Niedawno przeniosłem się do stolicy, mam więc świeży bagaż doświadczeń z nią związanych i muszę powiedzieć, że w większości są pozytywne, a niektóre nawet mnie zaskoczyły. Przede wszystkim mimo ewidentnie polityczno-biznesowej atmosfery oraz charakterystycznego i wciąż rozrastającego się pejzażu złożonego z wieżowców, jest tu mimo wszystko sporo zieleni w postaci parków. Dla mnie to ogromny plus mający przełożenie na całościowy odbiór miasta, gdyż przez to robi się jakoś tak przyjemniej i weselej.
Centrum nie jest zbyt przyjazne dla pieszych, ale za to śmiesznie tani i wprost niezastąpiony okazuje się rower miejski. W Krakowie generalnie prawie wszędzie chodziłem z tzw. "buta", tutaj zaś mentalnie zdołałem się już przestawić na rower i przez to wrażenie odległości między najbardziej interesującymi punktami w mieście jest podobne.
Bardzo mi się podoba krajobraz miejski nocą. Zwłaszcza z perspektywy wyższych pięter prezentuje się naprawdę fajnie. Gra świateł robi swoje, jak to w dużych miastach
.