Gry komputerowe

+
A grałeś może w PIERWSZEGO Splinter Cella? Możesz jakoś porównać? Niestety, to jedyny SC z jakim miałam do czynienia więcej, bo następne były już nieciekawe...I jak jest ze skradaniem? Jest to istotny element czy 'napieprzając' frontalnie ww wszystko, co się rusza, też bez problemu przejdziesz? Więcej akcji niż skradanki czy może odwrotnie?Generalnie rozgrywka mnie interesuje...No i czy to rzeczywiście AŻ 5h gry w singla....? :|A zmieniając nieco klimaty: http://www.gram.pl//news_8Q3kHuy2_Hickey_Infinity_Ward_do_zamkniecia.html robi się coraz ciekawiej, trzeba przyznać.Piękny przykład, jak można zepsuć zgrany zespół (znaczy zgrany zespół poczuwszy się wyzywskiwanym i traktowanym jak dojna krowa postanawia się wypiąć i zmienić szyld na konkurencyjny, a EA ma ubaw, że Activision się tak łatwo dało zrobić w balona)...
 
Iwona said:
A grałeś może w PIERWSZEGO Splinter Cella? Możesz jakoś porównać? Niestety, to jedyny SC z jakim miałam do czynienia więcej, bo następne były już nieciekawe...I jak jest ze skradaniem? Jest to istotny element czy 'napieprzając' frontalnie ww wszystko, co się rusza, też bez problemu przejdziesz? Więcej akcji niż skradanki czy może odwrotnie?Generalnie rozgrywka mnie interesuje...No i czy to rzeczywiście AŻ 5h gry w singla....? :|
Niestety nie grałem w 1 .Jedynie Double Agent . Skradanie jest bardzo istotne ! Grałem na realistycznym , 1-2 strzały i leżysz więc cały czas musimy usuwać źródła światła i skradać się na parę różnych sposobów . Samo "napieprzanie" jest dość niezręczne, chyba ,że przeciwników jest tylko 2 to wtedy bez trudu można ich zniszczyć Krav Magą .Jest tyle samo akcji co i skradania , ale jeśli grasz na realistycznym to masz więcej skradania :) Nie pamiętam w ile przeszedłem Conviction na pewno w jakieś 6h . Ale do tego dochodzi Co-Op , niestety nie miałem z kim go sprawdzić i nie wiem ile zajmuję .
 
Iwona said:
A grałeś może w PIERWSZEGO Splinter Cella? Możesz jakoś porównać? Niestety, to jedyny SC z jakim miałam do czynienia więcej, bo następne były już nieciekawe...
Następne były nieciekawe? Wg mnie (zresztą nie tylko, to powszechna opinia) zdecydowanie najlepsza były trójka - Chaos Theory. Świetna graficznie i rozwijająca wszystkie znane cechy poprzedniczek. Niestety potem powprowadzali uproszczenia i Double Agent był już tylko popłuczynami trójki. Po tym co widziałem na gameplayach i wyczytałem w recenzjach Conviction jest równie prosty i pomijając tytuł bardzo mało łączy go z pierwszymi 3 częściami. A szkoda, liczyłem na to, że po słabej czwórce ludzie z Ubi zamiast dalej niszczyć serię wrócą do tego za co zyskała tylu fanów.
 
Ok , chciałem się dziś pobawić CO-OPem Coviction . No ale jednak chyba system gry nie znajduje graczy , trzeba pierw mieć ich w znajomych ... Jeśli ktoś chciałby pograć to nick: J1mp :) W razie wątpliwości piszcie na PW :)
 
pytanko - czy jeśli kupię przez neta klucz do dodatku do Dragon Age'a do EA Store czy czego tam, a zwykłe DA:O mam w wersji pudełkowej, to nie będzie się to gryzło i zadziała razem?
 
Ja jako weteran serii Splinter Cell dorzuce swoje 3 grosze.Mi sie Conviction podoba.Ciekawa zmiana rozgrywki w porownaniu do klasycznych pierwszych czesci.Zabawa przednia i bardzo zroznicowana.Gralem i gram tylko na poziomie realistycznym i bawie sie cieniami.Jak dla mnie super, ale jak komus bardzo zalezy to zawsze moze zmniejszyc poziom trudnosci i zamienic Sama na Johna (Rambo :) )Jestem chetny do coop wiec wygladajcie mnie w cieniach... salata31:D
 
A ja już przeszedłem CO-OP'a :) Fabuła jest bardzo nieprzewidywalna choć koniec jest mocno banalny . Gra ze znajomym to chyba największy atut tej gry .I podchodźcie trochę z dystansem do tych recenzji , gra miała wystarczyć na 6h Single , ald do tego dochodzi 3h Co-Opa. Póki co przegrałem 15h i uważam ,że to nie był stracony czas ;)
 
A ja dla odmiany polecam M&B Warband. Fenomenalna gierka! Cudny system walki no i te wielkie bitwy... Miód.Można by kiedyś zagrać razem jeśli ktoś z was w to gra ;)
 
TyrtanoX said:
A ja dla odmiany polecam M&B Warband. Fenomenalna gierka! Cudny system walki no i te wielkie bitwy... Miód.
Potwierdzam. ;]BTW, gra tutaj ktoś w Starcrafta II? Bo mi się właśnie patchować skończył i nic o grze nie wiem, ale z jakimś lokalnym nubkiem chętnie 1vs1 pogram, jak tylko ogarnę podstawy.
 
