Cześć, słyszeliście o tej karciance? Polska premiera miała miejsce kilka dni temu. W skrócie:
W grze wykłada się na stół stworzenia, artefakty, akcje i ulepszenia. Dzięki tym kartą próbuje się zebrać jak najwięcej waluty(Æmber) potrzebnej do wykucia klucza, klucze wykuwa się na początku swojej tury więc przeciwnik ma jeszcze szansę zbić ten Æmber byśmy nie mieli go wystarczająco dużo by wykuć klucz. Wygrywa osoba, która pierwsza będzie w posiadaniu 3 wykutych kluczy. W grze istnieje 7 frakcji zwanych tu domami(Mars,Dis,Sanctum,Brobnar,Logos, Nieokiełznani, Cienie). W turze można zagrywać,odrzucac i używać kart tylko jednego wybranego domu, co sprawia że przy dobrze ułożonej ręce można umieścić na stole nawet 6 kart na raz i zostać z pusta ręką. Położenie kart na stole nie ma żadnego kosztu, jedyne ograniczenie to właśnie to że trzeba w turze grać tylko jednym wybranym na początku tury domem (chyba, że bedziemy mieć kartę, która umożliwi nam zagranie innymi jednostkami bo takie istnieją ).
Mechanika bardzo ciekawa ale ciekawsze i moim zdaniem wspaniałe jest to, że w tej grze zamiast kupować boosterów z kartami kupuje się całe decki, a każdy z takich decków jest niepowtarzalny, karty w poszczególnych oczywiście będą się powtarzać, ale decki są tworzone przez algorytm, tak samo jak ich nazwy. I wydawałoby się, że przez to pewnie gra cierpi na totalny brak balansu. Ale tu wkracza mechanika łańcuchów. Łańcuchy sprawiają, że na koniec tury dobieramy mniej kart niż normalnie. Zamiast dobierać do 6 kart na ręce to istnieje kilka progów:
1-6 łańcuchów -1 karta,
7-12 łańcuchów -2 karty,
13-18 łańcuchów -3 karty,
19-24 łańcuchy -4 karty.
Łańcuchy się zrywają o 1 za każdym razem gdy powinniśmy dobrać karty w turze ale nie możemy tego zrobić z powodu właśnie tych łańcuchów, więc jeśli przykładowo zaczynamy grę z 3 łańcuchami, to przez 3 tury będziemy dobierać o 1 kartę mniej.
W rozgrywkach turniejowych jest tak, że talia, którą wygrasz pojedynek dostaje +1 łańcuch na start w kolejnym meczu z tego co mi wiadomo. Ale gdy gra się w gronie znajomych to świetnym rozwiązaniem jest mecz best of three. Gdzie w dwóch pierwszych pojedynkach gracze zmieniają się dwoma taliami a w trzeciej licytują się o to kto będzie grał tą talią która uważają za lepsza, waluta w licytacji będą właśnie łańcuchy, kto zgodzi się na start z większą ilością łańcuchów ten w ostatnim pojedynku gra talią uznawana za silniejsza. Ale większość talii ma dużo fajnych kombosow i są w miarę wyrównane. Dzięki temu, że kupuje się całe talie na raz mamy 2 grywalne talie za około 60 zl można od razu grać wykorzystując co jest pod ręką jako znaczniki do oznaczania kluczy, amberow, obrażeń, ulepszeń itp. Pokazałem grę ludziom którzy z karciankami nic nigdy nie mieli wspólnego, jak i tym którzy już grali w karcianki i dosłownie wszystkim się spodobało.
Moje odczucia z tej gry są takie, że myślę, że to może być w moich top5 zakupów jakichkolwiek rzeczy w tym roku. Gra pozwala robić szalone combosy, opisy na kartach są bardzo dobre, obrazki ładne, instrukcja jest w formie pdf, ja ją sobie wydrukowałem i gdy miałem jakieś wątpliwości to zaglądałem ale po kilku grach już wszystko jest jasne.
Myślę, że to nie jest konkurencją dla gwinta gdyż gwint to gra cyfrowa dlatego pozwoliłem sobie napisać i trochę zareklamować tę grę bo uważam że jest warta uwagi.
Co o tym myślicie? Ktoś prócz mnie na tym forum gra w keyforge?
Last edited: