Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
Według mnie to trochę tego i trochę tego, wszyscy się rodzą z jakimiś skłonnościami, cechami charakteru które są uwarunkowane genetycznie, ale poprzez wychowanie, środowisko w jakim przebywamy itp. dokonujemy umocnienia bądź też osłabienia tych posiadanych elementów, ale często też nabywamy pewne cechy które na początku u nas nie występowały ale w procesie kształtowania naszej osobowości przez różnego rodzaju doznania pojawiły się. Natomiast co do kwestii odpowiedzialności to jeżeli zakładamy że jako jednostka ludzka posiadamy samoświadomość oraz wolną wolę a co za tym idzie mamy też przynajmniej elementarną zdolność do odróżniania dobra od zła to sam fakt że możemy mieć predyspozycje do popełnienia takiego a nie innego czynu nie są w żadnym stopniu czynnikiem usprawiedliwiającym jego popełnienie.
 
Proponuję sprawdzić w słowniku, co to jest "świadczenie", bo nie to samo co np. "stwierdzenie". Natomiast porównywanie homoseksualizmu do np. zoofilii jest jak najbardziej obrażaniem - nie narodowości, ale mniejszości seksualnej (przy okazji lektury "świadczenia" możesz poczytać o "dewiacji").

Jestem świadomy jaka jest różnica między tymi dwoma słowami. Rozmowa była o zboczeniach, nie odpowiadałeś na argumenty, a później nie wiem po co zacząłeś obrażać narodowość.

Istnieje coś co dla Ciebie nie jest dewiacją i zbiczeniem (WTF is it?) ? Bo mam wrażenie, że wg Twoich reguł to jesteśmy otoczeni przez abnormali.
Jeżeli np. masturbację też uważasz za zboczenie to, niestety, z najnowszych badań wynika, że naprawdę otaczają Cię "dewianci" (ponad 80% populacji "zboków").

Jeśli dla Ciebie seks oralny nie jest zboczeniem to sam powinieneś zerknąć do odpowiednich książek. A jeśli lubisz taki - to fajnie, lub dalej i baw się w co chcesz. To mnie nie interesuje i nikogo nie powinno. No niestety, świat nie jest idealny i większość ludzi jest zboczeńcami - tak samo jak i większość jest głupia i albo większość jest otyła. I co z tego? Powiem Ci szczerze, że nawet nie wiem co chciałeś udowodnić tym postem.

Istnieją zasadniczo dwie koncepcje przyczynowości w filozofii (no, istnieje więcej, ale dwie są najbardziej powszechne, pomińmy dywagacje).

1. Człowiek rodzi się z określonymi cechami charakteru odziedziczonymi po przodkach, wrośniętymi w niego w sposób niemożliwy do wykorzenienia, a jedynie ograniczonej modyfikacji przez wychowanie, tresurę, warunkowanie i tym podobne.

2. Człowiek rodzi się jako czysta karta nabywająca określonych cech charakteru w procesie socjalizacji.

Obie tworzą dylemat w sensie odpowiedzialności za czyny. Czy można winić mordercę za to, że zabił, bo urodził się ze skłonnościami do zabijania (jeśli prawdą jest 1) albo za to, że w jaki sposób uwarunkowało go życia (jeśli prawdą jest 2)?

Chciałbym poznać wasze opinie w tej kwestii.

Każdy jeśli jest wolny powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli stwierdzimy w procesie, że zabójca jest umysłowo chory, urodził się ze skłonnościami do zabijania - to znaczy, że trzeba mu leczenia. Na pewno nie można go nie osądzić, bo to nie logiczne. "Zabiłem, bo mnie mama biła jak byłem mały" albo "taki się urodziłem, lubię zabijać" - jak można nie winić mordercy za morderstwo? Szczególnie jeżeli ma do tego wrodzone skłonności lub takie nabył w trakcie socjalizacji?
 
tych, w których napisane jest, zę jedyny nie-zboczony seks to ten po ciemku, raz w życiu i z zamkniętymi oczami
Mógłbyś poprawić błędy. Rozmowa była ogólnie o zboczeniach, a nie o tym który i jaki jest jest "cacy", a który nie. Ale jeśli według Ciebie tylko taki jaki wyżej wymieniłeś - to bardzo fajnie :).
 
Rozmowa była ogólnie o zboczeniach, a nie o tym który i jaki jest jest "cacy", a który nie.

 
@fanktoy
To gdzie te argumenty i książki? Chętnie się zapoznam.

Wychodzi, że u Fanktoya. Wszystkie dwie :) Obie w rękopisie. Po za tym Panowie - mieliście rację w poprzednich wpisach. Ta dyskusja pozbawiona jest celu. Czytam komentarze do swoich postów i nijak nie umiem sobie przypomnieć bym napisał to co adwersarz raczył skomentować.

