Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
poza tym ale jesteście inteligentni i spostrzegawczy bo zauważyliście tę niezwykle rzadką zbieżność

na forum pewnie tez jest np Geralt2 i Geralt3 albo coś takiego, i co z tego?
 
poza tym ale jesteście inteligentni i spostrzegawczy bo zauważyliście tę niezwykle rzadką zbieżność

na forum pewnie tez jest np Geralt2 i Geralt3 albo coś takiego, i co z tego?
Nic takiego nie zauważyłem, panie premierze.Jesteś(cie) pierwszy/si.
 
@Kuboniusz
a ja tak w wielu innych miejscach i dla mnie to normalne że np. tu dużo ludzi chce mieć nicka Geralt, bo lubią tak bardzo Wiedźmina, a nie wszystkie są wolne
Chodziło mi o to, że nie widziałem takiego przypadku na tym forum. Ja, kiedy chcę mieć nick np. "Geralt" i jest on zajęty, nie wpisuję "Geralt1" tylko np."Geralciątko" czy "Geraltor" (przykłady z czapy).
PS. Musisz w takim razie bardzo lubić pana premiera (właściwie, byłego pana premiera), panie premierze (właściwie, były panie premierze) ;).
PPS. Robimy offtop.
 
Last edited:
@Kuboniusz
no może na tym forum nie natrafiłeś, ale na pewno rozumiesz, na czym to polega.

ps czy lubię Tuska? obawiam się że nie znalazł bym powodu by go lubić

pps żeby nie robić offtopu to:
- cieszy mnie okropnie powolny koniec Tfujego Ruchu,
-cieszy mnie, że przynajmniej Wasiak oddała te pół miliona biednym (i tak nie uwierzę że nic sobie nie wzięła ale zawsze coś),
-podobnie odczucia co do Ostachowicza i zarządu Orlenu.
 
Kończymy spam o nickach. :)

 
@zi3lona
jemu chodziło w ogóle o to, że nie ma żadnego sensu porównywanie czy pisanie o statystykach w różnych krajach Europy, które mogą liczyć te ofiary inaczej, bo to jest nierzetelne, tworzy bałagan, jest niedokładne i tworzy precedens do kolejnych manipulacji.
Och świetnie, to odnieś się do statystyk z poszczególnych krajów, nie ma sprawy.
Oraz, skoro pisałeś:
(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p
, to jakoś to udowodnij. Plus zarzuć metodologią zbierania danych statystycznych dotyczących wypadków samochodowych ze skutkiem śmiertelnym w różnych krajach europejskich.
 
@zi3lona
Oraz, skoro pisałeś - znaczy, że nie czytasz nicków?
Nie mam czego udowadniać, bo to był przykład, przez który chciałem powiedzieć, że w różnych krajach jest różnie. Dalej w tym poście napisałem, że nie chce mi się szukać jak jest dokładnie. W kolejnym poście zaprzeczyłeś, że uważasz, że wszędzie traktuje się to tak samo. Teraz znowu wracamy do wersji, że wszędzie jest tak samo. Wszystko czym ty rzuciłeś to jakaś śmieszna tabelka z jakiejś śmiesznej strony unijnej, zakładająca, że w tych państwach, a później unio-stanach, liczy się to tak samo, z czym się nie zgodziłeś w jednym, ze swoich postów, ale teraz znowu jednak tego bronisz.
 
@zi3lona
Oraz, skoro pisałeś - znaczy, że nie czytasz nicków?
Wybacz, macie prawie jednakowe nicki i w zasadzie jednakowy styl wypowiedzi. Mój błąd.
Nie mam czego udowadniać, bo to był przykład, przez który chciałem powiedzieć, że w różnych krajach jest różnie. Dalej w tym poście napisałem, że nie chce mi się szukać jak jest dokładnie.
No więc napisz dokładnie, jak jest w jakich krajach, proszę. Z szczególnym uwzględnieniem tego fragmentu, bo o niego konkretnie mi chodziło:
(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p

W kolejnym poście zaprzeczyłeś, że uważasz, że wszędzie traktuje się to tak samo. Teraz znowu wracamy do wersji, że wszędzie jest tak samo.
Cytat proszę. Ale nie z wyjaśnieniem, że Ty uważasz, że miałam coś na myśli, tylko konkretny cytat.
Wszystko czym ty rzuciłeś to jakaś śmieszna tabelka z jakiejś śmiesznej strony unijnej, zakładająca, że w tych państwach, a później unio-stanach, liczy się to tak samo, z czym się nie zgodziłeś w jednym, ze swoich postów, ale teraz znowu jednak tego bronisz.
Jak wyżej, cytat proszę.
Oraz, gwoli ścisłości, z mojego nicka raczej jasno wynika, że jestem kobietą.
 
Jednakowy styl wypowiedzi? Skoro nie czytasz nicków, to może wypowiedzi też Ci się pomyliły?

A kto tak zakłada?
i
nigdzie w poście nie napisałam, że metodologia zbierania danych o wypadkach jest taka sama

Skoro napisałaś, że nie napisałaś, to rozumiem przez to, że uważasz, że jest jednakowa, inaczej po co te posty? Owszem, nie padło zdanie "Uważam, że jest jednakowa", ale to jedyny logiczny wniosek z tych zdań.

Gdzieś słyszałem, że w jednym kraju ofiarą śmiertelną jest ktoś kto umarł w szpitalu, do 2 dni po wypadku, w innym do 3,4,5,6... I ma to sens jak chcesz to sobie poszukaj jak to jest w poszczególnych państwach, ja w pierwszym poście napisałem, że mi się nie chce.
 
Jednakowy styl wypowiedzi? Skoro nie czytasz nicków, to może wypowiedzi też Ci się pomyliły?

i


Skoro napisałaś, że nie napisałaś, to rozumiem przez to, że uważasz, że jest jednakowa, inaczej po co te posty? Owszem, nie padło zdanie "Uważam, że jest jednakowa", ale to jedyny logiczny wniosek z tych zdań.

Gdzieś słyszałem, że w jednym kraju ofiarą śmiertelną jest ktoś kto umarł w szpitalu, do 2 dni po wypadku, w innym do 3,4,5,6... I ma to sens jak chcesz to sobie poszukaj jak to jest w poszczególnych państwach, ja w pierwszym poście napisałem, że mi się nie chce.

Sory, ale ktoś tu niedawno płakał na niemerytoryczność wypowiedzi i inne ohydne sprawki.
Gdzieś słyszałem...
Sama poszukaj..
Mi się nie chce...
Mam klona...
:p
 
Hola, a przeczytał ktoś dane na temat ISIS i reszty organizacji terrorystycznych???
Było podane kilka stron temu, w raporcie słupki. W ostatnim roku (czy dwóch) ISIS spowodowało więcej ofiar niż wszystkie inne organizacje terrorystyczne? Fakt że generalnie ie w UE ale ta okropna tendencja jest zatrważająca.
Skoro mamy 3000 potencjalnych rekrutujących, a szef najpotężniejszej obecnie organizacji mówi, że wrócą granice poprzedniego kalifatu, oraz mówi "do zaobaczenia w Rzymie" to chyba jest się czym martwić, nie uważasz/cie?

Poza tym dane zaprezentowane przez @zi3lona są letko out of date. Bo poprzedzają dynamiczny rozwój ISIS.
 
Sory, ale ktoś tu niedawno płakał na niemerytoryczność wypowiedzi i inne ohydne sprawki.

@IwaN @Tuskie3

Skończmy, bo zaraz dostaniemy wszyscy bęcki. A mam za dobry humor, żebym chciał go sobie popsuć. ;)

Ktoś tu niedawno odwracał kota ogonem bo nie miał argumentów, ale widocznie pupa nadal za bardzo boli i jednak nie skończmy ;)

Jak masz jakieś dowody, że wszędzie się to traktuje tak samo, to je podaj, jak masz, że inaczej, to podaj. Oczywiście nie masz i nie poszukasz, ale shitpost jest.
 
(...)
Skoro napisałaś, że nie napisałaś, to rozumiem przez to, że uważasz, że jest jednakowa, inaczej po co te posty? Owszem, nie padło zdanie "Uważam, że jest jednakowa", ale to jedyny logiczny wniosek z tych zdań.
Ale miały być konkretne cytaty, a nie to, co sobie wyobrażasz.
Gdzieś słyszałem, że w jednym kraju ofiarą śmiertelną jest ktoś kto umarł w szpitalu, do 2 dni po wypadku, w innym do 3,4,5,6... I ma to sens jak chcesz to sobie poszukaj jak to jest w poszczególnych państwach, ja w pierwszym poście napisałem, że mi się nie chce.
Ciężar dowodu spoczywa w tym wypadku na Tobie. Jeśli kwestionujesz wartość przytaczanych statystyk, podważ je merytorycznie. "Gdzieś słyszałem" to nie jest merytoryczny argument.
@wisielec
Proszę, tu są nowsze.
 
Ktoś tu niedawno odwracał kota ogonem bo nie miał argumentów, ale widocznie pupa nadal za bardzo boli i jednak nie skończmy ;)

Co??
Ty przywołujesz mój post z chwili, gdzie się wyzywaliśmy od samobójców, analfabetów i dyslektyków do obecnej sytuacji? :D

Rozbawiłeś mnie teraz setnie, Mistrzu, ale nie mam ochoty już z Tobą... sory, z Wami gadać, bo mogę pęknąć ze śmiechu. :D
@zi3lona, powadzenia. Trzymam kciuki. ;)
 
#1
Ale miały być konkretne cytaty, a nie to, co sobie wyobrażasz

To powiedz konkretnie jak uważasz, jest wszędzie identycznie, czy może nie jest identycznie. Ciężko rozmawiać bez ustalenia tak podstawowej rzeczy.
Bo wygląda na to, że sama nie wiesz. Nie przeszkadza Ci to oczywiście podawać statystyk, które nie wiadomo co znaczą, a jeśli jest jednak tak, że nie jest wszędzie identycznie, to są one bezwartościowe.
#2
Co??
Ty przywołujesz mój post z chwili, gdzie się wyzywaliśmy od samobójców, analfabetów i dyslektyków do obecnej sytuacji? :D

Ty pierwszy to przywołałeś, Mistrzu :)
I ja się nie wyzywałem, o samobójcy - nie ja, analfabecie - nie ja, dyslektyku - to po tym jak nazwałeś nieopatrzne przestawienie liter w słowie analfabetyzmem, zaproponowałem, że dysleksja lepiej pasuje.
Teraz jednak znowu skończmy, rzeczywiście dość śmieszne :D
@Tuskie3
Proszę nie pisać postów pod rząd. Jeśli chcesz coś dopisać/poprawić użyj opcji "edytuj".
zi3lona
 
Last edited by a moderator:
Wolałabym jednak, żebyś wreszcie odniósł się konkretnie do tego fragmentu:
(...) Ofiarą wypadku drogowego w jednym kraju może być osoba, która zmarła miesiąc po wypadku, z innego powodu(...);p
i napisał, w którym kraju liczy się w ten sposób śmiertelne ofiary wypadków drogowych.
 
W sprawie statystyk ofiar wypadków - jest oczywistą oczywistością, że statystyki te są niewiarygodne, a rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych wypadków, jak i też osób ciężko rannych jest w rzeczywistości wyższa od wykazywanej przez niektóre państwa (jeśli dobrze pamiętam m.inn. Włochy). Np. niemal każdy kraj UE stosuje inną definicję osoby ciężko rannej, a ujednolicająca skala MAIS ((Maximum Abbreviated Injury Score) nie została przyjęta do chwili obecnej. Sprawę tą poruszał na różnych konferencjach Instytut Transportu Drogowego.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom