Ostatnie posty powinienem wywalić, ale rośmieszyły mnie do łez (dywagację na temat Smok vs. armia USA ) więc zostawiam Tak wiem, jestem kochany, nie dziękujcie A na poważnie, kończymy offtopic o smokach.EDIT: a tak offbokiem - czy powiniem pozwać Kaczkę za tekst "spieprzaj dziadu"? Muszę to rozważyć