momencie Ania z Zielonego Wzgórza? ;)

Erynia said:
a coraz więcej golizny się pojawia, niedługo wątek będzie odblokowywany po 22 ;)
Dobre spostrzeżenie. Nawet nie wiadomo, jakie są granice, których Iwan i kompańja nie powinni przekraczać. Wypowie się jakiś modek? ;)

EDIT: Ninja'd. No to już wiem. ;)
 
Jaka golizna? Więcej "nagości" widzi się, na co dzień, w TV (współczesne teledyski to wręcz Sodoma i Gomora) oraz na bilbordach reklamowych. Ja tutaj żadnych granic nie przekraczam. Ale mogę tylko świadczyć za siebie :).
 
Vojtasass said:
A jakie masz? Chyba nie takie jak w pewnym momencie Ania z Zielonego Wzgórza? ;)
Jakbym miała zielone to sprawa byłaby prosta, gorzej, że mogłabym zostać posądzona o spokrewnienie z Michałem W. Nie wiem jakie mam włosy, coś między ciemnym blondem a jasnym brązem (mówię o naturalnych, bo chwilowo mam inne).


Yngh rozumiem ideę tego tematu, nie zapominajcie tylko, że inne kobiety też czasami lubią popatrzeć na piękne przedstawicielki swojej płci, ale na ich biusty, albo szpagaty to już nie koniecznie.
 
Top Bottom