Szkoda gadać. To miał być ten wielki patch, naprawiający wiele błędów? Po prostu żenada, zaraz będzie miesiąc po premierze, a wiele podstawowych aspektów gry takich jak alchemia po prostu leży. I dość mam już czytania tekstów w stylu "to genialna gra, ale...". Przejrzyjcie w końcu na oczy. Nie twierdzę, że za pół roku taka nie będzie, ale w chwili obecnej niemal każdy jej element ma albo bugi, albo jest po prostu źle rozwiązany (np. zarządzanie ekwipunkiem, czy raczej jego brak). Wiele z błędów było zgłaszanych od premiery i dalej nie zostały naprawione.
No ale do rzeczy. Nie chcę powtarzać tego co napisali inni, więc odniosę się do jednego punktu, który to niby został poprawiony, czyli błędów interfejsu w czasie gry w gwinta. Jakoś tego nie widzę. Dalej są sytuacje, kiedy nie mogę się przełączać między kartami w rzędzie (np. gdy chcę którąś podmienić za manekina). Gram na padzie i kiedy wejdę w dany rząd nie mogę się przełączać na boki, zostaję na środkowej karcie. Jedyna rada to kliknąć bodajże RT (albo LT, nie pamiętam) tak aby przybliżyć karty z danego rzędu. Wtedy muszę je wszystkie przeklikać i dopiero w wtedy mogę się pomiędzy nimi przełączać bezpośrednio na stole. Błąd nie zdarza się zawsze, nie wiem czy nie ma czegoś wspólnego z wcześniejszą ingerencją w dany rząd (np. użycie karty pożoga).
Podobny błąd zdarza się też w ekwipunku, kiedy wywalimy kilka przedmiotów. Może się wtedy zdarzyć, że przedmiot który został, ale w jego pobliżu są puste miejsca nie może zostać w żaden sposób wybrany, bo klikając strzałkami przeskakujemy o rząd wyżej, albo po prostu blokujemy się tak jak w gwincie. Ten problem jest jednak o wiele mniej kłopotliwy, bo wystarczy włączyć i wyłączyć ekwipunek (wtedy wszystko się przesortuje i będzie już ok).
Oczywiście wcześniej wspomnianych błędów związanych z alchemią czy craftingiem też doświadczyłem.