o ile pamiętam, zabij dla Vaski utopce w dołach z gliną, zagadaj z nią o innych zleceniach, idź do gaju druidów i pogadaj Driadą, wróć do Vaski i wtedy powinieneś dostać kartę Tarota z którą idziesz do Kalkstaina. Potem idziesz do kowala, potem do druidów... i dopiero wtedy możesz sobie powalczyć z Golemem. To było w skrócie, jak jesteś ciekaw szczegółów zajrzyj do dziennika. PS. czy próbowałeś aktywować Golema zamiast pylonów :the91odc said:wiec... zanim zdobylem quest ze zdobyciem sefirow to udalem sie na tamte bagna i juz kilka znalazlem... poczym wziolem quest... poszedlem do jakiejs jaskini gdzie znalazlem kolejny... i mapa prowadzi mnie do golema... niemam pojecia co zrobic... jak probuje aktywowac pylomy to przy probie aktywowania trzeciego pyloma dwa poprzednie sie wylaczaja... co ja mam zrobic z tym golemem i pylomami?
Takie są skutki pośpiechu. Następnym tazem dwa razy pomyśl, zanim coś zrobisz.pooma said:Witam,Chyba za szybko zużyłem niektóre sefiry - te od Melitele i z kuroliszka - zaraz przy początku II aktu, po tym jak pierwszy raz wybrałem się na bagna. W każdym bądź razie Raymond czeka na mnie pod wieżą, wieża zamknięta, a niektóre obeliski zgasły i nie mogę zdobyć tych sefir (Melitele daje jemiołę za ofiarę z jedzenia, a drugiego kuroliszka raczej nie znajdę)....Ktoś się może spotkał z takim problemem?EDIT: Widzę że ktoś miał podobne problemy ale nie widzę innego rozwiązania jak wczytać początek II aktu.... Tydzień chyba nad nim siedziałem próbując wycisnąć z gry jak najwięcej, naprawdę dużo zrobiłem. Mapa bagien też mi znikła gdzieś w środku aktu i odkrywałem je na nowo - ze zgaszonymi obeliskami. Jest jakaś możliwość np. dodania sobie przedmiotów do ekwipunku? To by mnie chyba najbardziej urządzało...
Bardzo pomocny post, może wystarczyło dopisać "+1", byłoby szybciej a Tobie i tak chyba nie zależy czy Twój post będzie przydatny czy nie.To nie był pośpiech tylko naturalna ciekawość - pierwszy raz gram w Wiedźmina i klikam na wszystkim co się da. Mogłem włożyć Sefirę - włożyłem (nie wiedząc nawet czego mogę się spodziewać). A znikanie mapy bagien i gaśnięcie obelisków / utrata sefir to bug.kaz07ik said:Takie są skutki pośpiechu. Następnym tazem dwa razy pomyśl, zanim coś zrobisz.kaz07ik said:Witam,Chyba za szybko zużyłem niektóre sefiry - te od Melitele i z kuroliszka - zaraz przy początku II aktu, po tym jak pierwszy raz wybrałem się na bagna. W każdym bądź razie Raymond czeka na mnie pod wieżą, wieża zamknięta, a niektóre obeliski zgasły i nie mogę zdobyć tych sefir (Melitele daje jemiołę za ofiarę z jedzenia, a drugiego kuroliszka raczej nie znajdę)....Ktoś się może spotkał z takim problemem?EDIT: Widzę że ktoś miał podobne problemy ale nie widzę innego rozwiązania jak wczytać początek II aktu.... Tydzień chyba nad nim siedziałem próbując wycisnąć z gry jak najwięcej, naprawdę dużo zrobiłem. Mapa bagien też mi znikła gdzieś w środku aktu i odkrywałem je na nowo - ze zgaszonymi obeliskami. Jest jakaś możliwość np. dodania sobie przedmiotów do ekwipunku? To by mnie chyba najbardziej urządzało...
patche masz zainstalowane? Może spróbuj save'a wcześniejszego wczytać. Jest jeszcze możliwość, że jak się zmienia lokacja to się również w ekwipunku wszystko miesza popłyń na bagna i poszukaj dokładnie, ale to jest już raczej mniej prawdopodobne.COOLUMB said:Witam!Ja również mam problem z sefirami. Wszystkie 9 już są w obeliskach, niestety ostatnia (od Raymonda) znika mi z ekwipunku. Na terenie Wyzimy jest wśród przedmiotów fabularnych, natomiast jak jestem już na bagnach to nie mam jej tam. Kalkstein nie chce ze mną rozmawiać a Raymond czeka przy wieży i nic nie mogę zrobić. Może ktoś coś poradzić? Szkoda mi czasu spędzonego na Akcie IIPozdrawiam
nie chcę Cię martwić, ale prawdopodobnie będziesz musiał cofać się do początku aktu , ale miejmy nadzieję, że nie .COOLUMB said:Patch jest najnowszy 1.3Co do save`a to nie sprawdzałem - zerknę teraz, ale mam nadzieję, że nie będę musiał cofać się do czasu kiedy rozmawiałem z Raymondem o zwabieniu Kalksteina do wieży.
Trzeba przyznać że te strzałki wyglądają jak jakieś tandetne ozdóbki i dyskretnie wtapiają się w resztę ornamentów. Sam wpadłeś na to że pasek się przesuwa czy może gdzieś o tym przeczytałeś... ? Pytam bo chciałbym myśleć że pisałem o tym nie na darmo:http://www.thewitcher.com/forum/index.php?topic=4718.msg263810#msg263810COOLUMB said:Więc jest tak - wstyd się przyznać, ale przyznam się bez bicia Nie zwróciłem uwagi, że pasek z przedmiotami fabularnymi się przesuwa
Też miałem taki problem, jednak odkryłem go znacznie wcześniej.COOLUMB said:Witam!Gdzieś zauważyłem taką wiadomość - bardzo możliwe, że było to - szczerze to nie pamiętam Tym bardziej bo ciężkim dniu w pracy :/Jakby nie patrzył na pewno nie była ta informacja w zupełności na darmo Jednak zastanowiło mnie to, że zawsze przy użyciu przedmiotu fabularnego był on podświetlony i"na wierzchu" a tym razem było inaczejPozdrawiam
Myśle, że to nie bug, tylko jak obrazisz postać, albo po prostu nie będzie chciała z tobą gadać to trzeba wyjsc z chatki i wlezc spowrotem (z powrotem?).fugas said:wszystko już jest ok. mialem jakiegoś minibuga bo raymond nie chcial ze mna gadać ale już wszystko w porządkudzięki za pomoc