Zapomniane Piaski to taka porządna rzemieślnicza robota. Bez większego polotu i pomysłu, acz nawet ładna graficznie.
Rzekomo jako fabularny wypełniacz pomiędzy pierwszą, a drugą częścią trylogii Piasków Czasu nie wnosi praktycznie NIC (poza wyjaśnieniem pochodzenia dziwnego medalionu, obecnego w Warrior Within - jednak był on na tyle marginalny i mało istotny, że aż jestem ciekaw czy ktoś w ogóle go kojarzy). Wciąż miałem odczucie, iż produkcja powstała raczej na fali premiery filmowego Księcia (lecz nie była to produkcja "filmowa" i chwała jej za to).
Najbardziej żałuje, że nie powstało rozwinięcie Prince of Persia z 2008 roku (nie wspomnę już o tym, że nie mogę przebaczyć UBI tego co zrobiło z The Two Thrones -dla "niewtajemniczonych" wspomnę tylko iż gra przeszła spore zmiany i ostateczny tytuł nie był jedyną z nich).