Nic takiego nie zauważyłem, panie premierze.Jesteś(cie) pierwszy/si.poza tym ale jesteście inteligentni i spostrzegawczy bo zauważyliście tę niezwykle rzadką zbieżność
na forum pewnie tez jest np Geralt2 i Geralt3 albo coś takiego, i co z tego?
@Tuskie4 wygląda na to, że są wybiórczo spostrzegawczy Albo dzielnie walczą z systemem, jak na internetowych wojowników przystało!Nic takiego nie zauważyłem, panie premierze.Jesteś(cie) pierwszy/si.
Chodziło mi o to, że nie widziałem takiego przypadku na tym forum. Ja, kiedy chcę mieć nick np. "Geralt" i jest on zajęty, nie wpisuję "Geralt1" tylko np."Geralciątko" czy "Geraltor" (przykłady z czapy).@Kuboniusz
a ja tak w wielu innych miejscach i dla mnie to normalne że np. tu dużo ludzi chce mieć nicka Geralt, bo lubią tak bardzo Wiedźmina, a nie wszystkie są wolne
Och świetnie, to odnieś się do statystyk z poszczególnych krajów, nie ma sprawy.@zi3lona
jemu chodziło w ogóle o to, że nie ma żadnego sensu porównywanie czy pisanie o statystykach w różnych krajach Europy, które mogą liczyć te ofiary inaczej, bo to jest nierzetelne, tworzy bałagan, jest niedokładne i tworzy precedens do kolejnych manipulacji.
, to jakoś to udowodnij. Plus zarzuć metodologią zbierania danych statystycznych dotyczących wypadków samochodowych ze skutkiem śmiertelnym w różnych krajach europejskich.(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p
Wybacz, macie prawie jednakowe nicki i w zasadzie jednakowy styl wypowiedzi. Mój błąd.@zi3lona
Oraz, skoro pisałeś - znaczy, że nie czytasz nicków?
No więc napisz dokładnie, jak jest w jakich krajach, proszę. Z szczególnym uwzględnieniem tego fragmentu, bo o niego konkretnie mi chodziło:Nie mam czego udowadniać, bo to był przykład, przez który chciałem powiedzieć, że w różnych krajach jest różnie. Dalej w tym poście napisałem, że nie chce mi się szukać jak jest dokładnie.
(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p
Cytat proszę. Ale nie z wyjaśnieniem, że Ty uważasz, że miałam coś na myśli, tylko konkretny cytat.W kolejnym poście zaprzeczyłeś, że uważasz, że wszędzie traktuje się to tak samo. Teraz znowu wracamy do wersji, że wszędzie jest tak samo.
Jak wyżej, cytat proszę.Wszystko czym ty rzuciłeś to jakaś śmieszna tabelka z jakiejś śmiesznej strony unijnej, zakładająca, że w tych państwach, a później unio-stanach, liczy się to tak samo, z czym się nie zgodziłeś w jednym, ze swoich postów, ale teraz znowu jednak tego bronisz.
iA kto tak zakłada?
nigdzie w poście nie napisałam, że metodologia zbierania danych o wypadkach jest taka sama
Jednakowy styl wypowiedzi? Skoro nie czytasz nicków, to może wypowiedzi też Ci się pomyliły?
i
Skoro napisałaś, że nie napisałaś, to rozumiem przez to, że uważasz, że jest jednakowa, inaczej po co te posty? Owszem, nie padło zdanie "Uważam, że jest jednakowa", ale to jedyny logiczny wniosek z tych zdań.
Gdzieś słyszałem, że w jednym kraju ofiarą śmiertelną jest ktoś kto umarł w szpitalu, do 2 dni po wypadku, w innym do 3,4,5,6... I ma to sens jak chcesz to sobie poszukaj jak to jest w poszczególnych państwach, ja w pierwszym poście napisałem, że mi się nie chce.
Sory, ale ktoś tu niedawno płakał na niemerytoryczność wypowiedzi i inne ohydne sprawki.
Ale miały być konkretne cytaty, a nie to, co sobie wyobrażasz.(...)
Skoro napisałaś, że nie napisałaś, to rozumiem przez to, że uważasz, że jest jednakowa, inaczej po co te posty? Owszem, nie padło zdanie "Uważam, że jest jednakowa", ale to jedyny logiczny wniosek z tych zdań.
Ciężar dowodu spoczywa w tym wypadku na Tobie. Jeśli kwestionujesz wartość przytaczanych statystyk, podważ je merytorycznie. "Gdzieś słyszałem" to nie jest merytoryczny argument.Gdzieś słyszałem, że w jednym kraju ofiarą śmiertelną jest ktoś kto umarł w szpitalu, do 2 dni po wypadku, w innym do 3,4,5,6... I ma to sens jak chcesz to sobie poszukaj jak to jest w poszczególnych państwach, ja w pierwszym poście napisałem, że mi się nie chce.
Ktoś tu niedawno odwracał kota ogonem bo nie miał argumentów, ale widocznie pupa nadal za bardzo boli i jednak nie skończmy
Ale miały być konkretne cytaty, a nie to, co sobie wyobrażasz
Co??
Ty przywołujesz mój post z chwili, gdzie się wyzywaliśmy od samobójców, analfabetów i dyslektyków do obecnej sytuacji?
i napisał, w którym kraju liczy się w ten sposób śmiertelne ofiary wypadków drogowych.(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p