To dziwne, Victoria generalnie powinna radzić sobie nawet z najbardziej uwalonymi dyskami. Gdybyś miał za dużo wolnego czasu i chciał grzebać dalej, to upewnij się, że odpalasz właściwą Victorię (bo w pakiecie Hirensa są bodajże dwie) - interfejs powinien wyglądać tak http://www.nextdownload.net/thumb/big-thumb-106512-1.jpg, a dostać się do programu można przez Hirens -> Mini WinXP -> lista programów (http://www.superdownloads.com.br/imagens/telas/hirens-bootcd-129736,2.jpg) -> testing-> Victoria. Potem, w samym programie, przejdź do zakładki "tests" i odpal testowanie z odpowiedniego guzika.Podsumowując ostatnie wydarzenia
W victorii, o której pisał @szypek26 nie udawało mi się zeskanować dysku. Inny program z pakietu hirens boot, dedykowany dla WDC tylko wykazal na szybko ilosc błędów, ale nic więcej nie zrobił. Vivard z kolei sprawdzał partycje ponad 30 godzin zatrzymując się na 44%. Wykazało ponad 400 bad sektorów i około 250 week sektorów.