Bezprzewodowe pady potrzebują odbiornika, bardzo często jest w zestawie, ale warto zwrócić na to uwagę, bo koszt osobno to dodatkowe ~30zł.
Co do samej gry, ja praktycznie od zawsze grywałem na klaw/mysz, od paru miesięcy mam pada (X360) i stwierdzam, że w niektóre gry się gra lepiej - głównie akcja/tpp (gdzie nie trzeba celować
), slashery, sportowe, platformówki, sportowe, samochodowe... Ale we wszystkich innych zdecydowanie lepiej tradycyjnie.
Co do samej gry, ja praktycznie od zawsze grywałem na klaw/mysz, od paru miesięcy mam pada (X360) i stwierdzam, że w niektóre gry się gra lepiej - głównie akcja/tpp (gdzie nie trzeba celować
), slashery, sportowe, platformówki, sportowe, samochodowe... Ale we wszystkich innych zdecydowanie lepiej tradycyjnie.Ja też myślałem, że nie ogarnę pada, ale jak kupiłem PS3 to przyzwyczaiłem się w kilka minut. Naprawdę więcej czasu nie trzeba, bo po chwili już masz obczajone, gdzie są poszczególne przyciki i jaki wywołają efekt w grze. W strzelanki to dupa, mi się nie podoba padem, ale np. strzelanie z łuku w Skyrim szło mi całkiem sprawnie. W gry sportowe, wyścigi i RPG dużo lepiej mi się gra padem niż klawiatura/myszka. No i wygodniej można usiąść w fotelu
Pad niekoniecznie musi być bezprzewodowy, jeśli będzie miał 2-3m kabla i sięga do kanapy btw. w GTA grałem tylko na PSP i jeśli celowanie jest takie samo jak w graniu na padem, to dla mnie to jest porażka. Myszką 100x lepiej.Mam pytanie. Składam kompa i nie wiem czy mam już wszystkie części. Wcześniej złożyli mi w sklepie, a teraz muszę sam
Posiadam:- płytę główną
- HDD i kabel SATA
- procesor
- gpu
- ram
- obudowę (jeszcze nie przyszła)
- zasilacz (tak samo- tam są wszystkie kable w zestawie?)
No i tu moje pytanie- jeszcze jakieś kable muszę kupować? W zestawie z zasilaczem wszystko jest? Jak kupiłem dysk to kabla mi nie dali, musiałem dokupić i stąd moja niepewność.
Akurat w GTA moim zadaniem gra się znacznie lepiej na padzie. Jazda samochodem jest zdecydowanie przyjemniejsza. Analog > WSAD.
Kable do dysku są w zestawie z płytą. Wszystko gra.
@arturius_c wydaje mi się, że to nie jest problem ze sterownikami karty graficznej, bo:
1. Miałem Win 7 przez pół roku i wszystko działało sprawnie, zepsuł się*oczywiście tuż przed wyjazdem na wakacje, reinstall był po powrocie do domu
2. Po ponownej instalacji Win 7, działał kilka dni (może 2-3) i padł...
3. Po instalacji Win 8.1 padł po jednym dniu...
4. Mam GeForce 9600 GT i najnowsze sterowniki. Win 8.1 ściągnął je sam automatycznie
Na moje oko to dysk twardy, który już z rok czasu troszkę delikatnie jakby skrzypiał, może bad sectory się porobiły, nie wiem, nigdy nie robiłem sprawdzania tego dysku pod tym kątem (a ma 7 lat).
1. Miałem Win 7 przez pół roku i wszystko działało sprawnie, zepsuł się*oczywiście tuż przed wyjazdem na wakacje, reinstall był po powrocie do domu
2. Po ponownej instalacji Win 7, działał kilka dni (może 2-3) i padł...
3. Po instalacji Win 8.1 padł po jednym dniu...
4. Mam GeForce 9600 GT i najnowsze sterowniki. Win 8.1 ściągnął je sam automatycznie
Na moje oko to dysk twardy, który już z rok czasu troszkę delikatnie jakby skrzypiał, może bad sectory się porobiły, nie wiem, nigdy nie robiłem sprawdzania tego dysku pod tym kątem (a ma 7 lat).
To może przeskanuj HDD Victorią (jeżeli komputer ciągle się restartuje, to wyjmij dysk i zrób skanowanie u kogoś). Z drugiej strony, 9600GT to już dość leciwa konstrukcja, więc najnowsze sterowniki niekoniecznie są najlepszą możliwą opcją i mogą powodować konflikty - może spróbuj zainstalować starszą wersję. Komunikat, który ci się wyświetla oznacza błąd w jądrze systemu spowodowany problemami z jakimiś sterownikami - najczęściej rzecz dotyczy właśnie sterowników karty graficznej, ale mogą to spowodować także inne urządzenia.
Jeśli masz czas się pobawić, możesz spróbować zainstalować Windows XP i sprawdzić, czy tam też pojawia się ten problem.
Jeśli masz czas się pobawić, możesz spróbować zainstalować Windows XP i sprawdzić, czy tam też pojawia się ten problem.
No tylko, że Win 7 działał z pół roku zanim padł, grałem na nim nawet trochę... i tak mnie czeka modernizacja PC, może dysk SSD jakiś fajny czy coś
Ale @arturius_c jak teraz odinstalować sterowniki, skoro nie mogę dostać się*nawet do pulpitu?
Ale @arturius_c jak teraz odinstalować sterowniki, skoro nie mogę dostać się*nawet do pulpitu?
Co sądzicie o takim dysku?
http://www.morele.net/dysk-zewnetrzny-seagate-expansion-3-5-2tb-usb-3-0-czarny-stbv2000200-492453/
Widuję różne opinie, jedni piszą że spoko, niezawodny, stosunek ceny do ilości miejsca świetny, inni całkiem na odwrót, że wolno działa, że nagrzewa się błyskawicznie, że pada po paru tygodniach. Jak to więc jest?
http://www.morele.net/dysk-zewnetrzny-seagate-expansion-3-5-2tb-usb-3-0-czarny-stbv2000200-492453/
Widuję różne opinie, jedni piszą że spoko, niezawodny, stosunek ceny do ilości miejsca świetny, inni całkiem na odwrót, że wolno działa, że nagrzewa się błyskawicznie, że pada po paru tygodniach. Jak to więc jest?
@HuntMocy - wprawdzie tego modelu nie znam, ale do sprzętu Seagate mam pełne zaufanie. Jedyna wada, jaką zauważyłem czytając komentarze, to konieczność używania z podłączonym zasilaczem. Takie uwagi, jak pojemność 1,8 zamiast 2 GB, czy brak wyłącznika litościwie pominę milczeniem. Gdybym potrzebował, to brałbym .
.
Zasilacz mi nie przeszkadza, kiedyś używałem już czegoś takiego (pożyczonego od kumpla) i nie utrudniało mi to życia. A sam dysk też nie będzie czymś co ma chodzić non stop, potrzebuję przy robieniu porządków na komputerze, kiedy zajdzie potrzeba zrobienia formatu itp. Najważniejsze dane i tak trzymam w kilku kopiach na wszelki wypadek, tutaj polecą rzeczy których rzadko używam, ale jakoś tak żal usunąć