[PISANKA]
Jedzenie więcej niż dwóch krówek ciągutek dziennie jest zboczeniem. Ale każdy może je sobie jeść a ja się na niego nie obrażę:). Może mnie nawet poczęstować byle nie więcej niż jedną dziennie (trzeba być ostrożnym).
[PISANKA]

---------- Zaktualizowano 23:45 ----------

tych, w których napisane jest, zę jedyny nie-zboczony seks to ten po ciemku, raz w życiu i z zamkniętymi oczami

[PISANKA]
Trochę smutne, że raz w życiu :(. Jednakże jak tu się dzisiaj nie cieszyć, skoro...

TO JUŻ JUTRO!!!! TO JUŻ JUTROOO!!! HURRA!!!
[PISANKA]
 
Last edited:
Wychodzi, że u Fanktoya. Wszystkie dwie :) Obie w rękopisie. Po za tym Panowie - mieliście rację w poprzednich wpisach. Ta dyskusja pozbawiona jest celu. Czytam komentarze do swoich postów i nijak nie umiem sobie przypomnieć bym napisał to co adwersarz raczył skomentować.

[PISANKA]
Jedzenie więcej niż dwóch krówek ciągutek dziennie jest zboczeniem. Ale każdy może je sobie jeść a ja się na niego nie obrażę:). Może mnie nawet poczęstować byle nie więcej niż jedną dziennie (trzeba być ostrożnym).
[PISANKA]
[PISANKA]

Jeżeli tak uważasz. Jeśli jest pozbawiona sensu to dlaczego dalej ją prowadzisz?

Świetnie, ja też sobię będę gwałcił kozę na ulicy, w Warszawie na rynku. Rozumiem, że poprzez tolerancję to zaakceptujesz? Przecież mamy wolność i tolerancję. A zboczenia są przecież takie niewinne i "normalne".
 
@fanktoy
Pytam po raz trzeci, gdzie masz te argumenty i książki na to, że homoseksualizm to zboczenie? No słucham.

A na gwałcenie kozy na ulicy jest Art. 140. k.w. oraz Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. - tak więc wolność i tolerancja nie mają tu nic do rzeczy.
 
Świetnie, ja też sobię będę gwałcił kozę na ulicy, w Warszawie na rynku. Rozumiem, że poprzez tolerancję to zaakceptujesz? Przecież mamy wolność i tolerancję. A zboczenia są przecież takie niewinne i "normalne".

jeśli twoja koza wyartykułuje zgodę na stosunek, a dla pewności - uargumentuje w sposób niepozostawiający wątpliwości, dlaczego ją tak pociągasz, że ma chętkę pójść na siano, nie będę się wam wpieprzał do alkowy. ale róbcie to tam - publiczne stosunki seksualne są w polsce zakazane i nikt nie dąży do tego, by było inaczej.

do momentu jednak, kiedy takiej zgody nie uzyskasz, pozostaje w mocy domniemanie że wykorzystujesz, tj znęcasz się nad zwierzęciem i jedziesz do sztumu z art przytoczonej przez lonerunnera ustawy.
 
OŚWIADCZENIE ADMINISTRATORÓW FUNPAGA PARTIA KORWIN - WARSZAWA

Szanowni Państwo!

Na wstępie chcemy szczerze i gorąco przeprosić za wydarzenia, jakie miały miejsce na naszym funpagu w ostatnich dniach. Według naszych ustaleń w piątek wieczorem doszło do włamania na konto jednego z członków Sekcji Warszawskiej, który posiadał uprawnienia administratora. Przypuszczalnie nie wylogował się on po lekcji informatyki z komputera w sali szkolnej. Wyciągnięte zostały wobec niego konsekwencje - obiecujemy, że coś takiego się już nigdy nie powtórzy.

Gorąco przepraszamy wszystkie osoby, które poczuły się urażone materiałami wrzuconymi na nasz funpag przez ostatni weekend. Było to wynikiem podstępnego ataku hakerskiego, który odebrał nam panowanie nad stroną. Jednocześnie bardzo mocno odcinamy się od pomówień, jakie padły pod adresem św. Jana Pawła II. Bardzo szanujemy tę Osobę. Jako jeden z największych Polaków zasługuje on na pamięć i troskę.

Wszystkim osobom, które zgłosiły do administracji Facebooka te obrzydliwe materiały serdecznie dziękujemy. Aby takie sytuacje nie miały więcej miejsca konieczne jest, abyśmy wszyscy byli czujni. Jak widać nasza działalność bardzo boli różne grupy lewackie. To dobrze - motywuje nas to do dalszej pracy!

Podpisano:
Leszek Szamborski, szef Sekcji Warszawskiej Partia KORWiN
Mateusz Gałczyński, główny administrator funpaga

WOLNOŚĆ - WŁASNOŚĆ - SPRAWIEDLIWOŚĆ

źródło.
 
Według naszych ustaleń w piątek wieczorem doszło do włamania na konto jednego z członków Sekcji Warszawskiej, który posiadał uprawnienia administratora. Przypuszczalnie nie wylogował się on po lekcji informatyki z komputera w sali szkolnej. (...)
Było to wynikiem podstępnego ataku hakerskiego, który odebrał nam panowanie nad stroną.
:rly?:
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom