Hotfix 1.12

+
To po co gracie? Ja grę kupiłem w pre-orderze, mam mocny PC który poradzi sobie bez problemu, ale nie uruchomiłem jej nawet i czekam aż gra będzie kompletna. Myślę że można zacząć grać jeszcze za ok. 3 miesiące.
jakby, nie każdy wiedział, że gra będzie tak zbugowana po premierze. I uważam że kupowanie preorderu, z myślą by uruchomić go po pół roku od premiery, mija się z celem, bo równie dobrze mogłaś kupić tę grę pół roku po premierze, podejrzewam że taniej by ci wyszło.
 
jakby, nie każdy wiedział, że gra będzie tak zbugowana po premierze. I uważam że kupowanie preorderu, z myślą by uruchomić go po pół roku od premiery, mija się z celem, bo równie dobrze mogłaś kupić tę grę pół roku po premierze, podejrzewam że taniej by ci wyszło.
Ja dodatkowo kupując preorder naiwnie sądziłem, że ugram na cenie (170zł). Nic bardziej mylnego, ponieważ dwa miesiące po premierze gra w promocji potrafi kosztować 120zł. Za pół roku do roku gra może będzie naprawiona to będzie kosztować poniżej stówy.
 


Hotfix 1.12 jest już dostępny na PC.

Ta aktualizacja naprawia podatności kodu, które mogły być wykorzystane do zdalnej egzekucji kodu (w tym poprzez zapisy gry):
  • Poprawiono błąd związany z przepełnieniem buforu.
  • Usunięto/zastąpiono pliki DLL bez ASLR-u.
I to się chwali :) A tak szczerze - Normalnie nie kumam o co chodzi hahaha :) poza jednym "bufor" - mi się tam nic nie przepełniało gra od premiery normalnie śmiga :) parę śmiesznych "bagów" ale przynajmniej jest trochę wesoło w brutalnym świecie "wszczepiozy" :) no raz się wkurzyłem jak mnie lewitujący kontener zablokował i nie mogłem dalej z zadaniem ruszyć ale luzik odpaliłem zapis od ostatniego "auto' i gitara gra :) Jedyne co ekwipunek trochę poprawić i jest miodzio :) Pozdro :)
Post automatically merged:

Ja dodatkowo kupując preorder naiwnie sądziłem, że ugram na cenie (170zł). Nic bardziej mylnego, ponieważ dwa miesiące po premierze gra w promocji potrafi kosztować 120zł. Za pół roku do roku gra może będzie naprawiona to będzie kosztować poniżej stówy.

Szkoda że za darmo jej nie rozdają :p ;):shrug:
 
Szkoda że nie wszystkich tak łatwo zadowolić jak ciebie.
Wtedy to już tam w studiu mogliby spocząć na laurach kompletnie.

Mam tylko jedno pytanie - "Która gra wyszła bez "bagów" i innych tego typu problemów ?" :) jedynie o co mogę mieć żal to o to iż - jak obiecano modyfikację broni to jej nie ma - ale luzik są gotowce jak w Borderlands 1,2 i 3 :) i jest w czym wybierać :) Zakup CP2077 to czysty przypadek może nie tak do końca, poszło o pewną sprawę - jestem fanem Dying Light i Techlandu , mój znajomy jest fanem CDP i ich produktów, zawsze rozmawialiśmy na te tematy wymieniając między sobą rożne poglądy, osobiście śledziłem postępy w CP2077 i zawsze mówiłem że gra będzie "zajebista" ale to nie mój klimat i nie moja dziedzina (CP2077 dla mnie mógł się nie pokazać i nigdy nie oczekiwałem jego premiery) znajomy dogryzał mi że to dlatego bo nie lubię CDP i ich produktów - nawet w Wiedźmina nie grałem chociaż posiadam pełną kolekcję - więc poszedł zakład aby pokazać znajomemu iż nie jest tak jak myśli :) i zakupiłem grę :) . Co się stało po jej odpaleni i rozpoczętej rozgrywce MASAKRA - gra mnie pochłonęła :) od premiery to teraz mam na liczniku 391 godzin - gra jest zabójcza :) nawet nie zwracam uwagi na błędy, czasem się zastanawiam gdzie one w ogóle są ? Co mnie pociągało w rozgrywkę 3 elementy ; - delikatny "parkur" owszem daleko mu do rozbudowanego parkuru z Dying Light, ale jest :) - broń, podobnie jak w Borderlands nie muszę modyfikować mam do wyboru gotowce dodając tylko kilka powiedzmy to ulepszeń :) - otwarty świat (jak zwykle namiastka w tego typu grach ale niech będzie) podobnie jak w Two Worlds, potężna mapa po której mogę się w 80% swobodnie poruszać, ktoś może powiedzieć jak w Wiedźminie ale niestety nie grałem :) . Podsumowując wydaje mi się iż najwięcej problemów z grą mają Ci którzy namiętnie na nią czekali, ponieważ mieli zbyt dużo oczekiwań co do gry. A Ci co ot po prostu kupili grę z "marszu", od tak z ciekawości, mają najmniej problemów z grą, ponieważ nie mieli żadnych oczekiwań a dostali coś "zajebistego" i grą się cieszą i nie beczą :) Proste jak metr szkurka w kieszeni :) . Pozdro dla Wszystkich i miłej lekturki :)
 
Proszę, wymieńcie klocki i tarcze hamulcowe wszystkim samochodom. :) Ta auta nie mają hamulców. To niebezpieczne. Proszę, naprawcie to. :)

PS. Trzymam kciuki, olejcie tej hejt. Polacy zamiast wspierać Polską markę, to ją jadą - ta mentalność marudzenia i narzekania chyba nigdy nie zniknie. Od ilu to od innych studio produkcji wyszło, które było gorsze w niż CP2077, ale jakoś nikt nie jęczy. Fakt jest tylko taki, że konsole starej generacji mogliście sobie darować (kieruję to do zarządzających, a nie do zespołu)... Ja gram na Geforce Now i jest w dechę. :) Czekam na DLC. :)

Wszystkiego dobrego!
Post automatically merged:



To nie graj, jak ci nie siedzi. W końcu wszystko będzie działać jak trzeba. Daj im tochę czasu.
No tak...Bo przecież 5 lat produkcji i 500 osób tworzących grę to za mało...
 
No tak...Bo przecież 5 lat produkcji i 500 osób tworzących grę to za mało...

Obiektywnie rzecz biorąc, to mało. Rockstar ma 2000 zatrudnionych.
GTA V to 2013, RDR 2 to 2018. Pięcioletni cykl produkcji.
No tak po drodze robili dodatki do online w GTA V, za to olali dodatki do gry singlowej w ogóle.
 

Juffi

Forum regular
hej , dlaczego 1.12 nie jest dostępny aby ściągnąć go offline ?? ani na GOG Galaxy ani na stronie GOG.com ??
 
hej , dlaczego 1.12 nie jest dostępny aby ściągnąć go offline ?? ani na GOG Galaxy ani na stronie GOG.com ??
Hmm, faktycznie. Właśnie mam trochę czasu i miałem go sobie pobrać, ale tak jak piszesz nie jest dostępny. Dziwne, ale może niedługo zostanie udostępniony do pobrania również w takiej wersji.
 
Dodajcie kilof aby można było sobie wykuć samochód zalany betonem.

To taki sposób na złodziei - wiadomo NC nie jest bezpieczne, a jak zalejesz auto betonem wówczas nikt go nie ruszy :p ...

A tak poważnie w CP 2077 często spotyka się takie "kfiatki" - zupełnie nie wiem dla czego :shrug:
 
Mam tylko jedno pytanie - "Która gra wyszła bez "bagów" i innych tego typu problemów ?" :) jedynie o co mogę mieć żal to o to iż - jak obiecano modyfikację broni to jej nie ma - ale luzik są gotowce jak w Borderlands 1,2 i 3 :) i jest w czym wybierać :) Zakup CP2077 to czysty przypadek może nie tak do końca, poszło o pewną sprawę - jestem fanem Dying Light i Techlandu , mój znajomy jest fanem CDP i ich produktów, zawsze rozmawialiśmy na te tematy wymieniając między sobą rożne poglądy, osobiście śledziłem postępy w CP2077 i zawsze mówiłem że gra będzie "zajebista" ale to nie mój klimat i nie moja dziedzina (CP2077 dla mnie mógł się nie pokazać i nigdy nie oczekiwałem jego premiery) znajomy dogryzał mi że to dlatego bo nie lubię CDP i ich produktów - nawet w Wiedźmina nie grałem chociaż posiadam pełną kolekcję - więc poszedł zakład aby pokazać znajomemu iż nie jest tak jak myśli :) i zakupiłem grę :) . Co się stało po jej odpaleni i rozpoczętej rozgrywce MASAKRA - gra mnie pochłonęła :) od premiery to teraz mam na liczniku 391 godzin - gra jest zabójcza :) nawet nie zwracam uwagi na błędy, czasem się zastanawiam gdzie one w ogóle są ? Co mnie pociągało w rozgrywkę 3 elementy ; - delikatny "parkur" owszem daleko mu do rozbudowanego parkuru z Dying Light, ale jest :) - broń, podobnie jak w Borderlands nie muszę modyfikować mam do wyboru gotowce dodając tylko kilka powiedzmy to ulepszeń :) - otwarty świat (jak zwykle namiastka w tego typu grach ale niech będzie) podobnie jak w Two Worlds, potężna mapa po której mogę się w 80% swobodnie poruszać, ktoś może powiedzieć jak w Wiedźminie ale niestety nie grałem :) . Podsumowując wydaje mi się iż najwięcej problemów z grą mają Ci którzy namiętnie na nią czekali, ponieważ mieli zbyt dużo oczekiwań co do gry. A Ci co ot po prostu kupili grę z "marszu", od tak z ciekawości, mają najmniej problemów z grą, ponieważ nie mieli żadnych oczekiwań a dostali coś "zajebistego" i grą się cieszą i nie beczą :) Proste jak metr szkurka w kieszeni :) . Pozdro dla Wszystkich i miłej lekturki :)

Hej Twój przykład jest nawet podobny do mojego znałem cały hype CP77 ale to nie było dla mnie bo konsole oddałem dzieciakom więc zero czasu dla mnie a kompa mam z linuxem i używam wyłącznie rozrywkowo, zawodowo CAD cam itd.... Ale dla mnie iskra była premiera Stadii czekałem na to długo aby po testować... Pierwsza gra to sniper elite i było miodzio więc mówię pora na półkę wyżej cyberpunk... Zapłacę skoro sniper zapinkala elegancko i to moja pierwsza gra przedpremierowa a dosłownie dzień przed premierą zakupiona i powiem tyle pożarla mnie zrobiłem 2 nowe gry i zaznaczam że za drugim razem przy użyciu więcej mózgu przy zapisach gry skończyłem ją z wszystkimi misjami... Jeśli ktoś śledził inne wątki w których się wypowiadałem to wie że dla mnie gra jest warta 8 na 10 z bugumi które łatwo pominąć grając rozważnie z zapisami owszem jest wiele niedoróbek... Poziomy trudności SI postaci niezależnych jak i policji itd... Ale wbrew innym ja nie czekałem na Wiedzmina kolejnego i broń boże na GTA którego poza 1 i 2 nie szanuje :D jedyny malutki zawód to animacje które były boskie w Deus Ex mankind divided które były eleganckie i z których można czerpać garściami.... Ale fabuła i zakończenia coś pięknego... Za drugim razem udało mi się odblokować sekretne przejście.... I żałuję że je zagrałem totalnie finalne cutscenki nie pasują do trybu w jakim prowadziłem postać do tego rozwiązania... Ale każdy ma swoje gusta :(.....


Co do zabetonowanych samochodów w moim przypadku wystarczyło raz strzelić w samochód i wyskakiwał z betonu jak nowy z salonu :) pozdrawiam graczy zakochanych w fabule jak i hejterów którzy i tak mają dużo racji....

Ale i tak gra ma niesamowity potencjał ostatni raz gdzie tak dobrze się bawiłem to God of war dla PS4
 
@burt78 co w takiej sytuacji można zrobić?

U mnie wystarczyło podejść i spróbować wsiąść. Bardzo często to miałem przy samochodach do zakupu. Wtedy wystaczyło tylko kupić ten pojazd a ten z "radości podskakiwał" i lądował normalnie na kołach ;)
 
Top Bottom