A ja sobie ubzdurałem że AC3 na PC wychodzi w tym samym czasie co na konsole
EGM (ten z CDA) poleca, a jak On poleca jakąś przygodówkę, to musi być ona bardzo dobra.Yakin said:A czy ktoś grał w taką przygodówkę Testament Sherlocka Holmesa i mógłby się podzielić opinią?
I FPS Russiaundomiel9 said:Gdyby nie napisali, że to Robert, to bym nigdy nie poznała
Sheladin said:Ale.... NIE KUPUJ W PUDLE! Czekaj na jakąś promocje na Steamie.
Fokus Home Int. stosuje bardzo kretyńskie zabezpieczenie. Gra pozwala na 5 aktywacji, które możesz zdeaktywować i aktywacje są wracane, ale... może je zdeaktywować tylko 10 razy. Potem płytkę możesz wywalić. Jakoś nikt z UBI PL (ani FHI) nie kwapi się napisać tego w "instrukcji" do gry.
Fabuła, jak zawsze w przypadku serii, mocno zgrana jest z wydarzeniami historycznymi, tym razem jednak twórcy przebili wszystko, co do tej pory prezentowali. Co chwilę obserwujemy jakieś ważne zdarzenia, co chwilę poznajemy sławne postaci. Losy Connora, głównego bohatera, są w to wszystko wplecione absolutnie perfekcyjnie, z pietyzmem godnym podziwu. Niesamowite jest też to, jak krwiste i pełnowymiarowe postaci stworzono. Jeśli Ezio był interesujący i wiarygodny, to bohater "Assassin's Creed 3" przebija go pod tym względem o kilka długości. Jest upartym Indianinem, który stara się przede wszystkim o dobro swojego ludu. Zostaje jednak wplątany w polityczną intrygę, której do końca nie rozumie - choć prawdą jest, że ona też raczej go nie interesuje. Zaskakujące, że tu nie ma już podziału na "dobrych asasynów i złych templariuszy". Gra pełna jest odcieni szarości, a Connor miota się między Brytyjczykami a zwolennikami niepodległości Ameryki, wszędzie znajdując przyjaciół, jak i wrogów. To smutna historia człowieka, który chciałby coś zmienić, ale nie do końca jest w stanie. Pełna jest wzruszeń, niejednoznacznych bohaterów i scen, które na długo zapadają w pamięć. Re-we-la-cja.
Ciesz się - przynajmniej nie pojawi Ci się cholera wie skąd katalizator Cytadeli.Sheladin said:A mnie ciekawi jedno:
ile części AC jest już robionych?
Gram w dwójkę i tam już jest wspomniana trójka (Obiekt 16 wspomina coś o zamachu w operze, a potem nagłym przeskoku do akcji leśnych).
Oni piszą scenariusz na 3 części do przodu?
Cieszę się. Dzięki temu jest jakaś spójność.Iwona said:Ciesz się - przynajmniej nie pojawi Ci się cholera wie skąd katalizator Cytadeli.
Jak dla mnie to zaleta, że myślą perspektywicznie.
Dobre pytanie.Sheladin said:Cieszę się. Dzięki temu jest jakaś spójność.
A ten katalizator to w Mass Effect 3? O co z tym chodzi?
http://www.devolverdigital.com/post/34307581615/warfighterDuring this busy season of video game releases the team at Devolver Digital realize that not every game will live up to expectations. One such game has been Medal of Honor: Warfighter - yet another military shooter where cover is king and most folks spend their time peeking out form behind a wall or a strategically placed concrete barrier.
That shit is weak.
Iwona said:Właśnie znalazłam i podziwiam - zwłaszcza muzycznie