Xbox series X; Play Station 5 - opinie, wrażenia, oczekiwania, spekulacje.

+

Na czym będziesz grał po debiucie nowej generacji?


  • Total voters
    77
Cieszy nowe IP od Square i to na wyłączność, ale Gran Turiismo to tak średnio powiedziałbym... tak średnio, najlepiej do tej pory Ratched and Clank
 
Last edited:
Szczerze powiedziawszy te "exy" póki co tyłka nie urywają. Jedynie Ratched and Clank oraz Project Athia warte uwagi. Czekamy dalej...
 
Jak dla mnie to na razie rozczarowanie i to dość spore... już mi ciśnienie podeszło bo Shinji Mikami, ale nie kupuje Ghostwhire... wolałem Evil Within.
 
Te gry to mi bardziej pasują do Nintendo niż do PS5....

W końcu coś ruszyło. RE8, Remake Demon's Souls :love:
 
Last edited:
Jeśli idzie o konferencje i exy no to gdyby nie HZD2 i R&C no to była by padlina na całej linii gorsza od MS i zeszłomiesięcznego eventu na ktorym wszyscy psy wieszali, a tak to ... eeee.... ujdzie ale kapci nie zgubiłem...

Ps. najlepszy tytuł dla mnie RE8
No i naprawdę obawiam się o kulturę pracy, konsola bardzo ładna ale już czuje jak będzie się rozkręcać
 
Konsola ładna, kilka gier zapowiada się ciekawie, choć przecież nie wszystkie to exclusivy.

Liczyłem jak cholera na na nowe Silent Hill. Chyba się już nigdy nie doczekam. :(
 
 
Ghostwire to wielki zawód, nowy resident intrygujący i oczywiście Horizon 2. Reszta to jeden wielki mech... Nuda straszna, prawie zasnąłem w połowie. Xbox z przebiciem tego, co pokazało Sony nie powinien mieć żadnych problemów.
 
Ale się może w środku kotłować, za dużej wentylacji to tam nie widzę, poszli w design w 100%, a już nie raz widziałem takie przypadki, design świetny ale kultura pracy to zapomnieli.
 
No cóż, kolejne rozczarowanie do kolekcji.

Zaczynam się martwić o nową generację, która wygląda jak stara generacja.
 
RE8 najlepszy z tego całego pokazu.
To fakt, ja się najbardziej rozczarowałem Ghostwhire Tokio, skoro odeszli od Evil Within i nie zakończą serii (bo od początku EW był planowany jako trylogia) no to myślałem, może z nowym pomysłem wypali, atu no nie ... nieee.
 
Microsoft jest teraz w naprawdę niezłej sytuacji, Sony wyłożyło karty na stół (poza ceną) i w zasadzie żeby przebić wystarczą im 3-4 mocne tytuły, w tym najlepiej żeby jeden to był jakiś sandbox i rpg.

Żadnego Silenta nie było, ani Dragon Age, ani starych zapomnianych hitów od Sony jak Syphon Filter, spodziewałem się znacznie znacznie więcej po Sony.
Przy R&C to jedyny tytuł co pomyślałem "o to technicznie wygląda jak coś nieosiągalnego dla PS4"
 
O ile zwiastun Horizona 2 faktycznie był na silniku gry, to graficznie zapowiada się sztosik.
RE8 wygląda mega klimatycznie, minusem jest Chris wyglądający jak blok z Minecrafta, ale lokacje i ogólna atmosfera zapowiada się miodnie.

Całokształt konferencji jaj nie urwał. Nie to, że pozostałe gry nie były interesujące, po prostu na start generacji oczekiwałbym więcej, niż jednego, potencjalnego system-sellera.
 
Ta....

Powiem jedno zdanie podsumowujące konferencje - przemyślna prezentacja dobrze i poprowadzona.

Kilka(naście) tytułów (w tym sporo z pokazem rozgrywki z wczesnych wersji), zarówno od bardziej rozpoznawalnych deweloperów, jak i tytułów indie.

