Sam jeszcze nie testowałem najnowszej aktualizacji, bo po przejściu dodatku zakończyłem póki co przygodę z Cyberpunkiem 2077. Z przyjemnością jednak wrócę za jakiś czas i ogram całość w takiej formie w jakiej gra powinna się ukazać na premierę
Jestem jednak mega zaskoczony ilością nowinek, które zostały wprowadzone. Spodziewałem się że po wypuszczeniu aktualizacji 2.0 i Widma Wolności wsparcie dla gry zostanie definitywnie zakończone, a my dostaniemy jeszcze co najwyżej łatki usuwające błędy i poprawiające balans. Dostaliśmy tymczasem sporo nowości, w tym takich, o które społeczność prosiła od dawna. Wielkie brawa!
Szczególnie zdziwiło mnie dodanie metra i to w dość rozbudowanej formie. Z tego co pamiętam to na każde pytanie o metro padała odpowiedź, że nic takiego nie ma w planach. To że taki środek transportu został zaprezentowany w materiale promocyjnym nic nie znaczy i Cyberpunk 2077 nie jest tu jakimś ewenementem. Pierwszym z brzegu przykładem może być Assassin's Creed (ten pierwszy z 2007 roku) gdzie w filmowym intrze główny bohater używał kuszy, ale w samej grze jej nie ma i do serii zawitała dopiero w którejś z następnych części. Osobiście nigdy nie potrzebowałem metra do szczęścia, bo świat gry można przemierzać na różne sposoby, a do tego punkty szybkiej podróży już od premiery były dość gęsto rozsiane po mapie. Dla wielu jednak brak metra był wielkim ciosem więc naprawdę miło że zostało to dodane.
Podobają mi się nowe aktywności i sposoby spędzania wolnego czasu, które wspierają wczuwkę w postać i zwiększają realizm świata. Wciąż jednak nie mogę przeboleć braku jednej rzeczy, o której pisałem już nie raz i nie dwa, ale muszę się powtórzyć
Chodzi oczywiście o to żeby świat gry zauważał wygląd naszego bohatera. Narzekanie na brak widoku z trzeciej osoby trwa odkąd zostało zapowiedziane, że gra zaoferuje jedynie kamerę z pierwszej osoby, bo mnóstwo graczy smuci brak opcji oglądania swojej odpicowanej postaci przez cały czas. Jasne, fajnie to zobaczyć, ale co z tego skoro świat gry w ogóle nie reaguje na to? Nie ma znaczenia czy V nosi elegancki garnitur do wielkiego, zielonego irokeza czy biega w samych gaciach z dildosem w łapie, a przecież w prawdziwym świecie ludzie postrzegają nas przez pryzmat wyglądu: płeć, kolor skóry, fryzura, ubiór czy wszelkiej maści dodatki takie jak tatuaże czy kolczyki tworzą określony obraz naszej osoby w oczach innych ludzi. Przez większość czasu nie widzimy siebie w całości, ale wiemy jak wyglądamy i widzimy reakcje innych ludzi. Brak czegoś takiego w grze z tak rozbudowanych edytorem postaci i ilością ciuchów jest bolesny. Klimat byłby o wiele lepszy gdyby ktoś na ulicy czasem skomentował nasz wygląd np. mówiąc że też słucha tego zespołu, którego logo mamy na koszulce. Albo gdybyśmy po zmianie ciuchów odwiedzili bliską osobę i usłyszeli komentarz w stylu "fajna kurtka" czy "pasują ci te okulary", albo "kiedy ostatnio robiłeś pranie?" gdybyśmy tych ciuchów nie zmieniali. Mając blizny lub tatuaże mogłoby paść pytanie o historię danej blizny lub skąd pomysł na taką a nie inną dziarę. Idąc dalej, płeć i kolor skóry też mogłyby czasem stanowić pretekst do alternatywnych dialogów, np. zleceniodawca mógłby flirtować z panią V lub przeciwnie, dać do zrozumienia, że jego zdaniem babka nie nadaje się do takiej roboty, a gracz mógłby na to zareagować. Biały facet w czarnej dzielnicy mógłby się spotkać z niechęcią, np. opryskliwym sprzedawcą lub patrzeniem spode łba przez grupki w ciemnym zaułku itd. itp.
Opcji jest mnóstwo i choć nie wpływałoby to na rozgrywkę blokując lub dodając jakieś treści to zdecydowanie wpłynęłoby to na klimat, realizm i odgrywanie postaci. Chyba jednak muszę się pogodzić z tym że w Cyberpunku 2077 już tego nie doczekam. Może w kolejnej części? Oby!