Firnomir said:
BTW, gra tutaj ktoś w Starcrafta II? Bo mi się właśnie patchować skończył i nic o grze nie wiem, ale z jakimś lokalnym nubkiem chętnie 1vs1 pogram, jak tylko ogarnę podstawy.
Masz na myśli betę?A to klucze jakoś ogólnodostępne były? Bo mnie coś się zdawało, że ino dla wybrańców...
 
Iwona said:
Iwona said:
BTW, gra tutaj ktoś w Starcrafta II? Bo mi się właśnie patchować skończył i nic o grze nie wiem, ale z jakimś lokalnym nubkiem chętnie 1vs1 pogram, jak tylko ogarnę podstawy.
Masz na myśli betę?A to klucze jakoś ogólnodostępne były? Bo mnie coś się zdawało, że ino dla wybrańców...
*Firnomir wykonuje charakterystyczny gest ręką i przyciąga do siebie szklankę soku z kuchni.* Jam jest. Szukałem innych, podobnych sobie. Jak widać muszę odwiedzić inną planetę. *Znika.*
 
Kolejne moje podejście do MMO.Darmowe Runes of Magic dodane do CDA. Do tego jak ktoś ma konto na ich forum (dla nowych nie) dodawane są 2 bonusy: na zwierzaka który nic nie robi tylko za tobą łazi i na jakąś miksturkę. Wow.Ciekawe jak długo tym razem pogram :pGra ktoś może? Jakby co to jestem elf Iorweth :)E: Aha - serwer Cath.
 
mBartek said:
Kolejne moje podejście do MMO.
Jedyne MMO z jakim wytrzymałam dłużej, to Battlefield 2 i Battlefield Bad Company 2 :pI przynajmniej nikt nie zdziera ze mnie co miesiąc abonamentu.Wbrew pozorom fabuła jest za każdym razem inna, choć równie wciągająca i mająca kilka elementów wspólnych.I nie ma nic fajniejszego, niż podchody - i zasztyletowanie kogoś od tyłu. Od przodu też jest zabawnie. Tak samo, jak zabawa z grubą rurą, czyli wyrzutnią rakiet. ]:->Polecam, jakbyś się zdecydował na BC2, to do listy friendsów zapraszam. :)
 
Iwona said:
I nie ma nic fajniejszego, niż podchody - i zasztyletowanie kogoś od tyłu. Od przodu też jest zabawnie. Tak samo, jak zabawa z grubą rurą, czyli wyrzutnią rakiet. ]:->Polecam, jakbyś się zdecydował na BC2, to do listy friendsów zapraszam. :)
eeee... to lepiej kogoś zreanimować medykiem , tak na śmierć :]
 
No i kolejne DLC do ME2http://www.cdaction.pl/news-12584/mass-effect-2-overlord---ea-zapowiada-nowe-dlc.htmlTo sie nudne robi... - widać z ilu rzeczy okroili grę ;]
 
To nie jest tak, że grę się umyślnie okraja. Fallout 1, 2, Vampire Masquerade: Bloodlines, KotOR 1 i 2 to tylko jedne z nielicznych przykładów gier, o których wiemy, że w planach developerów gra miała być dłuższa i bardziej bogata. Po prostu są deadline'y, są limity kosztów i grę w większości przypadków wydaje się w takim stanie na jaki pozwala wydawca. ME2 mógł być wydany pół roku później i mieć w sobie część DLC. Mógł też być wydany rok później i mieć w sobie wszystkie DLC. Mógłby też być w produkcji 2 lata dłużej i zawierać w sobie ewentualny dodatek. Tak się nie robi bo gra nigdy by nie trafiła na półki sklepowe.Owszem, te wszystkie DLC mogły być w planach i wstępnie tworzone przed wydaniem gry, ale niech nikt nie mówi, że zostały już wtedy ukończone i specjalnie wycięte. Tak nie jest. Nie zostały ukończone i dlatego nie są zawarte w pudełkowej wersji gry. To, że w grze była Kasumi wiedzieliśmy od dawna. Edytując plik ini można było ją odblokować i przyłączyć do drużyny. Tyle, że model Kasumi był niewidoczny. Nie było też związanego z nią questa i build'u postaci. Nie było większości dialogów (gracze znaleźli tylko kilka). Nie było tego wszystkiego bo nie zostało ukończone.Poza tym nie wiesz do końca, które DLC jest w częściach ukryte w grze. BioWare planuje wydawać DLC do ME2 przez 2 lata. Z pewnością szybko skończą im się niewykorzystane materiały z produkcji gry i zaczną lub już zaczęli robić coś całkiem nowego.Następna spiskowa teoria, których ostatnio niemało.
 
Top Bottom