Nie chce się tutaj rozwodzić nad każdym z tytułów (za dużo tego było), ale jakoś nie czułem tej "mocy next gen".
Nie zrozumcie mnie źle - tytuły, które wyglądały dobrze w poprzedniej generacji (jak Spiderman, czy Horizon) wciąż wyglądają ładnie(j) ale brak tutaj tego czegoś przemawiającego za "nową jakością".
Ot, takie PS4 na sterydach.

Paradoksalnie największe wrażenie zrobiły na mnie tytuły indie.

W moim mniemaniu poniekąd jest to spowodowane tym, że im bliżej przesuwamy się z grafiką w stronę (ogólnie pojętego) |realizmu" tym bardziej poszczególne elementy oprawy odstają od siebie (np. takie Hellblade - pierwsze oczywiście - doskonała postać oraz twarz naszej bohaterki, ale reszta gry już przeciętna, a kilka rzeczy tak mocno uproszczone, że aż strach pomyśleć z jakiej "epoki" zaczerpnięte).
Stąd nie jestem za bezmyślnym gonieniem do "fotorealizmu" (na który nie mamy jeszcze wystarczającej mocy aby uświadczyć go w grach - zapewne przez wiele lat sytuacja się nie zmieni), gdzie poszczególne wizualne aspekty gry będą od siebie coraz bardziej odstawać, a zrównoważonym rozwojem (stylizowanym podejściem) gdzie zarówno artystyczn wizja jak i jakość grafiki będą trzymały równy poziom.

Ostatnia rzecz - wygląd PS5.
Tutaj potwierdziły się moje najgorsze obawy i Sony nie odeszło od tradycyjnego wyglądu na rzecz lepszego chłodzenia. Obawiam się, że sytuacja znana z PS4 Pro, może się powtórzyć. Może nie na samym początku cyklu życia konsoli, ale czuję iż kiedyś pojawią się gry, po których PS5 będzie wyła.
I to wyła wniebogłosy...
 
Microsoft jest teraz w naprawdę niezłej sytuacji, Sony wyłożyło karty na stół (poza ceną) i w zasadzie żeby przebić wystarczą im 3-4 mocne tytuły, w tym najlepiej żeby jeden to był jakiś sandbox i rpg.

Mają w odwodzie Halo, Fable, Senuę i zapewne Gears of War 6.

Jeśli Horizon, to jedyny większy exclusive na premierę, to Sony jest w opałach.

Do tego brakowało mi konkretnej, czytelnej informacji, czy te słuchawki, pilot i kamera są sprzedawane osobno, czy są częścią zestawu.
 
Sam event taki se, w dodatku zaczęli totalną żenadą czyli zapowiedzią GTA V po raz czwarty... To co zaprezentowali później było jednak całkiem spoko. Część plotek się potwierdziła, część nie, doszło kilka niespodzianek no i pokazali w końcu konsolę. Przeskoku wielkiego nie widzę (może poza Horizonem, którego poprzednia część technicznie miażdżyła cycki na PS4 i teraz zapowiada się podobnie), ale też nie jest mi potrzebny, ważne żeby gry były dobre.

Największą niespodzianką jak dla mnie jest zapowiedź nowego Pajęczaka. To że kontynuacja gry z 2018 roku powstanie było oczywistością, ale nie spodziewałem się jej już na premierę konsoli. Obstawiam jednak że nie będzie to pełnoprawna kontynuacja tylko taka gra na pół gwizdka, samodzielny dodatek na wzór inFamous: First Light czy Uncharted: Zaginione Dziedzictwo. Nie boli mnie to jednak, bo przy poprzednim Pająku bawiłem się wyśmienicie i nawet jeśli w rozgrywce nie będzie większych zmian to i tak łykam zwłaszcza że Miles to fajna postać.

Obstawiałem, że Playstation 5 zakupię na premierę dla kontynuacji Horizona, a wychodzi na to że kupię dla kontynuacji Spider-mana :p
 
Ja na tym pokazie prawie przysnąłem. W zasadzie nie było tam dla mnie prawie nic interesującego. Sama konsola wydaje mi się brzydka. Cóż kwestia gustu. Ja wolę kanciate kształty poprzednika.
 
Top Bottom